Keiki (nowy przyrost) - porady
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Hej,
Po jakim czasie keiki usamodzielniac od rosliny matecznej?
Mam keiki z 3ma korzonkami. Najwiekszy ma ok 10cm, najmniejszy 3/4cm. Da radę już sama?
Po jakim czasie keiki usamodzielniac od rosliny matecznej?
Mam keiki z 3ma korzonkami. Najwiekszy ma ok 10cm, najmniejszy 3/4cm. Da radę już sama?
- piekara114
- 200p
- Posty: 357
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Ze 3 korzenie po ok. 5 cm i możesz oddzielać. Posadź do malutkiej doniczki.
- Monnia445
- 200p
- Posty: 284
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Problemy z korzeniami storczyka
yanina_19 przecież nic nie musisz, jak chcesz to możesz Ja też u siebie chciałabym żeby tak sobie rosły naturalnie, ale to na dłuższą metę nie przejdzie.
Przeszłoby, jeżeli byłyby zaraz przy trzonię matki i miały dostęp do jej podłoża. Możesz spróbować jakoś wygiąć łodygę, ale to też nie jest wyjście z sytuacji.... W dodatku jest ich dwóch, więc w zasadzie wykończom matkę jeżeli ich nie rozdzielisz. Jak sama zresztą napisałaś liście rosną i potrzebują więcej wody.
Zawsze mam dylemat, co robić z tymi maluchami- zostawić, oddać, czy tam wyrzucić. Oczywiście to ostatnie nigdy się u mnie nie sprawdza bo nie mam serca by robić takie rzeczy...
Zrób jak uważasz
Przeszłoby, jeżeli byłyby zaraz przy trzonię matki i miały dostęp do jej podłoża. Możesz spróbować jakoś wygiąć łodygę, ale to też nie jest wyjście z sytuacji.... W dodatku jest ich dwóch, więc w zasadzie wykończom matkę jeżeli ich nie rozdzielisz. Jak sama zresztą napisałaś liście rosną i potrzebują więcej wody.
Zawsze mam dylemat, co robić z tymi maluchami- zostawić, oddać, czy tam wyrzucić. Oczywiście to ostatnie nigdy się u mnie nie sprawdza bo nie mam serca by robić takie rzeczy...
Zrób jak uważasz
Re: Problemy z korzeniami storczyka
Domyślam się, że rozmnożenie z keiki jest proste, ale ja nie zamierzałam ciąć.
Tzn prędzej padną małe, czy wszystko? Zobaczę, czy da się to jakoś przygiąć. Jeśli nie, to na razie powtykam w korzenie wilgotnego torfowca.
To zwykła sklepowa duża muliflora, ktoś - na nieszczęście - namówił mnie na podcięcie pędów po kwitnieniu i w miejscach 2 cięć natychmiast pojawiły się 'takie oto kwiatki' ( bliźniaki i jeden solo z pędem kwiatowym).
Dzięki.
Tzn prędzej padną małe, czy wszystko? Zobaczę, czy da się to jakoś przygiąć. Jeśli nie, to na razie powtykam w korzenie wilgotnego torfowca.
To zwykła sklepowa duża muliflora, ktoś - na nieszczęście - namówił mnie na podcięcie pędów po kwitnieniu i w miejscach 2 cięć natychmiast pojawiły się 'takie oto kwiatki' ( bliźniaki i jeden solo z pędem kwiatowym).
Dzięki.
- Monnia445
- 200p
- Posty: 284
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Problemy z korzeniami storczyka
Na pierwszy ogień pójdą małe z powodu braku wystarczającej ilości wody, no chyba że masz niesamowicie wysoką wilgotnośćyanina_19 pisze:Tzn prędzej padną małe, czy wszystko?
Jedyne, co powinnaś wiedzieć to, to że te małe urwisy strasznie osłabią matkę, jeżeli je zostawisz.
