Szkodniki na storczykach
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Szkodniki na storczykach
Nie sypie się na zdrowe korzenie bo spali, zasypuje się tylko i wyłącznie miejsce cięcia i to delikatnym muśnięciem, ja nie stosuje wcale cynamonu.
Koniecznie po tygodniu powtórz,, workowanie" ja na wełnowce stosuje polysect, to wstrętne paskudy potrafią po kilku miesiącach niebytu się pojawić.
Koniecznie po tygodniu powtórz,, workowanie" ja na wełnowce stosuje polysect, to wstrętne paskudy potrafią po kilku miesiącach niebytu się pojawić.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- anetq092
- 100p
- Posty: 101
- Od: 6 kwie 2021, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Szkodniki na storczykach
Dokładnie tak zrobiłam, dzięki za wskazówki
Mój wątek, zapraszam
Doniczkowe u Anety.
Doniczkowe u Anety.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19103
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szkodniki na storczykach
Ja z kolei nigdy nie nakładałem worka i też pozbyłem się wełnowców robiąc opryski Mospilanem (to jest to samo co Polysect). To jest preparat systemiczny, więc dostaje się wgłąb do rośliny i krąży wraz sokami przez jakiś czas.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- anetq092
- 100p
- Posty: 101
- Od: 6 kwie 2021, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Szkodniki na storczykach
Akurat miałam ten środek i nim potraktowałam storczyka, poczekam teraz na efekty.
Mój wątek, zapraszam
Doniczkowe u Anety.
Doniczkowe u Anety.
- Rosacare
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 23 mar 2021, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Szkodniki na storczykach
Proponuję usunąć pędy kwiatowe. Trochę mu ulży i szybciej się zregeneruje. Nie musi tracić siły na kwitnienie tylko skupi się na renowacji korzeni.anetq092 pisze:Hej, kupiłam dziś przecenionego storczyka razem z wełnowcami, ale o nich wiedziałam. Insekty siedziały tylko na kwiatach. Wyrzuciłam podłoże, namoczyłam korzenie w wodzie z płynem do mycia naczyń, obcięłam zgniłe i posypałam cynamonem. W misce zrobiłam mieszankę denaturatu, wody i kropli płynu do naczyń i tym roztworem przetarłam liście, moczyłam patyczki do uszu i usunęłam z kwiatów te wełnowce. Na koniec zrobiłam jeszcze chemiczny oprysk i na kwiatka nałożyłam worek. Zamierzam go tak trzymać do jutra. Czy zrobiłam wszystko ok, czy mogę zrobić coś jeszcze?
"? Widzę to co widzę i w ogóle się nie wstydzę
Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi..."
Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi..."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Szkodniki na storczykach
Rosacare pozwolę się z Tobą nie zgodzić , obcięcie pędów kwitowych jest wskazane przy reanimacji storczyka, natomiast w tym wypadku ja bym zostawiła.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19103
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szkodniki na storczykach
Ale Rosacare ma jednak po części rację.
Szkodniki osłabiają roślinę, a kwitnienie jest również dodatkowym obciążeniem dla rośliny. Pół biedy, jakby storczyk ogólnie był w dobrej kondycji. Ale jeśli korzenie były pogniłe, więc to wpływa ujemnie na jego ogólny stan. Osobiście również odciął bym pęd/-y kwiatowe. Wychodzę z założenia (a piszę na podstawie własnych doświadczeń w tym temacie), że czasami lepiej poświęcić jedno kwitnienie i nie ryzykować ewentualnym pogorszeniem się stanu storczyka.
Co innego, gdyby system korzeniowy był w porządku, sam storczyk ogólnie w dobrej kondycji, a problem leżał by tylko w samych szkodnikach.
Szkodniki osłabiają roślinę, a kwitnienie jest również dodatkowym obciążeniem dla rośliny. Pół biedy, jakby storczyk ogólnie był w dobrej kondycji. Ale jeśli korzenie były pogniłe, więc to wpływa ujemnie na jego ogólny stan. Osobiście również odciął bym pęd/-y kwiatowe. Wychodzę z założenia (a piszę na podstawie własnych doświadczeń w tym temacie), że czasami lepiej poświęcić jedno kwitnienie i nie ryzykować ewentualnym pogorszeniem się stanu storczyka.
Co innego, gdyby system korzeniowy był w porządku, sam storczyk ogólnie w dobrej kondycji, a problem leżał by tylko w samych szkodnikach.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Szkodniki na storczykach
Norbercie tak w zasadzie to są rozważania, bo nie widzieliśmy stanu korzeni mogło być klika zgnitych a mogło być więcej. Szkoda zainteresowana nie wstawiła zdjęcia wtedy byłoby prościej napisać coś sensownego a z drugiej strony pytała tylko o szkodniki.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- anetq092
- 100p
- Posty: 101
- Od: 6 kwie 2021, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Szkodniki na storczykach
Zgniłe korzenie były dosłownie może dwa czy trzy, pozostałe zdrowe i zielone, główny problem tkwił w wełowcach, dziś sprawdziłam kwiatka i jest póki co wolny od szkodników, dostał nowe podłoże i przebywa na kwarantannie, będę obserwować czy aby czasem robaczki nie wrócą. Dziękuję za wszystkie rady, przydadzą się na przyszłość
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Mój wątek, zapraszam
Doniczkowe u Anety.
Doniczkowe u Anety.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 9 kwie 2020, o 13:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szkodniki na storczykach
Witam serdecznie, przeglądałam wątek i temat o uszkodzeniu liścia nie natrafiłam na coś podobnego, mój storczyk mam od około 5 miesięcy niedawno dopiero został przesadzony, ale kondycję korzeni miał na tyle dobrą że odcięłam uszkodzone i została mi taka ilość że trafił do nieco większej doniczki. Ogólnie wygląda w porządku jedynie na jedynym z liści znalazłam "małe pęcherzyki jakby wypełnione wodą" patrzyłam pod lupą nie były widoczne szkodniki ani pajęczynki. Znajduje się to na dolnej części liścia, aktualnie nawożenie stosuję na wzrost młodych liści i korzeni (młody liść po przesadzeniu ładnie rośnie). Czy póki co obserwować? Jeśli coś podobnego było opisane będę wdzięczna za wskazówkę pod jakim hasłem szukać. Z góry dziękuję.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19103
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szkodniki na storczykach
To nie jest żadna choroba, ani szkodniki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Florencja1
- 50p
- Posty: 63
- Od: 16 cze 2021, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szkodniki na storczykach
Zauważyłam w podłożu storczyka biegające małe owady jeden miał skrzydełka czy to są ziemiórki?Jak je zwalczać żeby nie zaszkodzić roślinie?
Agnieszka
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19103
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szkodniki na storczykach
Ziemiórki to muszki (osobniki dorosłe) i larwy. Takie skaczące to skoczogonki.
Zobacz zdjęcia w Google czy tak samo wyglądają jak u Ciebie.
Zobacz zdjęcia w Google czy tak samo wyglądają jak u Ciebie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta