Choroby i dolegliwości kaktusów.Cz.1
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Może ktos doradzi co robic z tą Orbea.
ładnie przyrastała az tu nagle pożółkły jej końcówki.
Ma jeszcze czarne kropki.
Czy może to od słońca a może za dużo wody (ale wątpię)
A może to jakiś grzyb będzie
ładnie przyrastała az tu nagle pożółkły jej końcówki.
Ma jeszcze czarne kropki.
Czy może to od słońca a może za dużo wody (ale wątpię)
A może to jakiś grzyb będzie
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Podgotował się. Pewnie miał za ciepło. Jakiej temperaturki dostał? Plamy staną się niewidoczne za jakieś 3-4 lata.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
To masz szczęście, że się w całości nie ugotował. Dla kaktusów problemy zaczynają się powyżej 40*C, a 45*C jest zazwyczaj dla nich temperaturą śmiertelną. Podczas upałów roślinki trzeba bezwzględnie wietrzyć.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
bardzo proszę o pomoc w sprawie kaktusów. nie znam się na ich hodowli, ale chciałabym,
żeby były zdrowe. a nie są:(
w doniczce są 4. najpierw były dwa - te podobne do siebie. teraz 1 zaczął tracić kolce od
dołu. do tego, do tej pory był rónej grubiści, a teraz porobiły się na nim jakby załamania
czy wcięcia.
Wiosną zostały dosadzone 2: żółty i okrągły, z czerwonymi kolcami.
Żółty niedawno (2 tyg temu) zaczął robić się miękki od dołu, zmienia kolor na jasny,
obawiam się, że gnije! czy mogę go jakoś uratować??
okrągły z czerwonymi kolcami na "czubkach" zmienia kolor na brunatny.
kaktusy mają ziemię "do kaktusów" - tak było napisane na opakowaniu. stoją na wschodnim
parapecie, przy cały czas uchylonym oknie. podlewane są 1x2 tyg.
czasem interesuje się nimi kot - czy on może być powodem??
przesadzany były na początku kwietnia.
widzę, że sporo osób, zaznajomionych z tematem tu zagląda... czy ktoś z Was mógłby
powiedzieć mi, co powinnam zrobić i czemu te choroby się pojawiły??
z góry dziękuję!
żeby były zdrowe. a nie są:(
w doniczce są 4. najpierw były dwa - te podobne do siebie. teraz 1 zaczął tracić kolce od
dołu. do tego, do tej pory był rónej grubiści, a teraz porobiły się na nim jakby załamania
czy wcięcia.
Wiosną zostały dosadzone 2: żółty i okrągły, z czerwonymi kolcami.
Żółty niedawno (2 tyg temu) zaczął robić się miękki od dołu, zmienia kolor na jasny,
obawiam się, że gnije! czy mogę go jakoś uratować??
okrągły z czerwonymi kolcami na "czubkach" zmienia kolor na brunatny.
kaktusy mają ziemię "do kaktusów" - tak było napisane na opakowaniu. stoją na wschodnim
parapecie, przy cały czas uchylonym oknie. podlewane są 1x2 tyg.
czasem interesuje się nimi kot - czy on może być powodem??
przesadzany były na początku kwietnia.
widzę, że sporo osób, zaznajomionych z tematem tu zagląda... czy ktoś z Was mógłby
powiedzieć mi, co powinnam zrobić i czemu te choroby się pojawiły??
z góry dziękuję!
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Wojtku, dziękuję.
pomalowane sprayem??:( oj. południowego nie mam, mam południowo-zachodnie - może być?
przy przygotowywaniu ziemi - jakiej użyć? tzn zmieszać żwirek i "sklepową ziemię do kaktusów", tak? a jakie proporcje powinny być?
u żółtego - moim zdaniem gnije. zgniły kolor ma i jest miękka, a skóra robi się taka półprzezroczysta. czy to znaczy, że nie da się do uratować?
czy to, co się z nim dzieje, to wina ziemi?
pomalowane sprayem??:( oj. południowego nie mam, mam południowo-zachodnie - może być?
przy przygotowywaniu ziemi - jakiej użyć? tzn zmieszać żwirek i "sklepową ziemię do kaktusów", tak? a jakie proporcje powinny być?
u żółtego - moim zdaniem gnije. zgniły kolor ma i jest miękka, a skóra robi się taka półprzezroczysta. czy to znaczy, że nie da się do uratować?
czy to, co się z nim dzieje, to wina ziemi?
- moniaaaa
- 100p
- Posty: 115
- Od: 20 mar 2011, o 11:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Dostałam kaktusa, trochę wyciągnięty, wyraźnie widać braki słońca - czy przeniesienie go na okno od strony południa pomoże mu w powrocie do "normalnego" kształtu?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=44719" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam
Monika!
Pozdrawiam
Monika!
- Justynek
- 200p
- Posty: 396
- Od: 26 lip 2010, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie, Zambrów
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Z pewnością pomoże, ale zostanie przewężenie w miejscu wyciągnięcia się kaktusa.
