Zabezpieczanie róż na zimę
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 688
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Zgadzam się, w tym roku sytuacja przynajmniej u mnie jak dotąd jest bardzo dobra, bo od kiedy spadły temeratury spadł również śnieg. On jest dokonałym izolatorem.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Swoje róże okrywam ziemią. Mam już od lat przygotowana pryzmę ziemi w części kompostowej którą stosuję do okrywania wszystkich róż: rabatowych, pnących,wielkokwiatowych i piennych. Nie mały to wysiłek,bo by okryć ponad 100 róż potrzebuję ok 50 taczek ziemi, którą wiosną po odkryciu róż znów zwożę na pryzmę. Nie miałem wypadku ,by któraś zimą zmarzła. Najwięcej pracy wymagają róże pienne,bo trzeba je ostrożnie przyginać do ziemi i kopczykować korzenie jak i koronę a także sam pień.
Pomimo,że jest przy nich najwięcej pracy, za to jest na co popatrzeć jak kwitną. Są mniej wrażliwe na choroby grzybowe ze względu na większą przewiewność korony
Tu sposób okrycia na zimę róży piennej..
Pomimo,że jest przy nich najwięcej pracy, za to jest na co popatrzeć jak kwitną. Są mniej wrażliwe na choroby grzybowe ze względu na większą przewiewność korony
Tu sposób okrycia na zimę róży piennej..
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Witaj Januszu .
Rzeczywiście sporo pracy musisz włożyć aby zabezpieczyć tyle róż. Jednak widok pełnego kwitnienia rekompensuje cały trud . Ja posiadam tylko jedną pienną i zabezpieczam ją w podobny sposób. To dopiero pierwsza zima moich róż więc wszystkiego dowiem się wiosną . Pozdrawiam .
Rzeczywiście sporo pracy musisz włożyć aby zabezpieczyć tyle róż. Jednak widok pełnego kwitnienia rekompensuje cały trud . Ja posiadam tylko jedną pienną i zabezpieczam ją w podobny sposób. To dopiero pierwsza zima moich róż więc wszystkiego dowiem się wiosną . Pozdrawiam .
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Kłaniam się Ewelinko.
Zima ma być łagodna więc nie ma co się obawiać o nasze podopieczne. Może być trudniej w czasie wegetacji. Po lekkiej zimie przeważnie jest wzmożony atak szkodników ale to nie reguła. Przyroda potrafi nas zaskoczyć pozytywnie.
Zima ma być łagodna więc nie ma co się obawiać o nasze podopieczne. Może być trudniej w czasie wegetacji. Po lekkiej zimie przeważnie jest wzmożony atak szkodników ale to nie reguła. Przyroda potrafi nas zaskoczyć pozytywnie.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 688
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
No wczorajsze prognozy pogody są zgoła odmienne od łagodnej zimy. W sobotę -20 a pod koniec stycznia na wschodzie Polski do -30 stopni. Całe szczęście, że jest śnieg więc te mrozy nie są takie straszne dla róż bo miejsce szczepienia jest pod śniegiem /z wyjątkiem piennych/
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1131
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Januszu, jak to robisz, że pień róży naginasz prawie pod katem prostym i nie łamie się?
Marta
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Hej Marto ja tez mialam obawy bo pierwszy raz w tym roku musiałam okryć pienną róże ale delikatnie dało radę. Podobno przy sadzeniu takich róż warto je posadzić pod kątem i przemocować do palika a potem przy okryciu łatwiej przygiąć . Ja sadziłem normalnie nie wiem jak Janusz. Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1268
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Janusz, ile lat mają Twoje pienne (ile zim przeżyły u Ciebie)? Kiedy je wyjmujesz spod kopczyka?
Są rewelacyjne .
Są rewelacyjne .
Pozdrawiam. Sławka
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Jak tam u Was wyglądają róże - są w dobrej kondycji, przetrwały mrozy?
U mnie na przełomie roku było kilka nocy z -14 C, róże tylko z kopcem i niestety dzisiaj jak pojechałem to widziałem kilka dużych krzewów, w tym Graham Thomas, (2-4 letnich) z wszystkimi pędami brązowo-czarnymi Przy niektórych innych to się okaże przy większej odwilży jak to jest z pędami. Niemiłe zaskoczenie, bo taka temperatura nie powinna być aż takim problemem
U mnie na przełomie roku było kilka nocy z -14 C, róże tylko z kopcem i niestety dzisiaj jak pojechałem to widziałem kilka dużych krzewów, w tym Graham Thomas, (2-4 letnich) z wszystkimi pędami brązowo-czarnymi Przy niektórych innych to się okaże przy większej odwilży jak to jest z pędami. Niemiłe zaskoczenie, bo taka temperatura nie powinna być aż takim problemem
- marzenaruda
- 200p
- Posty: 467
- Od: 7 paź 2012, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
U nas Na Pomorzu były nawet większe mrozy.
Też nie zabezpieczyłam zbyt dobrze swoich róż, ale nie widać żadnych szkód,
z tym ,że faktycznie to się okaże dopiero wiosną.
Też nie zabezpieczyłam zbyt dobrze swoich róż, ale nie widać żadnych szkód,
z tym ,że faktycznie to się okaże dopiero wiosną.
Pozdrawiam Marzena
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4179
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Róże do tak dużych mrozów nie były przygotowane. Miały wszystkie zielone liście a nawet kwitły. Obawiam się,że choć były dobrze okopczykowane nie zabezpieczy to przed przemarznięciem tym bardziej ( w moim przypadku) że do -16* C nie było nic śniegu. Teraz jest warstwa śniegu ok 20 cm. ale czy to nie herbata po obiedzie. Dziś też było rano -16*C. Zapowiadają odwilż.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- marzenaruda
- 200p
- Posty: 467
- Od: 7 paź 2012, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Tak właśnie tym się martwię, co niektóre miały młode listki.
Ale nie ma co się martwić na zapas.
Będzie dobrze
Ale nie ma co się martwić na zapas.
Będzie dobrze
Pozdrawiam Marzena
-
- 500p
- Posty: 556
- Od: 7 lis 2014, o 18:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Zabezpieczanie róż na zimę
Kopczykuję, obtulam słomą i okręcam tekturą .