Wiosna w ogrodzie Doroty
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorotko, każda z nas cały czas zmieniałaby i wprowadzałaby poprawki w swoich ogrodach. Faktem jest, że zdjęcia pokazują kawałki naszych ogrodów i zazwyczaj staramy się focić tylko te ładne i dopracowane miejsca. Ty na szczęście takich miejsc masz dużo a róże u Ciebie kwitną prześlicznie Normalnie zazdroszczę ale tak w pozytywnym znaczeniu
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Małgosia, doczekasz, doczekasz. To żelazna róża, nic jej nie ruszy. Podpisy uzupełniłam
Powiem ci, ze lubię takie jaskrawsze róże właśnie dlatego, ze świetnie podkreślają barwy bladawców. Clair bez Baronesse wydawałaby sie bezbarwana a tak podkreśla jej pudrowy róz. Druga Clair mam posadzoną z Hiedi Klum i też świetnie razem wyglądają.
Moja Baronesse kupiona u Baranowskich pomyłkowo, miała być Mariateresia. Nie żałuję tej pomyłki
Ta róża to jakaś z serii Circus flower. Prawdopodobnie Pepita Flower Circus albo Pink Flower Circus. Mam obie, ale druga jeszcez nie kwitnie więc nie potrafię stwierdzić.
Aniu, nie wiem dlaczego Gartentraume ci marnieje U mnie bardzo dobrze zniosła zimę, nie przemarzła, bardzo silnie rośnie.
Dziękuje ci, kochana jesteś
Grażynko same takie urosły
Kleo, dziękuję, bardzo mi miło. Właśnie takie cieniste, troche tajemnicze ogrody podobają mi się najbardziej, wić ciesze się, że udało mi się trochę takiego osiągnąć u siebie.
Agunia witam cie serdecznie! Jest kila róż, które chyba wymienię na inne. Bardzo ogranicza mnie miejsce i szkoda mi go na jakieś zdechlaki, które nie chcą kwitnąc. Na razie zachwycona jestem angielkami
Gaj to już w niektórych miejscach jest, ciężko się dostać. Z plewienia wychodzę jak po walce z wściekłymi kocurami
Bożko, clemek rósł na pniu starej wiśni, którą niestety w zeszłyum roku musiałam usunąć, bo spróchniała całkowicie. Teraz stoi tam taki kabłąk z pręta zbrojeniowego, do którego podwiązuję clemka. A że to odmiana bardzo obficie rosnąca i kwitnąca (Comtesse de Bouchaud) to efekt musi być
Asiu, ja z językami trochę na bakier, ale nazwa tej róży to strzał w 10 Jest wspaniała!
Monia, oj to prawda. Na fotkach pokazujemy to co wypieszczone, wychuchane Te zaniedbane skrzętnie omijamy
Róże rzeczywiście się starają i pięknie kwitną.
A oprócz róż.... zaczynają lilie
Spring Pink
i żółta nn
A róże... no cóż, nie trzeba słów
Bonica i Heidietraum
Sangerhäuser Jubiläumsrose
The Pilgrim
Chopin
i energetyczny Cadillac Palace
Powiem ci, ze lubię takie jaskrawsze róże właśnie dlatego, ze świetnie podkreślają barwy bladawców. Clair bez Baronesse wydawałaby sie bezbarwana a tak podkreśla jej pudrowy róz. Druga Clair mam posadzoną z Hiedi Klum i też świetnie razem wyglądają.
Moja Baronesse kupiona u Baranowskich pomyłkowo, miała być Mariateresia. Nie żałuję tej pomyłki
Ta róża to jakaś z serii Circus flower. Prawdopodobnie Pepita Flower Circus albo Pink Flower Circus. Mam obie, ale druga jeszcez nie kwitnie więc nie potrafię stwierdzić.
Aniu, nie wiem dlaczego Gartentraume ci marnieje U mnie bardzo dobrze zniosła zimę, nie przemarzła, bardzo silnie rośnie.
Dziękuje ci, kochana jesteś
Grażynko same takie urosły
Kleo, dziękuję, bardzo mi miło. Właśnie takie cieniste, troche tajemnicze ogrody podobają mi się najbardziej, wić ciesze się, że udało mi się trochę takiego osiągnąć u siebie.
Agunia witam cie serdecznie! Jest kila róż, które chyba wymienię na inne. Bardzo ogranicza mnie miejsce i szkoda mi go na jakieś zdechlaki, które nie chcą kwitnąc. Na razie zachwycona jestem angielkami
Gaj to już w niektórych miejscach jest, ciężko się dostać. Z plewienia wychodzę jak po walce z wściekłymi kocurami
Bożko, clemek rósł na pniu starej wiśni, którą niestety w zeszłyum roku musiałam usunąć, bo spróchniała całkowicie. Teraz stoi tam taki kabłąk z pręta zbrojeniowego, do którego podwiązuję clemka. A że to odmiana bardzo obficie rosnąca i kwitnąca (Comtesse de Bouchaud) to efekt musi być
Asiu, ja z językami trochę na bakier, ale nazwa tej róży to strzał w 10 Jest wspaniała!
Monia, oj to prawda. Na fotkach pokazujemy to co wypieszczone, wychuchane Te zaniedbane skrzętnie omijamy
Róże rzeczywiście się starają i pięknie kwitną.
A oprócz róż.... zaczynają lilie
Spring Pink
i żółta nn
A róże... no cóż, nie trzeba słów
Bonica i Heidietraum
Sangerhäuser Jubiläumsrose
The Pilgrim
Chopin
i energetyczny Cadillac Palace
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Cudne te twoje różyce
Czy lilia pink spring ma taką ciemną obwódkę na płatkach? Świetnie to wygląda
Czy lilia pink spring ma taką ciemną obwódkę na płatkach? Świetnie to wygląda
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Hej Dorotko
Długo masz Chopina? ślicznie u Ciebie kwitnie
Długo masz Chopina? ślicznie u Ciebie kwitnie
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Baronesse to chyba wszędzie szaleje - niestety moja się połamała - miała tyle kwiatów. Pięknie zakwitł Ci Gartentraume.
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorotko róże i lilie jak z obrazka
Moje nowe hobby ;)
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Co można napisac...same ochy i achy dla Twoich różyc...
wszystkie piękne i wypasione,tylko podziwiac
wszystkie piękne i wypasione,tylko podziwiac
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Aniu ta lilia ma właśnie taka ciemna obwódkę. Niestety dośc szybko jaśnieje i zanika, ale ponieważ wciąz rozwijają sie nowe kwiaty to spektakl trwa.
Zakwitła mi następna, rozpoznana jako azjatycka Pearl Jessica - śliczna!
Aniu. Chopina mam od jesieni 2010. W zeszłym roku miał 3 (słownie:trzy!) kwiatki, już miałam go wykopać. W zeszłym roku przesadzony w tym ruszył jak szalony. Bardzo ładna róża.
Gosiu, zastanawiałam się w pewnym momencie czy nie wyłamać jej trochę pąków, ale dała radę.
Justynko, dziękuję, to jeszcze takie proszę.
Heidi Klum
Summer Song
James Galway
Grażynko
Spadam do domu, odezwę sie wieczorem
Zakwitła mi następna, rozpoznana jako azjatycka Pearl Jessica - śliczna!
Aniu. Chopina mam od jesieni 2010. W zeszłym roku miał 3 (słownie:trzy!) kwiatki, już miałam go wykopać. W zeszłym roku przesadzony w tym ruszył jak szalony. Bardzo ładna róża.
Gosiu, zastanawiałam się w pewnym momencie czy nie wyłamać jej trochę pąków, ale dała radę.
Justynko, dziękuję, to jeszcze takie proszę.
Heidi Klum
Summer Song
James Galway
Grażynko
Spadam do domu, odezwę sie wieczorem
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorotko, mogłabym wcale nie wychodzić z Twojego ogrodu. Pięknie to wszystko aranżujesz,
połączenie kolorów jak dla mnie idealne.
Wielkie brawa za to co nam pokazujesz i za sposób robienia zdjęć.
Żebym ja tak umiała
połączenie kolorów jak dla mnie idealne.
Wielkie brawa za to co nam pokazujesz i za sposób robienia zdjęć.
Żebym ja tak umiała
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorotko, jestem zachwycona ostatnimi zdjęciami - jednak ujęcia w kroplach deszczu mają swój niepowtarzalny urok...
James Galway Jak ja kocham austinki - najchętniej wszystkie wykupiłabym
Serdeczności!
ps. pojawił się właśnie wątek o takim samym tytule, jak Twój, i przez chwilę zgłupiałam...
James Galway Jak ja kocham austinki - najchętniej wszystkie wykupiłabym
Serdeczności!
ps. pojawił się właśnie wątek o takim samym tytule, jak Twój, i przez chwilę zgłupiałam...
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Summer Song u Ciebie
Ciekawa jestem, czy będzie Ci ładnie rosła, moja radzi sobie tak średnio, na jeża
-- Wt 26 cze 2012 21:04 --
Ciekawa jestem, czy będzie Ci ładnie rosła, moja radzi sobie tak średnio, na jeża
-- Wt 26 cze 2012 21:04 --
ja teżaguniada pisze:
ps. pojawił się właśnie wątek o takim samym tytule, jak Twój, i przez chwilę zgłupiałam...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Ale sobie u Ciebie urządziłam ucztę.... coś wspaniałego Dorotko powtórzę się, ale ja też chcę napisać, że fantastycznie komponujesz rośliny. Pozwól, że odgapię parę pomysłów..... ja dopiero raczkuję z różami.
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Wszyscy zachwycają się różami ( ja oczywiście też), a ja dla odmiany pozachwycam się pierisem, którego widać kawałek na dole zdjęcia. Ja mam w ogrodzie tylko małe okazy, a ten jest chyba dość okazały.