Aksamitka - królowa jednorocznych cz.3

[Ginka]

Ja w sumie zbierałam z pierwszych kwiatów (u doniczkowych krzaczków były przynajmniej pełne), zerwałam kilka suchych w ogrodzie i były puste (wielkie, gęste krzaki).

[limonkaa]

A to co się stało z nasionami ptaki wyskubały ?
Czy z wiatrem poleciały ?

[anida]

A te kremowe jak są wysokie?

[Ginka]

Widocznie po prostu nie zapylone, widać tylko część będzie zapylona i będę szukać pełnych, okazuje się że owady miały ważniejsze sprawy do roboty (zapylanie warzyw) niż wąchanie aksamitek

[przemek1136]

Po pierwszych poważniejszych przymrozkach aksamitki poległy. Większość ludzi natychmiast wyrywa te rośliny, u mnie jednak pozostaną aż do wiosny bo skutecznie ograniczają kiełkowanie chwastów i utrzymują glebę w dobrej strukturze.

[aleksandras77]

Przemek nie wiedziałam, że są skuteczne na chwasty. Dziękuję za radę, bo jeszcze moich nie wyrwalam i zostawię do wiosny.

[jagusia111]

Moje wyglądają prawie tak samo. Tzn. na czarnych łodyżkach mają jeszcze całkiem ładne kwiaty.

[Mariola54]

Moje dzisiaj

[bietka1964]

Ja zrezygnuję z kremowych albowiem wyrastają wysokie krzaczory i na mojej wietrznej działce łamią się łodygi.Aż żal patrzeć jak po kolejnej wichurze leżą bidule.

[Ginka]

Dzięki za ostrzeżenie, może zapamiętam aby zabezpieczyć przyszłe krzaczki .

[Locutus]

Liście już zniszczone przymrozkiem, a kwiatki ciągle jeszcze są...



Pozdrawiam!
LOKI

[welkam]

Moje mariettki na balkonie, przytulone do ściany mieszkania całkiem dobrze sobie jeszcze radzą.

http://images83.fotosik.pl/106/27f2195783106236.jpg

Wielkie zdjęcie, zamieniłam na link. Iwona

[amsiz]

Moje na balkonie jeszcze całkiem ładnie się trzymają, ale wysoko przymrozki jeszcze nie docierają.