Mój ogród od początku...
- falkenburg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 738
- Od: 7 wrz 2009, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północny-zachód
Re: Mój ogród od początku...
I my przyłączamy się do gratulacji (dla całej rodzinki) . Toć to mój imiennik
Małgorzata i Krzysztof
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój ogród od początku...
Gratulacje! Synuś jak marzenie! Niech zdrowo się chowa i nie dokucza rodzicom zbyt mocno.
Ten poszarpany narcyz to odmiana Rip van Winkle - też posiadam i wciąż jestem nimi zachwycona.
Ten poszarpany narcyz to odmiana Rip van Winkle - też posiadam i wciąż jestem nimi zachwycona.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Mój ogród od początku...
Krzysztof Wszystkie Krzyśki to ponoć fajne chłopaki....
Iza dziękuję za miłe słowa i za info o narcyzach , strasznie mi się podobają
Iza dziękuję za miłe słowa i za info o narcyzach , strasznie mi się podobają
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Mój ogród od początku...
Gratuluję
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój ogród od początku...
Marku właśnie odpisywałam na temat "sonica na krety' i pomyślałam, że jeśli masz problem z nornicami może byś sprobowal takie coś http://www.bros.pl/?s=products&lang=1&brand=1&t=9
U mnie doskonale działa na krety, a właśnie wyczytałam, że na nornice tez
U mnie doskonale działa na krety, a właśnie wyczytałam, że na nornice tez
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Mój ogród od początku...
Agnieszko dziękuję
Jolu znam to urządzenie , u nas skuteczność prawie zerowa , dla mnie prawdziwym utrapieniem są jednak nie krety , ale karczowniki i nornice....
Jolu znam to urządzenie , u nas skuteczność prawie zerowa , dla mnie prawdziwym utrapieniem są jednak nie krety , ale karczowniki i nornice....
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój ogród od początku...
Marku, właśnie dzisiaj w informacji wyczytałam, że to na nornice również, stąd mój wpis.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Mój ogród od początku...
To urządzonko ma mój szwagier , krety ryją obok niego , szkoda tylko 70 zł ..... no , ale probować zawsze warto ...
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Mój ogród od początku...
Korzystając z wolnej chwili kilka fotek z dnia dzisiejszego ....
powolutku rozwija się magnolia Betty i berberysik
..
strasznie mnie cieszy że również jagoda kamczacka ma mnóstwo kwiatów
jesienią mocno przetrzebiłem społeczność barwinkową , teraz żałuję ponieważ pięknie kwitną
powolutku rozwija się magnolia Betty i berberysik
..
strasznie mnie cieszy że również jagoda kamczacka ma mnóstwo kwiatów
jesienią mocno przetrzebiłem społeczność barwinkową , teraz żałuję ponieważ pięknie kwitną
Re: Mój ogród od początku...
Już magnolia? Ale widać drobne ślady przemrożenia...Tego w magnoliach nie lubię, bardzo często, przynajmniej u nas, obserwuje się takie podniszczone kwiaty...
Marku, gratuluję syna, wychowuj go na ogrodnika
A jak zaglądasz do "norniczej" nory, pytasz: "Jest tam kto?" i słyszysz w odpowiedzi:"Tak, jest nas tu całe mnóstwo" , to co, jak dajesz im do zrozumienia, że nie są tu mile widziane? Oj, nie odpowiadaj, coś czytałam na ten temat
Marku, gratuluję syna, wychowuj go na ogrodnika
A jak zaglądasz do "norniczej" nory, pytasz: "Jest tam kto?" i słyszysz w odpowiedzi:"Tak, jest nas tu całe mnóstwo" , to co, jak dajesz im do zrozumienia, że nie są tu mile widziane? Oj, nie odpowiadaj, coś czytałam na ten temat
Re: Mój ogród od początku...
Dawno mnie tu nie było, a tu proszę jak bociany ostro pracują na wiosnę. Wszystkiego naj.....dla maleństwa.
pozdrawiam
pozdrawiam
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród od początku...
BERBERYS śliczniutki i MAGNOLIA już kwitnie ? Chyba najbardziej podoba mi się radość , z jaką działkowicze , ogrodomaniacy i inni " na zielono zakręceni" opowiadają ,co już wylazło z ziemi , co obudziło się do życia , przetrwało zimę... Małe kwiatki, drobne zielone paczki na krzewie i już jest powód do dumy
Oczywiście znam ten stan z autopsji , sama bowiem codziennie obchodzę ogród sprawdzając , co i o ile urosło ...
Pozdrawiam , E.
Oczywiście znam ten stan z autopsji , sama bowiem codziennie obchodzę ogród sprawdzając , co i o ile urosło ...
Pozdrawiam , E.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Mój ogród od początku...
artam pisze:A jak zaglądasz do "norniczej" nory, pytasz: "Jest tam kto?" i słyszysz w odpowiedzi:"Tak, jest nas tu całe mnóstwo" , to co, jak dajesz im do zrozumienia, że nie są tu mile widziane? Oj, nie odpowiadaj, coś czytałam na ten temat
no widzisz nawet nie powiązałem faktów - a to takie proste , ale wybrane chyba podświadomie..
renim dziękuję
Ewelinko tak to już jest że cieszą takie rzeczy czasem nawet bardziej niż w czasie sezonu , codziennie chodzę i patrzę co zostało po zimowej rzezi ..... szczególnie wypatruję korony cesarskiej , przesadziłem i czekam ile się pojawi .....
Z racji narodzin Krzysia bardzo mało czasu - ale sądzę że natura da sobie radę sama jeśli tylko jej nie przeszkadzać ..