Moje zielone - rośliny AGI Z część 3

[AGA Z]

Jakoś mi się nie chce. Wolę tak spędzać wolny czas , albo tak
A tak poważnie, to znow zimno się zrobiło. Słyszałam dzisiaj w radio, że w marcu będzie jak w przysłowiu.

[koniczynka]

E może tylko tak straszą

[AGA Z]

Mam nadzieję, jutro się okaże. Ma być jeszcze śnieg.
Ja już nakupilam nasion i będę siać. Tylko ziemię muszę kupić.

[arlet3]

To w takim razie w oczekiwaniu na kolejną sesję lakunosek, złożę gratulacje z okazji zdobycia serduszka.
A to zobowiązuje, sesja musi być jak nic i to szybko.

[elcia1974]

Aguś u Ciebie wiosna aż kipi i w domciu i na ogródku
Gratuluję kochana

[AGA Z]

Zobaczyłam nowy wpis w moim wątku i ... zamurowało mnie. Na początku przeczytałam i stwierdziłam, że nie wiem o czym piszecie. Dopiero po chwili zerknęłam na kartę. I znowu zaskoczenie. Zupełnie nie wiem za co zostałam obdarowana, ale nie będę się wychylać, bo jeszcze się okaże, że to pomyłka.

Arletko, Elu dziękuję bardzo za gratulacje.
Elu, Tobie również gratuluję. Piękny prezent Nam zrobiono na wiosnę, prawda. Moja ulubiona czerwień.

[agnieszka_]

Wielkie masz Gratuluję - zasłużyłaś

[orchidea177]

Śliczne lilie , i cudowny hibiskus:)

[elcia1974]

Oj tak To było dla mnie ogromną niespodzianką i wciąż jeszcze jego widok wywołuje
u mnie szczery uśmiech. Tym bardziej, że pogoda za oknem nie nastraja mnie raczej optymistycznie
Spadł śnieg, który pewnie i tak zaraz stopnieje, bo temp. jest koło zera i jest dość pochmurno

[AGA Z]

Ja też już mam dość śniegu. Wczoraj prawie urwałam w aucie "coś z przodu". Nie wiem jak to coś się nazywa, ale przez to auto jest bardzo niskie. Wjeżdzając na parking za daleko wjechałam i ... z jednej strony wyszło z zaczepów i sterczy.
Ale to nie jest najgorsze co mi się przytrafiło przez ostatnie kilka dni.
W piątek jechałam do przychodni i stwierdziłam, że drogami osiedlowymi będzie szybciej, bo bez świateł itd.
Wyjeżdzając z osiedla na drogę częściej używaną nie mogłam wyhamować . Było lekko z górki, lód pod śniegiem i ... auto przede mną.
Mężuś kiedyś mówił mi, że jak nacisnę hamulec u nas to mam gnieść do podłogi i nie puszczać, aż się zatrzyma. Jako żona, która słucha ślubnego tak zrobilam. Tylko, że kjuż nie mogłam wysiąść z auta. Coś mi się stało w stopę. Cała sytuacja działa się tak szybko, że źle postawiłam stopę na pedale hamulca. Na szczęście auto zatrzymało się 0,5 cm od zderzaka auta przede mną. Pomijając moją nogę, wszystko skończyło się szczęśliwie.
Wczoraj już było z nogą ok, ale córci zachcało się farb. Bo coś tam musi namalować do szkoły. I zrobiłam sobie poprawkę. Szczęście, że nic nie jechało ani z prawej ani z lewej strony, bo wjechałam na środek skrzyżowanai. Było to wieczorem, mało samochodów i skrzyżowanie mało popularne.
Dodam tylko, że jechałam 20 km na h. W obydwu sytuacjach, bo szybciej się nie dało.
Znowu nie mogę chodzić a na 15 do pracy.

[x-h-n]

Ale się dzieje u Ciebie Najbardziej zauroczył mnie ten maleńki kwiatuszek (storczyka chyba)

[AGA Z]

Tak, to Mini Mark.
Długo wyczekiwany, wytęskniony.

[x-h-n]

Ale za to teraz jaki cudny jest