Pozdrawiam, Justyna
Moje kaktusy
Moje kaktusy
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Małgosiu, miałam ten sam problem z moją orbeą (w tym wątku o tym pisałam, ale pokazałam późniejsze stadium choroby), podobne objawy miała zeszłego lata, gdy panowała u mnie choroba storczyków (śmiertelna plamistość)- początkowo myślałam, że też mogła złapać tego wirusa. Dodam, że starałam się jej zapewnić odpowiednie warunki, np. nie pozwalałam, by zupełnie przeschło podłoże, nie stała w najjaśniejszym miejscu.
Opryskałam ją kilkukrotnie- raz Topsinem, później Score i Miedzianem (przy okazji oprysków storczyków)- ale plamy nie znikały. Za to nowe przyrosty były zdrowe, bez przebarwień i chętnie rosły. Zauważyłam jednak, że kiedy uszczknęłam te żółte końcówki łodyżki już nie żółkły- tak jakby to dotyczyło tylko końcówek.
Moja orbea nie przeżyła z zupełnie innych przyczyn ;(
Spróbuj prysnąć czymś p/grzybowym, odizoluj (bo nigdy nic nie wiadomo) i czekaj
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
gnije zielony pod żółtym, czyli podkładka. dziękuję spróbuję go przeszczepić.Wojtek3362 pisze:miyu pisze:Wojtku, dziękuję.
oj. południowego nie mam, mam południowo-zachodnie - może być?
przy przygotowywaniu ziemi - jakiej użyć? tzn zmieszać żwirek i "sklepową ziemię do kaktusów", tak? a jakie proporcje powinny być?
u żółtego - moim zdaniem gnije. zgniły kolor ma i jest miękka, a skóra robi się taka półprzezroczysta. czy to znaczy, że nie da się do uratować?
czy to, co się z nim dzieje, to wina ziemi?Tak, pomalowane sprayem żeby się lepiej sprzedawało.miyu pisze:pomalowane sprayem??
domyślam się, ze po to, ale nie wiedziałam, ze takie praktyki są stosowane://
No to już ten lepszy, jak możesz to wystaw na dwór i czymś przykryj aby deszcz nie padał.miyu pisze:oj. południowego nie mam, mam południowo-zachodnie - może być?
mogę na balkon, on tez jest płd-zach, ale tak usytuowany, ze b. dużo dlońca na nim. nie przepalę go?
i wystawić wszystkie, czy tylko tego, który gnije?
Tu poczytaj - http://kaktusy.atlas-roslin.pl/podloze-dla-kaktusow.htmmiyu pisze:przy przygotowywaniu ziemi - jakiej użyć? tzn zmieszać żwirek i "sklepową ziemię do kaktusów", tak? a jakie proporcje powinny być?
okGnije zraz (czyli ten żółty kaktus) czy gnije podkładka (czyli ten zielony kaktus pod żółtym) Jeśli podkładka to jest szansa przeżycia zrazu, wystarczy przezczepić kaktusa na inną, zdrową podkładkę.miyu pisze:u żółtego - moim zdaniem gnije. zgniły kolor ma i jest miękka, a skóra robi się taka półprzezroczysta. czy to znaczy, że nie da się do uratować?
http://kaktusy.atlas-roslin.pl/szczepienie.htm
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Kamilko jeszcze nie pryskałam ,ale mam zamiar .Natomiast żółte końcówki obcięłam .ZobaczymyBaryczka pisze:Małgosiu, miałam ten sam problem z moją orbeą (w tym wątku o tym pisałam, ale pokazałam późniejsze stadium choroby), podobne objawy miała zeszłego lata, gdy panowała u mnie choroba storczyków (śmiertelna plamistość)- początkowo myślałam, że też mogła złapać tego wirusa. Dodam, że starałam się jej zapewnić odpowiednie warunki, np. nie pozwalałam, by zupełnie przeschło podłoże, nie stała w najjaśniejszym miejscu.
Opryskałam ją kilkukrotnie- raz Topsinem, później Score i Miedzianem (przy okazji oprysków storczyków)- ale plamy nie znikały. Za to nowe przyrosty były zdrowe, bez przebarwień i chętnie rosły. Zauważyłam jednak, że kiedy uszczknęłam te żółte końcówki łodyżki już nie żółkły- tak jakby to dotyczyło tylko końcówek.
Moja orbea nie przeżyła z zupełnie innych przyczyn ;(
Spróbuj prysnąć czymś p/grzybowym, odizoluj (bo nigdy nic nie wiadomo) i czekaj
- Rafal85
- 50p
- Posty: 81
- Od: 16 sty 2011, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Polska Południowa
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Ratunku! mammillarie zaatakowały mi wełnowce, czy spłukanie pod bieżącą wodą + jakaś chemia coś da? a i czy topsin M 500 SC się nada? czy zakupić inny?
Moja kolekcja: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=40402" onclick="window.open(this.href);return false;
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Nie wodą a denaturatem i nie spłukać a pędzelkować. Naturalnie można też mechanicznie. A jeśli ma być to chemia to Actelic.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
To jeszcze ostatnie pytanie: skoro moje kaktusy mają złą ziemię, czy mogę przesadzić je teraz do lepszej? Przeczytałam, że przesadza się na wiosnę... Nie zaszkodzi im to?
Wojtku, dziękuję!jutro będę szczepić!:))
Wojtku, dziękuję!jutro będę szczepić!:))