Rącznik pospolity - jak uprawiać?

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rącznik pospolity - jak uprawiać?

Post »

Jest wieloletnią tam gdzie temperatura zawsze jest powyżej zera.
amator27
100p
100p
Posty: 145
Od: 23 lut 2018, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rącznik pospolity - jak uprawiać?

Post »

Jakiego nawozu używa się żeby rącznik rósł naprawdę duży, zdążył zakwitnąć i wykształcić owoce przed pierwszym przymrozkiem? Ciocia miała duże rączniki, ale nie wiem jak to robiła że co roku zbierała nasiona :roll:
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2344
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Rącznik pospolity - jak uprawiać?

Post »

amator27, uprawiałem kiedyś dwa gatunki rącznika, czerwony i zielony. Czerwony był mniejszy i bez problemu na króliczym oborniku zakwitał i wydał nasiona, natomiast zielony to ogromne krzaczysko było z ogromnymi liśćmi, zakwitło, ale nasiona nie zdążyły mi dojrzeć.
amator27
100p
100p
Posty: 145
Od: 23 lut 2018, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rącznik pospolity - jak uprawiać?

Post »

Dzięki a z innych nawozów?
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Rącznik pospolity - jak uprawiać?

Post »

Posiałam rączniki pod koniec marca w kubeczkach po jogurtach. Stoją na południowym oknie. Miałam 15 nasionek i wszystkie wzeszły. Mają już po parze liści właściwych. Martwi mnie, że strasznie długie mają łodygi, bo ok.15-18cm. Czy kiedy będę wysadzała je na miejsca docelowe, wsadzać głębiej czy tak jak teraz rosną? Boję się, żeby łodygi nie zgniły, ale nie wiem jak te rośliny będą wyglądały.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3066
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Rącznik pospolity - jak uprawiać?

Post »

Jak długo Ci wschodziły?
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Rącznik pospolity - jak uprawiać?

Post »

Coś około tygodnia, może dwóch. Nie pamiętam, ale nie dłużej. Nie moczyłam ich wcześniej.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
amator27
100p
100p
Posty: 145
Od: 23 lut 2018, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rącznik pospolity - jak uprawiać?

Post »

Kurczę, nikt nic nie wie na temat nawozu który spowoduje duży, szeroki i wysoki krzak i nasiona dojrzałe. Moja ciocia miała dojrzałe nasione na nowy przyszłoroczny sezon, a nie wiem jak to robiła :( Chodzę po Leroy itd. i nikt nic nie wie :(
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3066
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Rącznik pospolity - jak uprawiać?

Post »

Przecież nikt nie będzie produkować nawozu specjalnie dla rączników :;230 Jest to dość mało popularna roślina.
Ja moim dam oczywiście dość dużo obornika i później może jakimś nawozem w granulkach sypnę ;:108
aewoman
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 5 lut 2013, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Rącznik pospolity - ricinus communis

Post »

Mój sąsiad miał w tym roku piękny rącznik w ogrodzie. Zachwycona jego wyglądem zainteresowałam się tą rośliną. Zamówiłam sobie nasiona ale wiem, że to roślina trująca.
Czy jest bezpieczne uprawiać rącznik w domu w doniczce, jeśli mieszka się w niewielkim mieszkaniu w bloku? Zaznaczam, że w domu nie ma małych dzieci ani zwierząt.

Pozdrawiam
Agnieszka z Wrocławia
Awatar użytkownika
Anna N
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 2735
Od: 30 cze 2011, o 00:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Rącznik pospolity - jak uprawiać?

