Kolekcyjka Alusi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Kolekcyjka Alusi
Alusiu piękne kwitnienia u Ciebie, najbardziej przypadła mi do gustu hybrydka, gratuluję pączków na paphiopedilum i d.nobile. Powiedż jak podlewasz Vandę w tym koszyczku ona rośnie u Ciebie w podłożu.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12857
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kolekcyjka Alusi
Alusiu cudowności kwitnienia nic tylko podziwiać gratuluję
Re: Kolekcyjka Alusi
Bardzo ładna ta Masdevallia Pozostałe kwitnienia też śliczne.
Ciekawy eksperyment z Vandą. Też jestem ciekawa jak ją podlewasz?
Zagęszczenie roślin - super
Ciekawy eksperyment z Vandą. Też jestem ciekawa jak ją podlewasz?
Zagęszczenie roślin - super
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kolekcyjka Alusi
Alusiu, kwitnienia jak to u Ciebie, piękne
Zapowiedzi kwitnień niech nas szybciutko cieszą
Gąszcz masz piękny, a Vanda w koszu wygląda po prostu ślicznie
Zapowiedzi kwitnień niech nas szybciutko cieszą
Gąszcz masz piękny, a Vanda w koszu wygląda po prostu ślicznie
Re: Kolekcyjka Alusi
kasia74,Laura1806 podlewanie w koszyku jest łatwiejsze niż w doniczce.
Korzenie mają więcej powietrza i szybciej przesychają.
Wystarczy po prostu przelewać wodą i oczywiście uważać żeby nie za mokro trzymać bo wtedy korzenie mogą gnić. Wymaga to na pewno trochę doświadczenia ale ta niebieska jest już kilkanaście lat w podłożu tak że korzenie ma zaadoptowane. Na pewno każde przesadzenie roślina trochę odchoruje ale w takim koszyku lepiej na dłuższą metę i wygląda to dużo efektowniej jak już korzenie zaczną wyrastać na zewnątrz.
Justynko, Rysiu, Lucynko
Korzenie mają więcej powietrza i szybciej przesychają.
Wystarczy po prostu przelewać wodą i oczywiście uważać żeby nie za mokro trzymać bo wtedy korzenie mogą gnić. Wymaga to na pewno trochę doświadczenia ale ta niebieska jest już kilkanaście lat w podłożu tak że korzenie ma zaadoptowane. Na pewno każde przesadzenie roślina trochę odchoruje ale w takim koszyku lepiej na dłuższą metę i wygląda to dużo efektowniej jak już korzenie zaczną wyrastać na zewnątrz.
Justynko, Rysiu, Lucynko
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Kolekcyjka Alusi
Wow...jak tu pięknie
Uwielbiam widok pączków na sabotkach, są takie "wstydliwe"...
I bardzo ciekawy "domek" dla Vandzi
Uwielbiam widok pączków na sabotkach, są takie "wstydliwe"...
I bardzo ciekawy "domek" dla Vandzi
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kolekcyjka Alusi
Alusiu, kilkanaście lat ? Czy ja dobrze przeczytałam ?
To ile lat ma Twój najstarszy storczyk i od kiedy się nimi interesujesz ?
To ile lat ma Twój najstarszy storczyk i od kiedy się nimi interesujesz ?
- dorotakol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1551
- Od: 30 maja 2009, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Kolekcyjka Alusi
Alu ta princeska ma kilkanaście lat?
Też mam Princeskę 3 letnią i jest dokładnie tej samej wielkości (przeliczyłam pary liści).
Masz doświadczenie, to proszę napisz mi czy vandzie w podłożu rosną wolniej?
Napisz mi jeszcze ile ona pędów wydała przez te wszystkie lata
Alternatywa trzymania vand w podłożu jest nader kusząca
Też mam Princeskę 3 letnią i jest dokładnie tej samej wielkości (przeliczyłam pary liści).
Masz doświadczenie, to proszę napisz mi czy vandzie w podłożu rosną wolniej?
Napisz mi jeszcze ile ona pędów wydała przez te wszystkie lata
Alternatywa trzymania vand w podłożu jest nader kusząca
Pozdrawiam Dorota!
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45150" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Kolekcyjka Alusi
Witam
Dorotko, czy Vandy w podłożu wolniej rosną nie umiem powiedzieć bo bez podłoża nie mam żadnej.
Na pierwszym zdjęciu jest moja vanda z 28.10.2010. Widać że była dużo większa i miała nawet
keiki tylko podłoże zaczęło się psuć i musiała byś natychmiast przesadzona. To był okres że długi czas było zimno i podłoże za wolno przesychało. Skróciłam trzon rośliny znacznie. W ten sposób możesz ją też odmłodzić. Dlaczego ja piszę że ta Vanda ma już kilkanaście lat? Bo uprawiam ją od maleńkiej roślinki wyciągniętej z agaru. Do pierwszego kwitnienia czekałam 6 lat. W tym czasie kwitła już przynajmniej 15-16 razy. Część starych łodyg było usuniętych razem ze starym trzonem.
Jeszcze teraz doliczyłam się 12 starych łodyg kwiatowych.
Tu widać kaiki jeszcze przy roślinie matecznej.
Tu już osobno i dobrze wykształcony korzonek.
Rysiu dla ciebie druga Vanda w koszyku. Dostała ekstra stojaczek.
a tak będą wisiały razem jak przyjdą do domu na jesieni.
