Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Ja swoim foliakowym siewkom muszę poszukać w piwnicy agrowłókniny, bo zużyłam duży kawałek na przykrycie grządki świeżo wczoraj zasianej, a biedactwa stoją jak zaklęte bo pewnie mają zimno w nocy.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
emilijaie
200p
200p
Posty: 241
Od: 18 lut 2014, o 08:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Ja chyba dziś popikuję sałatę liściastą do skrzynki na balkonie bo mi się strasznie wyciągnęła, a miała być w tej donicy :roll:
Pozdrawiam
Emilia

Ogród warzywny na balkonie
Awatar użytkownika
Bomblica
50p
50p
Posty: 65
Od: 14 sty 2012, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Po nocy zmian nie zauważyłam. Dosiałam nowe nasionka, przykryłam agrowłókniną i zobaczymy co tam do jutra się posieje. Wieczorem koło 22 było u mnie 5st. a rano jak wstałam czyli 5.30 to było 0st.... :roll: Walka o własną sałatę trwa :D Ja z tych początkujących :wink: :oops:
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Dla b.młodych sałat temp +2 st może już być zabójcza :!:
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

No dla sałaty Great Lakes na pewno nie
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Dla rzymskiej i owszem. Dosiewam po raz 3 ;:219 Krucha trzyma się świetnie.
Pozdrawiam Jola
azalka9
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 16 lut 2014, o 15:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

To moja "Kozulkowa" popikowana w ubiegłym tygodniu. Myślę, że dobrze jej to zrobiło, bo była nieźle wybiegnięta.
Mam nadzieję, że teraz będzie ok?
Obrazek
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Jak głeboko pikuje się sałatę? U mnie w domu mama zawsze ją przerywała z rządka a nie pikowała. Duże zdziwienie miałam jak zobaczyłam co czyni pani sasiadka na działce ;:oj
Pozdrawiam Jola
azalka9
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 16 lut 2014, o 15:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Nie jestem fachowcem, ale popikowałam (też pierwszy raz) po same liścienie. Zrobiłam to tak intuicyjnie ;:218 . Może wypowie się ktoś z doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Bomblica
50p
50p
Posty: 65
Od: 14 sty 2012, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Melduję, że rzymska w kubku w foliaku (bo nie zdążyłam wsadzić do ziemi/posiać nowej) szczęśliwie spędziła noc :) Reszta sałatkowego towarzystwa wydaje się być w lekkim szoku :wink: Dostały kołderkę agrowłókninową. Jutro ma być ciepło, ja do po południa w pracy i się zastanawiam:
czy mi się to nie ugotuje pod agrowł. w foliaku?
Wyjeżdżam do pracy o pogańskiej porze, 6 rano, gdy jeszcze całkiem zimno, więc bez sensu to wtedy odkrywać...
Awatar użytkownika
mtw
50p
50p
Posty: 64
Od: 1 paź 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

mtw pisze:Czy na noc, gdy temperatura spada obecnie do 1-2 stopni powyżej zera, można zostawić sałatę?
Postanowiłem, że jednak zostawię na noc sałatę. Dwie ostatnie noce sałata stała na zewnątrz, bez żadnego okrycia. Temperatura w nocy spadła do ok. 4 stopni. Sałata jeszcze żyje, ale jakby lekko zmarniała, zżółkła...

A dzisiejsza noc zapowiada się na zimniejszą, więc chyba ją wstawię do środka.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6533
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

kama_80 pisze:Jak głeboko pikuje się sałatę? U mnie w domu mama zawsze ją przerywała z rządka a nie pikowała. Duże zdziwienie miałam jak zobaczyłam co czyni pani sasiadka na działce ;:oj
Ja pikuję sałtę pod same liścienie. Zawsze mam wybiegniętą. Tak popikowaną trzymam parę dni na parapecie, a potem na zewnątrz.
Asia
beatkadz76
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 28 wrz 2014, o 15:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2

Post »

Proszę o poradę
Posadziłam nasionka salaty lodowej i selera naciowego, ale bardzo wybiły do góry
Obrazek

Po przeczytaniu wątku myślę że to kwestia temperatury bo trzymam je w środku mieszkania na parapecie.
Podpowiedzcie czy można je jeszcze uratować, czy za bardzo wybiły ?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”