Post »

Moim zdaniem nie ma sensu uprawiać rącznika
w mieszkaniu. Jest tak dużo ciekawych roślin pokojowych,
że jest z czego wybierać
Rącznik potrzebuje dużo miejsca.
Dużo roślin jest trujących ale jeżeli nie będziemy próbować
ich jeść to raczej nic nam nie grozi.
W tym roku u mnie rącznik rósł praktycznie bez nawożenia.
Wrzuciłam nasiona wprost do gruntu i później niewiele
się interesowałam ich losem.
Gdybym bardziej zadbała to rośliny byłyby bardziej okazałe.
Ale i tak zdążyły zakwitnąć i pewnie mają dojrzałe nasiona.
Pozdrawiam Anna
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Rącznik pospolity - ricinus communis

Post »

aewoman pisze: Czy jest bezpieczne uprawiać rącznik w domu w doniczce, jeśli mieszka się w niewielkim mieszkaniu w bloku? Zaznaczam, że w domu nie ma małych dzieci ani zwierząt.
Możesz spróbować. Tyle, że to duża roślina, więc na pewno będzie potrzebowała sporej donicy, no i z racji wielkości raczej nie zmieści się na parapecie. A poza parapetem może cierpieć na niedobór światła słonecznego. Ale spróbować zawsze można.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Rącznik pospolity ( Ricinus communis L. )

Post »

stokrotka82 pisze:Odnośnie uprawy rącznika w gruncie, kiedyś zastanawiałam się czym "karmi" je znajoma pani mieszkająca parę domów dalej, że ma w jej ogrodzie rosną takie olbrzymy aż kiedyś zapytałam, ale jak mi opowiedziała to nie bardzo chciało mi się wierzyć bo myślałam, że żartuje... ale kazała mi spróbować, spróbowałam i faktycznie chyba mówiła prawdę.
Na pewno wyda się to okropne i wstrętne albo śmieszne lub dziwne bo związane z "kupą" krowy... no ale jeśli kogoś to interesuje to chętnie opiszę
Cóż, myślę, że każdy ogrodnik, a tym bardziej rolnik zna ten magiczny sposób z krowią kupą, bo akurat obornik zawsze był i będzie najlepszymi powszechnie dostępnym nawozem pod uprawy roślinne. Jeśli kupujesz warzywa z uprawy gruntowej, owoce, to raczej na pewno były one nawożone obornikiem. I nie ma się czego brzydzić. Ja rozrzucam co roku. W rękawiczkach ochronnych. O ile jest suchy, to nawet nie śmierdzi i nie jest to jakaś strasznie nieprzyjemna praca. I zawsze mam pod ręką zapas granulowanego.
Bufo-bufo pisze:W niektórych pomadkach ochronnych do ust też jest rącznik pospolity w składzie.. I to jako drugi więc jest go w niej dużo. :shock:
Na pewno chodziło tutaj o Ricinus communis seed oil, czyli po prostu olej rycynowy pozyskiwany z nasion rącznika. Nie jest trujący, zakładam że w trakcie procesu rafinacji traci właściwości trujące. Z tego, co pamiętam, kiedyś w aptece można było nawet kupić olej rycynowy. Pomagał przy zatwardzeniu, bo zażyty doustnie miał działanie przeczyszczające. A w produktach kosmetycznych jest powszechnie stosowany.

Na wiosnę planuję posadzić w swoim ogrodzie rącznika (w tle rabaty jako roślinę strukturalną, myślę, że dam do towarzystwa jakieś wysokie dalie), więc przebrnęłam przez wątek, żeby znaleźć trochę informacji o uprawie. Nie zauważyłam, aby ktoś wcześniej poruszył dwie istotne kwestie:
- przed wysiewem nasiona należy lekko przetrzeć papierem ściernym i następnie moczyć przynajmniej 12 godzin w wodzie. Zabieg taki przyspieszy kiełkowanie;
- rącznik jest potężną rośliną, ale o płytkim i raczej małym systemie korzeniowym, przy utrzymujących się dłużej opadach deszczu, gdy gleba robi się bardzo rozmokła, roślina pod wpływem własnego ciężaru może się wywalać, dlatego należy sadzonki sadzić jak najgłębiej, i ewentualnie palikować.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”