Kiedyś sama próbowałam powtykać właśnie te sphagnum, ale to nie wygląda estetycznie i się nie sprawdza na przyszłość. Na początku może i by było ale na przyszłość to się nie sprawdzi...
Ale skoro, tak bardzo chcesz je zostawić to może po prostu odetnij je i powtykaj do podłoża mamusi. Będziesz mieć i mamę i gromadkę dzieci
Tylko, że po roku, jak nie szybciej będziesz musiała się zaopatrzyć w dużą doniczkę, bo inaczej rozsadzą tą, którą masz teraz.
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Aaaa tu mnie przenieśli
No tak, wysoka wilgotność na południowym parapecie Faktycznie, z powtykanym sphagnum to nie będę mogła na niego patrzeć.
Ok, wzięłam Twoje uwagi do serca, znajdę chwilę to poodcinam pępowiny i posadzę razem całe towarzystwo w jedną nową doniczkę, bo ta jest za mała. A jak obetnę, to mamusia znowu się rozmnoży i tak w koło Macieju.
Dziękuję Moniu
No tak, wysoka wilgotność na południowym parapecie Faktycznie, z powtykanym sphagnum to nie będę mogła na niego patrzeć.
Ok, wzięłam Twoje uwagi do serca, znajdę chwilę to poodcinam pępowiny i posadzę razem całe towarzystwo w jedną nową doniczkę, bo ta jest za mała. A jak obetnę, to mamusia znowu się rozmnoży i tak w koło Macieju.
Dziękuję Moniu
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Dzisiaj pocięłam, co będzie to będzie. Matka rosła w baaardzo luźnej 'ziemi' z lasu. Nie miała korzeni powietrznych. Teraz będą rosnąć w mieszance mojej drobnej ogrodowej kory z dodatkiem tej leśnej (wilgotnej), korę przygotowałam wcześniej. I w doniczce ceramicznej. Po cięciu, przed posadzeniem, moczyłam towarzystwo ok kwadrans w deszczówce z odrobiną nawozu. Po posadzeniu już nie moczyłam, opryskałam, głównie po to żeby spłukać paprochy. Pod folią będę trzymać tydzień/dwa...zobaczę (wietrzenie będzie) w jasnym miejscu, poza słońcem.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19124
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
W ziemi z lasu? Storczyków nadrzewnych, jakimi są falenopsisy nie sadzimy do ziemi nawet mocno rozluźnionej, tylko do samej kory albo keramzytu, względnie spagnum. Druga sprawa w ziemi zebranej w lesie mogą być drobnoustroje - jakoś ją odkażasz?
Doniczka nieprzeźroczysta nie jest najlepszym rozwiązaniem, nie widać jak i kiedy zmienia się kolor i poziom wilgotności korzeni, poza tym otwory odpływowe są za małe. Podłoże może wolniej przesychać.
Doniczka nieprzeźroczysta nie jest najlepszym rozwiązaniem, nie widać jak i kiedy zmienia się kolor i poziom wilgotności korzeni, poza tym otwory odpływowe są za małe. Podłoże może wolniej przesychać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Ja się Ciebie nie słucham, Twoje rady nie są dla mnie.
A kora została wprowadzona do uprawy storczyków naprawdę nie tak dawno (przez wszystkich producentów, na świecie). Na sphagnum też się trzeba znać.
A kora została wprowadzona do uprawy storczyków naprawdę nie tak dawno (przez wszystkich producentów, na świecie). Na sphagnum też się trzeba znać.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19124
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
To co robisz ze swoim storczykiem to Twój problem, ale to o czym pisze - co ma potwierdzenie u innych hodowców - przyda się innym początkującym.
Na marginesie skąd masz informację, że kora wprowadzona jest od niedawna.
Na marginesie skąd masz informację, że kora wprowadzona jest od niedawna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Forum - jak już pisałam - jest wymianą doświadczeń. A na tym forum, jak się zorientowałam uważnie czytając wątek o keiki, napisano właściwie wszystko. Wystarczy uważnie zastosować się do pierwszych porad udzielonych na początku tematu.
Np tu jest istotne m.in. o podlewaniu viewtopic.php?p=4086255#p4086255
o drobnym podłożu i o tym, że posadzony maluch nie może się ruszać viewtopic.php?p=4109388#p4109388 (warto też wejść w tę wskazówkę w treści postu i zobaczyć co to za podłoże) I jeszcze wiele wiele wartościowych treści i trochę linków.
Oczywiście zawsze warto wzbogacać swoją wiedzę, wtedy aż tak się człowiek nie dziwi podpierając się kąśliwym uśmieszkiem.
Choć do końca nie jestem przekonana co do odcięcia młodych, bo wszystkie korzenie matki były zdrowe, żadnego nie wycięłam. Być może powinnam była ciut więcej nawadniać, może nawet delikatnie podlewać z góry, żeby liście nie traciły turgoru... Ale już tego nie cofnę i to też są moje doświadczenie, którym się dzielę.
Ps. To nie ziemia z lasu - to 'ziemia' z lasu. Co to jest nie pytaj, bo Ci nie powiem
Np tu jest istotne m.in. o podlewaniu viewtopic.php?p=4086255#p4086255
o drobnym podłożu i o tym, że posadzony maluch nie może się ruszać viewtopic.php?p=4109388#p4109388 (warto też wejść w tę wskazówkę w treści postu i zobaczyć co to za podłoże) I jeszcze wiele wiele wartościowych treści i trochę linków.
Oczywiście zawsze warto wzbogacać swoją wiedzę, wtedy aż tak się człowiek nie dziwi podpierając się kąśliwym uśmieszkiem.
Nie mam problemu i nikomu, powtarzam, nikomu nic nie każę. To moje doświadczenia.norbert76 pisze:To co robisz ze swoim storczykiem to Twój problem
Choć do końca nie jestem przekonana co do odcięcia młodych, bo wszystkie korzenie matki były zdrowe, żadnego nie wycięłam. Być może powinnam była ciut więcej nawadniać, może nawet delikatnie podlewać z góry, żeby liście nie traciły turgoru... Ale już tego nie cofnę i to też są moje doświadczenie, którym się dzielę.
Ps. To nie ziemia z lasu - to 'ziemia' z lasu. Co to jest nie pytaj, bo Ci nie powiem
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19124
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Tak i miejscem wymiany poglądów, z których nie ma obowiązku skorzystać, ale napisać nic nie stoi na przeszkodzie bo może wykorzysta ktoś inny.
No dobra, ale w tym wątku o którym a o co jest raczej logiczne, położenie keiki na korze, jak pewnie zrobiła tamta użytkowniczka (zdjęć brak) jest nieprawidłowe. Storczyk powinien być solidnie zakotwiczony w doniczce - pełna zgoda. Drobne podłoże - nie ma podanych szczegółów - ale najprawdopodobniej jest to po prostu drobna kora o frakcji 4 - 6 mm, która nadaje się bardzo dobrze przy keiki, dopóki system korzeniowy się nie rozrośnie.
Zaletą kory jest to, że większość amatorów sobie lepiej poradzi niż np z keramzytem, nie mówiąc o spagnum
I tyle.
No dobra, ale w tym wątku o którym a o co jest raczej logiczne, położenie keiki na korze, jak pewnie zrobiła tamta użytkowniczka (zdjęć brak) jest nieprawidłowe. Storczyk powinien być solidnie zakotwiczony w doniczce - pełna zgoda. Drobne podłoże - nie ma podanych szczegółów - ale najprawdopodobniej jest to po prostu drobna kora o frakcji 4 - 6 mm, która nadaje się bardzo dobrze przy keiki, dopóki system korzeniowy się nie rozrośnie.
Zaletą kory jest to, że większość amatorów sobie lepiej poradzi niż np z keramzytem, nie mówiąc o spagnum
I tyle.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta