Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Ewelinko, gdzie udało Ci się nabyć taką lawendową hortensję z podwójnymi płatkami? Ja dzisiaj kupiłam tego typu białą, ale gdyby jeszcze były inne kolory, to pewnie by mnie skusiło
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
To HORTENSJA Hydrangea macrophylla Double Pink "Coco"
Kupiłam w C.O. "Berberys" na ul. Wojciechowskiego w Poznaniu .Tam mają czasem takie cudeńka
A poniżej jeszcze kilka nowych roślinek, które ostatnio kupiłam i dostałam :
SUNDAVILLE'A, która zajęła w wazie miejsce po przekwitłych już bratkach i niezapominajkach
Tu sadzoneczkowe prezenty, już posadzone: TIARELLA SERCOLISTNA i SANGUINARIA CANADENSIS (Krwiowiec kanadyjski)"Multiplex"
Złociste OREGANO , a obok już posadzona na skalniak DELOSPERMA COOPERII - ma pączki, więc , jeśli wreszcie będzie słoneczko , powinna wkrótce zakwitnąć
Kolejne zdjęcia to ostatnie już TULIPANY , jakie pozostały na rabatce:
A tu - GLICYNIA , która miała być fioletowa , a jest ...biała ! Może to nawet dobrze...
Coś żółtego - Płożący ŻARNOWIEC ( Bernadko- pamiętasz ? A obok niziutki , żółty ORLIK.
I na dobranoc :
?KALINA? / T. Lenartowicz /
? Rosła kalina z liściem szerokiem,
Nad modrym w gaju rosła potokiem,
Drobny deszcz piła, rosę zbierała,
W majowym słońcu liście kąpała.
W lipcu korale miała czerwone,
W cienkie z gałązek włosy wplecione
Tak się stroiła jak dziewczę młode
I jak w lusterko patrzała w wodę.(...) ?
KALINA JAPOŃSKA (Viburnum plicatum "Grandiflorum")
Kupiłam w C.O. "Berberys" na ul. Wojciechowskiego w Poznaniu .Tam mają czasem takie cudeńka
A poniżej jeszcze kilka nowych roślinek, które ostatnio kupiłam i dostałam :
SUNDAVILLE'A, która zajęła w wazie miejsce po przekwitłych już bratkach i niezapominajkach
Tu sadzoneczkowe prezenty, już posadzone: TIARELLA SERCOLISTNA i SANGUINARIA CANADENSIS (Krwiowiec kanadyjski)"Multiplex"
Złociste OREGANO , a obok już posadzona na skalniak DELOSPERMA COOPERII - ma pączki, więc , jeśli wreszcie będzie słoneczko , powinna wkrótce zakwitnąć
Kolejne zdjęcia to ostatnie już TULIPANY , jakie pozostały na rabatce:
A tu - GLICYNIA , która miała być fioletowa , a jest ...biała ! Może to nawet dobrze...
Coś żółtego - Płożący ŻARNOWIEC ( Bernadko- pamiętasz ? A obok niziutki , żółty ORLIK.
I na dobranoc :
?KALINA? / T. Lenartowicz /
? Rosła kalina z liściem szerokiem,
Nad modrym w gaju rosła potokiem,
Drobny deszcz piła, rosę zbierała,
W majowym słońcu liście kąpała.
W lipcu korale miała czerwone,
W cienkie z gałązek włosy wplecione
Tak się stroiła jak dziewczę młode
I jak w lusterko patrzała w wodę.(...) ?
KALINA JAPOŃSKA (Viburnum plicatum "Grandiflorum")
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Hortensja i glicynia przepiękna ...wpadła mi w oko obydwie.
Czy glicynia kwitnie pierwszy raz?
Bardzo długaśne ma te kiście kwiatowe.... ślicznie wygląda.
Tniesz ją jakoś szczególnie?
Czy glicynia kwitnie pierwszy raz?
Bardzo długaśne ma te kiście kwiatowe.... ślicznie wygląda.
Tniesz ją jakoś szczególnie?
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
sądzę , że to do mnie ...... pozdrawiam MarekEwelina pisze:Witaj , Marcinie !
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
przepiękne widoczki - wspaniale kwitnące różaneczniki , azalie, hortensje ...Ślicznie rosną i są niezawodne w kwitnieniu ach muszę podpatrzeć jak o nie będziesz dbać bo coś za mało swojego rh zasiliłam I oczywiście wszystkie pozostałe roślinki cudne jak orliki , glicynia i forsycja w swej żółtej krasie
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Marku , raz jeszcze PRZEPRASZAM Nie wiem , dlaczego uparcie nazywam Cię "Marcinem "... ot, skleroza albo inne roztargnienie. A może to dlatego ,że na zdjęciu jesteś nieco podobny do mojego znajomego - Marciana właśnie ? Nieistotne . Fakt ,że po raz drugi dałam plamęmarkonix pisze:sądzę , że to do mnie ...... pozdrawiam MarekEwelina pisze:Witaj , Marcinie !
Wybaczysz ?
Beatko, Dziękuję
Na zdjęciach poniżej :
MACIERZANKA i żółty TOJAD , niebawem zakwitną
Kończy kwitnienie KALINA BURKWOODA
Nadal kwitnie niewielka na razie KALINA JAPOŃSKA i zaczęła rozwijać kremowe kwiaty KALINA SZTYWNOLISTNA .
A poniżej - moje ukochane SOSNY , moje utrapienia... Zaczęło się ich kwitnienie i pylenie, które , jak co roku owocuje chmurami żółtego "kurzu" radośnie osiadającego wszędzie !!! Gdy jest sucho i wietrzno mam go na tarasie, ganku, parapetach , ławkach i stole... Cóż , sosny trzeba polubić lub ..wyrzucić . Ja polubiłam Mimo wszystko.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Krysiu , z tą GLICYNIĄ to cała historia ... Miałam w ogrodzie dwie : o kwiatach fioletowych (od dwu lat cudnie kwitnie, ale tej zimy częściowo przemarzła, teraz się "zbiera" na nowo) i białą. Biała przez chyba 7 lat nie wydała ani jednego kwiatuszka... Wreszcie dwa lata temu zakwitła , potwierdzając ,że jest w istocie biała - miała 3 (słownie : trzy !) kiście kwiatowe. Ale i tak się cieszyłam. W minionym roku zakwitła znów , bardzo obficie i...zaraz po kwitnieniu zmarniała. Zwiędły jej liście i młode pędy. Do jesieni nie wypuściła ani listeczka , było więc jasne ,że już po niej Do dziś nie wiem , co ją zabiło - ani nadmiar wody, ani susza, ani przenawożenie... Po odkopaniu korzeni okazało się , że tych też nic nie podgryzło - ot, tajemnicza tajemnica. Wiosną tego roku postanowiłam dosadzić obok starego pnia nową GLICYNIĘ , a jako podporę wykorzystać zdrewniałe pędy poprzedniczki / to widać na zdjęciach poniżej/ .Chciałam białą , kwiecistą. Nie mogłam takiej "upolować ", więc kupiłam "fioletową". I wszystko się zgadzało do momentu ,gdy nowy nabytek rozwinął kwiaty... Są białe , baaardzo długie (35 do 45 cm. Sic! ) i jest ich mnóstwo !!!KaRo pisze:Hortensja i glicynia przepiękna ...wpadła mi w oko obydwie.
Czy glicynia kwitnie pierwszy raz?
Bardzo długaśne ma te kiście kwiatowe.... ślicznie wygląda.
Tniesz ją jakoś szczególnie?
Pytasz o cięcie - tak ,GLICYNIE tnę w końcu marca i po raz drugi w lipcu-sierpniu ( wtedy szaleje z długimi pędami). Młode pędy silnie skracam ( nad 2-3 oczkiem. Ta z tyłu na płocie prowadzona jest w kształcie litery "T". Tę z przodu , podobnie , jak poprzedniczkę , będę formować jak drzewko.
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Jak ciężko jest wyjść z Twojego ogrodu i proszę dziś na biało ach śliczna kalina burkwooda i nowa odsłona glicynii niedługo rozwinie się cała
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Ewelinko, po prostu zakochałam się w Twoich amforach. Licze na to, że w tym roku już tez podobne znajdą się u mnie. Na razie wsadzam różne rzeczy do starych glinianych garnków lub wiklinowych koszyków... Ale Twój ogród jest mistrzostwem świata, taki zadbany, przemyślany każdy kącik
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Ewelinko, bardzo mi się podoba ta biała glicynia
Moja -bladoliliowa- w tym roku zakwitła tylko kilkoma kwiatami, ale to już bardzo stary, mocno rozrośnięty egzemplarz, nie bardzo poddający się cięciu...
