Moje parapety.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Dusiu ona Ci tez zakwitnie,Ty masz do nich podejście,którego Ci zazdrości połowa forum.Już możesz sie cieszyć niebieską,a ja tylko korzonki ogladam
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje parapety.
Imponujące te storczyki, nawet bez kwiatów.
A jak Grażynko prace w ogródku syna?
A jak Grażynko prace w ogródku syna?
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Moje parapety.
Bardzo lubię Vandy i kwitnienia mnie cieszą. Teraz pęd ma tylko niebieska... Różowa w kratkę też miała mieć, ale nie wiem dlaczego zasechł. Może od zbyt częstego sprawdzania, czy rośnie... Fioletowa nie ma skąd puścić pędzika, zwłaszcza, że liście są połamane i wygięte (spadła kiedyś z okna), a ostatni pęd był blisko stożka, więc następny będzie jak trochę liści się pojawi. Z moich Vand każda prócz tych najnowszych i sadzonek już mi kwitła, niebieska będzie kwitła 3. raz (bez kupnego kwitnienia, kupiłam ją na wystawie 10.2008).Grażyna Widera pisze:Dusiu ona Ci też zakwitnie,Ty masz do nich podejście,którego Ci zazdrości połowa forum.Już możesz sie cieszyć niebieską,a ja tylko korzonki ogladam
- pani_storczyk
- 500p
- Posty: 778
- Od: 15 mar 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prudnik
Re: Moje parapety.
Grażynko to dobrze że im rosną liście i korzonki , one po prostu nabierają siły przed pięknym kwitnieniem
Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Moje parapety.
Jejku jak ty robisz ,ze ci storczyki rosną nie wspomnę o kwitnieniu ja miałam jednego i ...padł .Piękne te twoje maleństwa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Moje parapety.
Grażynko, ja też mam ten problem z Vandami. Tylko korzonki i nowe liście. Ale u mnie jest mało światła. Jak tylko się zrobi ciepło powędrują na dwór. Jeśli i wtedy nie zakwitną to już nie wiem co.
A jak twoja Ludisa?
A jak twoja Ludisa?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Tak sie cieszę,że mnie odwiedzacie
Zielona_Aniu u syna co nie co porobiłam ale ogród wymaga ciągłej pracy a nie z doskoku.Wróciłam,żeby kręgosłup rozprostować i zająć się swoim balkonem,bo na razie pustkami świeci
Joane - Ludisje dałam moje siostrzenicy bo tak się nią zachwycała,dopóki jej nie dostała Ale muszę przyznać,że zabrała sie u niej.A jak chodzi o Vandy - to obie jesteśmy na tym etapie rozwoju
Marzanko storczyk na pewno sam nie padł,tylko może o nim....zapomniałaś?Albo przelałaś?Jakaś przyczyna jego zejścia musi być
Pani_Storczyk - trzymam Cie za słowo!!!!!!!!!!!!!!
Dusiu naprawdę nie mam czasu co chwilę do nich zaglądać,u mnie to są bardziej zaniedbane niż ogladane Wyjeżdzam na kilka dni i jak wracam to nie wiem,którymi mam sie w pierwszej kolejnosci zająć
Zielona_Aniu u syna co nie co porobiłam ale ogród wymaga ciągłej pracy a nie z doskoku.Wróciłam,żeby kręgosłup rozprostować i zająć się swoim balkonem,bo na razie pustkami świeci
Joane - Ludisje dałam moje siostrzenicy bo tak się nią zachwycała,dopóki jej nie dostała Ale muszę przyznać,że zabrała sie u niej.A jak chodzi o Vandy - to obie jesteśmy na tym etapie rozwoju
Marzanko storczyk na pewno sam nie padł,tylko może o nim....zapomniałaś?Albo przelałaś?Jakaś przyczyna jego zejścia musi być
Pani_Storczyk - trzymam Cie za słowo!!!!!!!!!!!!!!
Dusiu naprawdę nie mam czasu co chwilę do nich zaglądać,u mnie to są bardziej zaniedbane niż ogladane Wyjeżdzam na kilka dni i jak wracam to nie wiem,którymi mam sie w pierwszej kolejnosci zająć
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Moje parapety.
Dusiu naprawdę nie mam czasu co chwilę do nich zaglądać,u mnie to są bardziej zaniedbane niż ogladane Wyjeżdzam na kilka dni i jak wracam to nie wiem,którymi mam sie w pierwszej kolejnosci zająć
Ja bardzo dużo zaglądam, każdy storczyk jest przynajmniej raz w tyfodniu dokładnie obejrzany, a te, które łatwo dosięgnąć, nawet codziennie. Zawsze lubię je wyoglądać, głaskać po liściach... i czekam na kwitnienia vand. Pąki niebieskiej są coraz większe.
- -ewelina-
- 500p
- Posty: 677
- Od: 14 sie 2007, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje parapety.
Grażynko, u mnie jest podobnie ... znaczy po powrotach
Biegam po mieszkaniu i sprawdzam co nowego. Jak one rosną podczas nieobecności
Pozdrawiam,
Ewelina
Biegam po mieszkaniu i sprawdzam co nowego. Jak one rosną podczas nieobecności
Pozdrawiam,
Ewelina
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Dusiu,ale storczyki chyba nie lubią takiej nadgorliwości.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12857
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Grażynko masz rację storczyki nienawidzą siedzenia nad nimi przeglądania doglądania..od kiedy moje w szklarni siedzą nie oglądam ...i są lepsze niż były
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Moje parapety.
Taak Grażynko powodem zejścia był brak wiedzy podstawowej o nim ,po prostu ja się nie znam na storczykach i chyba sobię ję odpuszczę ,będę podziwiała u ciebie Mogę ?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Marzanko Oczywiście a ja w zamian podglądne Cię w ogrodzie