Ewa - wszystkie listki Ceropegia sandersonii pięknie się u mnie ukorzeniły - ale wiesz może czy coś z tego być może więcej? Wspominałaś, ze też ukorzeniłaś liście ceropegii - tyle że - czy jest szansa, że rozwiną się pędy? Pytanie niby banalne, ale wcale to chyba nie jest takie oczywiste - ukorzeniłam kiedyś liść szeflery i sobie tak rósł przez dwa lata- aż do wyrzuciłam, bo nic wiecej z siebie nie 'wydusił'...
O! Jak liczne pąki zawiązał Piaranthus - już w domu, czy jeszcze w szklarence? Skąd te muchy? Powinny już spać, ale chyba zapszek je rozbudził
U mnie pąki na Duvalia polita i D. radiata - ale już je kupiłam z zawiązkami kwiatów - część straciły, ale kilka się trzyma i nawet rośnie - może...może i u mnie rozkwitną
Tak samo na Stapelia grandiflora przetrwał jeden pąk - rośnie dalej mimo przeprowadzki z balkonu do mieszkania - ale tu to chyba nie mam co sobie robić nadziei...