A sosny i brzozy są piękne, to one często tworzą nastrój i klimat ogrodu, ale niezłe z nich śmieciuszki O sosnach już napisałaś, a ja jeszcze dodam, że brzozy też :pylą, zrzucają bazie, śmiecą ogromną ilością liści...Cały sezon sprzątam pod nimi i sprzątam, ale złego słowa nie powiem, bo je kocham Podobno są bardzo "zdrowe", mają w sobie życiodajną energię
Miłego dnia życzę
Moja -bladoliliowa- w tym roku zakwitła tylko kilkoma kwiatami, ale to już bardzo stary, mocno rozrośnięty egzemplarz, nie bardzo poddający się cięciu...
A sosny i brzozy są piękne, to one często tworzą nastrój i klimat ogrodu, ale niezłe z nich śmieciuszki O sosnach już napisałaś, a ja jeszcze dodam, że brzozy też :pylą, zrzucają bazie, śmiecą ogromną ilością liści...Cały sezon sprzątam pod nimi i sprzątam, ale złego słowa nie powiem, bo je kocham Podobno są bardzo "zdrowe", mają w sobie życiodajną energię
Miłego dnia życzę
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Dziękuję Ewelino za odpowiedź . A jakie inne zabiegi pielęgnacyjne masz na mysli? Możesz wymienić w skrócie? ...
Lubię brzozy, ale bardzo kocham sosny Od początku zazdroszczę Ci ;) tych dużych sosen, które górują nad Twoim ogrodem
Chciałam jeszcze spytać, co zrobiłaś z tymi brzozowymi pniakami, że tak ładnie się trzymają?
Zaimpregnowałaś je jakimś "antygrzybem"?
Pięknie podkreślają urodę Twoich roślin i stanowią istotny element tych czarownych kompozycji
A glicynia z roku na rok piękniejsza!
Lubię brzozy, ale bardzo kocham sosny Od początku zazdroszczę Ci ;) tych dużych sosen, które górują nad Twoim ogrodem
Chciałam jeszcze spytać, co zrobiłaś z tymi brzozowymi pniakami, że tak ładnie się trzymają?
Zaimpregnowałaś je jakimś "antygrzybem"?
Pięknie podkreślają urodę Twoich roślin i stanowią istotny element tych czarownych kompozycji
A glicynia z roku na rok piękniejsza!
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Wiosna - kontrola pH.podłoża (jeśli jest 6 lub wyżej 0 dokwaszenie ) , przejrzenie stanu krzewu po zimie 0 liście i pąki chore , podejrzane , uszkodzone obrywamy ,potem nawożenie nawozem wieloskładnikowym, w razie potrezby przy dobowych temperaturach 10 i więcej stopni oprysk przeciw grzybicom ( TOPSIN , BRAVO , itp)chatte pisze:Dziękuję Ewelino za odpowiedź . A jakie inne zabiegi pielęgnacyjne masz na mysli? Możesz wymienić w skrócie? ...
Po kwitnieniu - usuwanie przekwitłych kwiatostanów , ewentualnie korekta pokroju krzewu , choć z tym ostrożnie ! Kolejne dokarmianie doglebowe + 2-3 krotne opryski nawozem interwencyjnym do rh.całej korony krzewu.
Cały czas trzeba dbać o wilgotne podłoże.
Zasilać przestajemy na pocz. sierpnia.
Przed zimą silne podlanie i podsypanie grubej warstwy kory kompostowanej wokół rośliny.
Niczym nie zaimpregnowałam i waśnie wcale ładnie się nie trzymają Mam je chyba 6-ty rok i dwa zaczęły już w środku próchnieć, niestety - trzeba by wymienić , więc znowu poszukuję takich grubych pni , a nie tak łatwo je zdobyć...chatte pisze:Chciałam jeszcze spytać, co zrobiłaś z tymi brzozowymi pniakami, że tak ładnie się trzymają?
Zaimpregnowałaś je jakimś "antygrzybem"?
Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4
Ewelino, dziękuję za instrukcję obsługi RH w pigułce
-- Pn 31 maja 2010 19:17 --
Ewelino, dziękuję za instrukcję obsługi RH w pigułce
-- Pn 31 maja 2010 19:17 --
Ewelino, dziękuję za instrukcję obsługi RH w pigułce