Zdjęcie grupowe z przodu, prawie wszystkie vandowate,różnej wielkości i w różnej fazie rozwoju. kilka brakuje np krzyżówek z Phal. jak: Irene Dopkin i D. pulcherima x Ascda. Duang Pom.
Uprawiam w podłożu z braku czasu i wygody. Podlewam jak inne, czasami popryskam dodatkowo przy upałach.
Po prostu przy tej ilości roślin nie mam czasu na pojedyńcze moczenie dlatego zaczynam z młodymi roślinkami które przyzwyczają się do uprawy w podłożu. Można też próbować z dorosłą rośliną ale procedura jest dużo dłuższa i nie zawsze rokuje powodzeniem.
Tu z góry widać trochę lepiej na zdjęciu 17 roślinek.
Pojedyńczo: Rhynchostylis ceolestis blue
Rhynchostylis ceolestis pink, widać że korzenie rosną.
Ascocentrum ampullaceum
Lucynko, od 22 lat mieszkam w niemczech i od tego czasu właściwie zaczeła się moja przygoda ze storczykami. Długie lata a właściwie do dzisiaj lubię rośliny z dużymi kwiatami w bardzo jaskrawych kolorkach. Dlatego zwykłe hybrydki były dla mnie zawsze najpiękniejsze. Oczywiście mam wiele roślin ciekawych bo w tak długim czasie gust zmienił mi się już kilkakrotnie a rośliny zostają
Zdarza się też że niektóre po prostu nie zaklimatyzują sią do domowych warunków i trzeba się z tą stratą pogodzić.
Przyjemnej nocy życzę
Dorotko, czy Vandy w podłożu wolniej rosną nie umiem powiedzieć bo bez podłoża nie mam żadnej.
Na pierwszym zdjęciu jest moja vanda z 28.10.2010. Widać że była dużo większa i miała nawet
keiki tylko podłoże zaczęło się psuć i musiała byś natychmiast przesadzona. To był okres że długi czas było zimno i podłoże za wolno przesychało. Skróciłam trzon rośliny znacznie. W ten sposób możesz ją też odmłodzić. Dlaczego ja piszę że ta Vanda ma już kilkanaście lat? Bo uprawiam ją od maleńkiej roślinki wyciągniętej z agaru. Do pierwszego kwitnienia czekałam 6 lat. W tym czasie kwitła już przynajmniej 15-16 razy. Część starych łodyg było usuniętych razem ze starym trzonem.
Jeszcze teraz doliczyłam się 12 starych łodyg kwiatowych.
Tu widać kaiki jeszcze przy roślinie matecznej.
Tu już osobno i dobrze wykształcony korzonek.
Rysiu dla ciebie druga Vanda w koszyku. Dostała ekstra stojaczek.
a tak będą wisiały razem jak przyjdą do domu na jesieni.
Zdjęcie grupowe z przodu, prawie wszystkie vandowate,różnej wielkości i w różnej fazie rozwoju. kilka brakuje np krzyżówek z Phal. jak: Irene Dopkin i D. pulcherima x Ascda. Duang Pom.
Uprawiam w podłożu z braku czasu i wygody. Podlewam jak inne, czasami popryskam dodatkowo przy upałach.
Po prostu przy tej ilości roślin nie mam czasu na pojedyńcze moczenie dlatego zaczynam z młodymi roślinkami które przyzwyczają się do uprawy w podłożu. Można też próbować z dorosłą rośliną ale procedura jest dużo dłuższa i nie zawsze rokuje powodzeniem.
Tu z góry widać trochę lepiej na zdjęciu 17 roślinek.
Pojedyńczo: Rhynchostylis ceolestis blue
Rhynchostylis ceolestis pink, widać że korzenie rosną.
Ascocentrum ampullaceum
Lucynko, od 22 lat mieszkam w niemczech i od tego czasu właściwie zaczeła się moja przygoda ze storczykami. Długie lata a właściwie do dzisiaj lubię rośliny z dużymi kwiatami w bardzo jaskrawych kolorkach. Dlatego zwykłe hybrydki były dla mnie zawsze najpiękniejsze. Oczywiście mam wiele roślin ciekawych bo w tak długim czasie gust zmienił mi się już kilkakrotnie a rośliny zostają
Zdarza się też że niektóre po prostu nie zaklimatyzują sią do domowych warunków i trzeba się z tą stratą pogodzić.
Przyjemnej nocy życzę
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kolekcyjka Alusi
Alu Twoje vandy są cudowne , a jak one są w podłożu to co dalej robisz z nimi? Chodzi mi o moczenie, podlewanie?
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1660
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Kolekcyjka Alusi
Alu,imponująca kolekcja a prezentacja bardzo pouczająca i...zachęcająca.
- renatas
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 906
- Od: 25 paź 2010, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Re: Kolekcyjka Alusi
Baaaaardzo imponująca kolekcja Vand!!!
Pozdrawiam, Renata
Skrętniki renatas cz.II,Storczyki,Nadwyżki skrętników i żurawek,mój album w picasa
Skrętniki renatas cz.II,Storczyki,Nadwyżki skrętników i żurawek,mój album w picasa
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kolekcyjka Alusi
Alusiu, jak tu wyrazić swój podziw ?
22 lata I zero zarozumialstwa, to dopiero połączenie
Dziękuję, że jesteś z nami
Vandy oczywiście imponujące
22 lata I zero zarozumialstwa, to dopiero połączenie
Dziękuję, że jesteś z nami
Vandy oczywiście imponujące