pull pisze:Iwona ten facet od którego kupiłaś tę wysoką cannę, na kiermaszu, to właśnie ja. Jest to prawdopodobnie stara dobra odmiana PRESIDENT. Zapraszam w sobotę przygotuję niespodziankę.
Pozdrawiam-Piotrek
Witaj Piotrze na forum.
Miałam być w następnym tygodniu ale jak tak kusisz niespodzianką to będę w tą sobotę.
Pozdrawiam i do zobaczenia.
Helenko wszystkie wiadomości wszędzie są cenzurowane a te najbardziej nie wygodne kasowane w całości.
Chyba wystawię moje kanny na zewnątrz. Cały czas są w pokoju z oknami dachowymi i są wietrzone, ale dość warunków cieplarnianych. W zasadzie powinnam już je wystawić z tydzień temu, ale jakoś mi umknęło
Czy ktoś się orientował, czy będą te przymrozki na "zimnych ogrodników" i "zimną Zośkę"?
Witam,
odnośnie pogody - wciąż oglądam prognozy i to na różnych serwisach. Prognozy zmieniają się i myślę, że odnośnie przymrozków będzie wiadomo dopiero tuż przed samymi "ogrodnikami".
Inna sprawa to położenie geograficzne - ja mieszkam na północy Polski i wiem, że tutaj jest dużo chłodniej niż na południu, czy w Polsce centralnej np.
Pozostaje obserwacja, bycie czujnym i bieżące reagowanie na to co się dzieje.
Pozdrawiam,
U mnie w tamtym roku byli zimni ogrodnicy (-5C) ale w tym z tego co widziałem bardziej są prawdopodobne kolejne upały niż temperatury minusowe. Moje Canny i bananowce od 10 kwietnia są w gruncie i się smażą na słońcu...
Witam wszystkich! Na tegorocznych targach udało mi się zdobyć kilka cann. Jeden gatunek zdaje mi się byś zawirusowany, pewności jednak nie mam. Może osoby z większym doświadczeniem mogłyby się wypowiedzieć coś na ten temat?
Ciągle myślę o tych wirusach i nie wiem czy aż tak warto panikować. Mam kanny z 4 źródeł każda ma podobne "plamy" to chyba niemożliwe aby wszystkie się zawirusowały.
betvento witaj. Wygląda na ładną odmianę, liście ma podobne do Aphrodyty (ale mogę się mylić).
Podlej i osłoń w godzinach południowych, tak zwijają się liście przy dużym słońcu jak roślina broni się przed nadmierną utratą wody.
Stopniowo ją zahartuj i nie zapominaj podlewać, szczególnie gdy jest b.ciepło.
Co do plam to jak wysadzisz do gruntu po 15tym i zaczniesz porządnie nawozić to myślę, że powinny ustąpić. Powodzenia.
Dziękuję za odpowiedzi. Tak, canny mają mokro, hartują się i mają ograniczoną ilość słońca. Sam gospodarz od którego kupowałem je na targu mówił, że coś tej jednej odmianie nie pasuje i słabo mu rośnie. Może faktycznie po 15-tym, po wysadzeniu do gruntu ich stan się poprawi.
Z siewkami kann poczekam jednak do drugiej połowy maja.
Kilka załapało się na silniejsze słońce i od razu przypalone listki. Huśtawka temperatur na pewno im się nie spodoba.