Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.2
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Ja swoim foliakowym siewkom muszę poszukać w piwnicy agrowłókniny, bo zużyłam duży kawałek na przykrycie grządki świeżo wczoraj zasianej, a biedactwa stoją jak zaklęte bo pewnie mają zimno w nocy.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Ja chyba dziś popikuję sałatę liściastą do skrzynki na balkonie bo mi się strasznie wyciągnęła, a miała być w tej donicy
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Po nocy zmian nie zauważyłam. Dosiałam nowe nasionka, przykryłam agrowłókniną i zobaczymy co tam do jutra się posieje. Wieczorem koło 22 było u mnie 5st. a rano jak wstałam czyli 5.30 to było 0st.... Walka o własną sałatę trwa Ja z tych początkujących
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Dla b.młodych sałat temp +2 st może już być zabójcza
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
No dla sałaty Great Lakes na pewno nie
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Dla rzymskiej i owszem. Dosiewam po raz 3 Krucha trzyma się świetnie.
Pozdrawiam Jola
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Jak głeboko pikuje się sałatę? U mnie w domu mama zawsze ją przerywała z rządka a nie pikowała. Duże zdziwienie miałam jak zobaczyłam co czyni pani sasiadka na działce
Pozdrawiam Jola
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 16 lut 2014, o 15:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Nie jestem fachowcem, ale popikowałam (też pierwszy raz) po same liścienie. Zrobiłam to tak intuicyjnie . Może wypowie się ktoś z doświadczeniem.
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Melduję, że rzymska w kubku w foliaku (bo nie zdążyłam wsadzić do ziemi/posiać nowej) szczęśliwie spędziła noc Reszta sałatkowego towarzystwa wydaje się być w lekkim szoku Dostały kołderkę agrowłókninową. Jutro ma być ciepło, ja do po południa w pracy i się zastanawiam:
czy mi się to nie ugotuje pod agrowł. w foliaku?
Wyjeżdżam do pracy o pogańskiej porze, 6 rano, gdy jeszcze całkiem zimno, więc bez sensu to wtedy odkrywać...
czy mi się to nie ugotuje pod agrowł. w foliaku?
Wyjeżdżam do pracy o pogańskiej porze, 6 rano, gdy jeszcze całkiem zimno, więc bez sensu to wtedy odkrywać...
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Postanowiłem, że jednak zostawię na noc sałatę. Dwie ostatnie noce sałata stała na zewnątrz, bez żadnego okrycia. Temperatura w nocy spadła do ok. 4 stopni. Sałata jeszcze żyje, ale jakby lekko zmarniała, zżółkła...mtw pisze:Czy na noc, gdy temperatura spada obecnie do 1-2 stopni powyżej zera, można zostawić sałatę?
A dzisiejsza noc zapowiada się na zimniejszą, więc chyba ją wstawię do środka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6533
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.2
Ja pikuję sałtę pod same liścienie. Zawsze mam wybiegniętą. Tak popikowaną trzymam parę dni na parapecie, a potem na zewnątrz.kama_80 pisze:Jak głeboko pikuje się sałatę? U mnie w domu mama zawsze ją przerywała z rządka a nie pikowała. Duże zdziwienie miałam jak zobaczyłam co czyni pani sasiadka na działce
Asia
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 28 wrz 2014, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.