Pelargonia - wysiew nasion Cz.2

[magda1975]

Tego sposobu chyba się nie praktykuje.

[Comcia]

Ja sadziłam pelargonie wysiewane w połowie stycznia do gruntu w maju.
Nie pamiętam kiedy zakwitły ale mam zdjęcia z 10 lipca nie były to pierwsze kwiaty.



Drugie zdjęcie już prawe jesienne.

[Zibi_41]

Też miałem pelargonie z nasion w gruncie Kwitły pięknie , wybrałem niestety zbyt słoneczne stanowisko i rośliny nie były zbyt duże

[Alenka]

Mariolu ale piękne te z pierwszego zdjęcia
Pamiętasz może czy to z mieszanki czy jakiś konkretny kolor?

[Comcia]

Te z pierwszego zdjęcia są z mieszanki, sama wolę białe...

[Alenka]

To może u mnie się takie trafią, bo mieszankę też wysiewałam
Takie są ładne..ehh

[pomidorzanka]

TeBe, piękne te Twoje, i kłujesz w oczy aksamitkami wzorcowymi

Mariolu, rzeczywiście bardzo fajniutka ta na pierwszej fotce, ale wszystkie są piękne.

[magda1975]

No aksamitki boskie.

[cydynka]

A moje pelaśki z nasionek rosną sobie powolutku mam nadzieje,że zdąża zakwitnąć latem.
Tu na zdjęciu razem z szałwią błyszczącą

[Comcia]

Moniko - na pewno zdążą zakwitnąć, moje kwitły w lipcu, a może nawet w czerwcu, niestety nie pamiętam kiedy pojawiły się pierwsze kwiaty. Twoje pelargonie wyglądają naprawdę ładnie.

[Alenka]

Czy Wam też tak ekspresowo rosną? U moich już korzenie dołem wystają Znowu przesadzać? Czy pomęczyć je jeszcze trochę? I jak na złość ta pogoda do bani

[Wanilia]

możecie powiedzieć czy i w jaki sposób nawozicie swoje rozsady pelargonii?

[Alenka]

Ja nawożę Florovitem...Połową dawki
A tak poza tym..Witaj "rodaku" z białego