Keiki (nowy przyrost) - porady
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Przeczytaj wolniej mój post, o wskazówce. Są zdjęcia.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19125
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
W jednym z linków viewtopic.php?p=242831#p242831 jest odesłanie do strony zewnętrznej http://www.storczyki.org.pl/uprawa/how2 ... index.html i tam jest napisane w przypadku podłoża do keiki:
A tutaj z linku podanego przez Jovankę wchodzimy w ten post - na jednym zdjęciu jest pokazane standardowe podłoże storczykowe:
Czyt. drobna kora.Oddzielone keiki sadzimy do lekkiego, przepuszczalnego podłoża jednak o niezbyt grubym ziarnie.
A tutaj z linku podanego przez Jovankę wchodzimy w ten post - na jednym zdjęciu jest pokazane standardowe podłoże storczykowe:
Czyli ktoś posadził w standardowe podłoże storczykowe, które zwykle nie jest jednak najlepszym rozwiązaniem. Lepiej jest posadzić w samą drobną korę.Reposit-09 pisze:No i po ptakach.... Ufffff..... jednak - nie taki keiki straszny, jak go malują Serdecznie Wam dziękuję za podpowiedzi i wskazówki, ogromnie się przydały i ułatwiły akcję oddzielenia malucha
Wszystko trwało zaledwie kilka minut - wzięłam roślinkę (całkiem juz wielgachną-fot.1), oglądnęłam keiki z wszystkich stron (fot.2), zdezynfekowałam nożyczki i.... ciach (fot.3).
Potem przygotowałam doniczkę storczykową, dno wysypałam kermazytem (fot.4) i warstwą podłoża dla storczyków. Umocowałam roślinkę na zdrewniałym pędzie i dosypałam resztę podłoża tak, by znalazło się w nim jak najwięcej korzonków (fot.5). Dwa jednakże były oporne ;)
I to właściwie cała historia. "Mamę" przesadziłam do nowego podłoża, bo już była na to najwyższa pora i tu - tradycyjnie - nie obyło sie bez kłopotów, bo upychając podłoże między korzonki złamałam listek Ja to zawsze muszę coś zrobić nie tak...
Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za pomoc, cieszę się, że mogę na Was liczyć
Pozdrawiam!
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Ja tam widzę "Podłoże torfowe do orchidei", Ty też to widzisz... doniczkę wypełnioną substratem chyba też widzisz.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19125
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
No i? Czyli uważasz, że to podłoże będzie najlepsze bo jest sprzedawane jako podłoże do storczyków?
Poniżej jeszcze jeden cytat zaczerpnięty z tej samej strony zewnętrznej co powyżej:
Poniżej jeszcze jeden cytat zaczerpnięty z tej samej strony zewnętrznej co powyżej:
I sam przekonałem się na podstawie własnego doświadczenia z różnymi gotowymi mieszankami, które faktycznie jakość pozostawia wiele do życzenia.Zasadnicza różnica między falenopsisem, czy jakąkolwiek inną epifityczną orchideą, a pozostałymi roślinami bierze się z właściwości podłoża do uprawy. Ziemia, czy wszelkie inne, podobne do niej substancje, są wykluczone. Podłoże musi być bezwzględnie przewiewne. Mieszanki do uprawy sprzedawane w zwykłych sieciach handlowych często są nieodpowiedniej jakości.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
W każdym z początkowych postów jest wyraźnie napisane - podłoże ma być przewiewne, lekkie, ma mieć duża pojemność powietrzną i nie zbić się w krótkim czasie tworząc zbitą masę (np sphagnum ma taką tendencję)
I moje podłoże takie jest.
A to na zdjęciu jestem sobie w stanie wyobrazić - to prawdopodobnie torf wysoki Zdjęcie trochę przekłamuje, ja mam taki torf.
Reasumując nie będzie błędem jeśli:
- nie użyje się przezroczystej doniczki
- nie użyje się kory, tym bardziej 'śródziemnomorskiej'
bo to nie jest warunek bezwzględny powodzenia. Wątek, zwłaszcza kilkanaście pierwszych stron warto przeczytać, każdemu polecam.
I moje podłoże takie jest.
A to na zdjęciu jestem sobie w stanie wyobrazić - to prawdopodobnie torf wysoki Zdjęcie trochę przekłamuje, ja mam taki torf.
Reasumując nie będzie błędem jeśli:
- nie użyje się przezroczystej doniczki
- nie użyje się kory, tym bardziej 'śródziemnomorskiej'
bo to nie jest warunek bezwzględny powodzenia. Wątek, zwłaszcza kilkanaście pierwszych stron warto przeczytać, każdemu polecam.
keramzytowi nie wierzę - kiedyś to była wypalona kulka, cała z gliny (jak seramis), co to to czarne wewnątrz? otoczone glinką i tak wypalone? pare razy mi podpadłonorbert76 pisze:Storczyków nadrzewnych, jakimi są falenopsisy nie sadzimy do ziemi nawet mocno rozluźnionej, tylko do samej kory albo keramzytu, względnie spagnum.
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Odnośnie keramzytu to ja mam 80% roślin w keramzycie (a mam ich ponad 170 szt) i akurat chwale sobie takie rozwiązanie. Stosuje do uprawy wszystkich gatunków storczyków i ukorzeniania ich keiki.
Każdy ma swoje doświadczenia....
Każdy ma swoje doświadczenia....
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Wydaje mi się, że sama to zauważyłaś viewtopic.php?p=6087257#p6087257
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19125
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Jak Marta napisała każdy ma inne doświadczenia, ale:
1. Podłoże produkcyjne, w którym kupujemy większość storczyków to m.in. mieszanka zmielonego włókna kokosowego i torfu. A tego podłoża się pozbywamy po zakupie.
2. W wątku jest napisane wiele rzeczy, ale trzeba uwzględnić że każdy ma inne warunki uprawy. To co uda się u jednego, może nie udać się u innego - ale to jest raczej oczywiste. Warto też kierować się logiką.
3. Przewiewność podłoża - nie można porównać przewiewności np czy to samej kory, czy keramzytu do mieszanki kory z jakimiś dodatkami jak np. torf. Nie będzie taka sama, zwłaszcza w drugim przypadku po jego namoczeniu, która w pewnym stopniu będzie słabsza, bo puste przestrzenie między kawałkami kory czy keramzytu wypełni bardzo drobna frakcja torfu. Takie podłoże będzie po prostu wolniej przesychać, co w przypadku falenopsisów może nie być zbyt korzystne.
4. Spagnum się nie zbija, jeśli go nie ubijesz w doniczce. Wystarczy go delikatnie ułożyć w niej, a storczyk będzie i tak stabilnie stał - piszę z własnego doświadczenia. Jednak uprawiając w spagnum trzeba mieć większe doświadczenie w uprawie storczyków, gdyż inaczej podchodzimy do kwestii podlewania - można łatwo przelać.
5. Sadzenie do doniczek z małymi otworami odpływowymi i w takim podłożu jakie zastosowałaś, albo z dodatkiem torfu spowoduje że będzie wolniej przesychać. Przeźroczyste doniczki, teoretycznie wg zaleceń powinny takie w przypadku falenopsisów, gdyż korzenie tych storczyków w naturze wystawione są na działanie światła. Jednak w hodowli można się spotkać również ze zwykłymi doniczkami i też rosną. Natomiast jest to istotne z punktu widzenia, kiedy można już ponownie podlać. W doniczce nieprzeźroczystej nie widać koloru korzeni, ani czy kora w głębi bryły korzeniowej jest jeszcze wilgotna. Bezpieczniejsze jest użycie tutaj przezroczystych doniczek.
Generalnie nie chodzi na forum żeby komuś coś narzucać, ale każdy z nas na podstawie własnych doświadczeń, może wskazać też różne minusy i związane z tym ryzyko wystąpienia problemów w przyszłości.
1. Podłoże produkcyjne, w którym kupujemy większość storczyków to m.in. mieszanka zmielonego włókna kokosowego i torfu. A tego podłoża się pozbywamy po zakupie.
2. W wątku jest napisane wiele rzeczy, ale trzeba uwzględnić że każdy ma inne warunki uprawy. To co uda się u jednego, może nie udać się u innego - ale to jest raczej oczywiste. Warto też kierować się logiką.
3. Przewiewność podłoża - nie można porównać przewiewności np czy to samej kory, czy keramzytu do mieszanki kory z jakimiś dodatkami jak np. torf. Nie będzie taka sama, zwłaszcza w drugim przypadku po jego namoczeniu, która w pewnym stopniu będzie słabsza, bo puste przestrzenie między kawałkami kory czy keramzytu wypełni bardzo drobna frakcja torfu. Takie podłoże będzie po prostu wolniej przesychać, co w przypadku falenopsisów może nie być zbyt korzystne.
4. Spagnum się nie zbija, jeśli go nie ubijesz w doniczce. Wystarczy go delikatnie ułożyć w niej, a storczyk będzie i tak stabilnie stał - piszę z własnego doświadczenia. Jednak uprawiając w spagnum trzeba mieć większe doświadczenie w uprawie storczyków, gdyż inaczej podchodzimy do kwestii podlewania - można łatwo przelać.
5. Sadzenie do doniczek z małymi otworami odpływowymi i w takim podłożu jakie zastosowałaś, albo z dodatkiem torfu spowoduje że będzie wolniej przesychać. Przeźroczyste doniczki, teoretycznie wg zaleceń powinny takie w przypadku falenopsisów, gdyż korzenie tych storczyków w naturze wystawione są na działanie światła. Jednak w hodowli można się spotkać również ze zwykłymi doniczkami i też rosną. Natomiast jest to istotne z punktu widzenia, kiedy można już ponownie podlać. W doniczce nieprzeźroczystej nie widać koloru korzeni, ani czy kora w głębi bryły korzeniowej jest jeszcze wilgotna. Bezpieczniejsze jest użycie tutaj przezroczystych doniczek.
Generalnie nie chodzi na forum żeby komuś coś narzucać, ale każdy z nas na podstawie własnych doświadczeń, może wskazać też różne minusy i związane z tym ryzyko wystąpienia problemów w przyszłości.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Zakładam, że przez 2 tygodnie nie będą nawadniane, nawet zraszane, bo są pod (wysoką) folią. Po dzisiejszej lustracji na razie rezygnuję też ze zdejmowania folii. Zapominam o nich na tydzień. Ze dwa/trzy listki przed cięciem traciły turgor, już dziś jest lepiej, i temu się szczególnie przyjrzę za jakiś czas.norbert76 pisze:Sadzenie do doniczek z małymi otworami odpływowymi i w takim podłożu jakie zastosowałaś, albo z dodatkiem torfu spowoduje że będzie wolniej przesychać.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19125
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
No dobra, sam jestem ciekaw jak sobie poradzą, czasami rośliny zaskakują pomimo utartych kanonów.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Yyy nie wiem co niby sama zauważyłam?yanina_19 pisze:Wydaje mi się, że sama to zauważyłaś viewtopic.php?p=6087257#p6087257
Każdy kto uprawia w keramzycie wie, że trzeba bo odpowiednio przygotować. Każdy kto wrzuci w nieprzygotowany keranzyt spali korzenie. Być może Twoje negatywne doświadczenia z tym podłożem właśnie wynikają z nieodpowiedniego przygotowania materiału. Może stąd Twój komentarz odnośnie mojego starego postu - nie wiem, bo nie do końca zrozumiałam to co chciałaś napisać.
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
norbert76 Skrytykowałeś od samego początku..wszystko wg Ciebie zrobiłam źle, a ja uważam, że się uda
Nawet jeśli to utarte kanony, to powinniśmy dbać o środowisko..i korzystać z recyklingu.
Można i doniczki nieprzezroczyste z odzysku, nawet zalecam - porobić dziury i można obserwować czy już się woda należy. Korzenie w nich widać (ooo jeden, to widzę, że mi próbuje uciec...) Estetom nie przeszkadza, bo i tak większość wstawia je do osłonek. I rosną z powodzeniem.
---30 sie 2019, o 17:56---
Liście odżyły, nowe już ruszyły, jakiś korzeń co go nie mogłam przykryć też ruszył. Wiadomo, to dopiero pare dni, po miesiącu/dwóch można dopiero ocenić. Kwiaty dzielnie się trzymają i mam nadzieję, że ani keiki ani matka nie stracą żadnego liścia
Nawet jeśli to utarte kanony, to powinniśmy dbać o środowisko..i korzystać z recyklingu.
Korzenie powietrzne i owszem - światło, powietrze itp itd. ale te 'doniczkowe'? Raczej to kanon dla naszej wygody, moje akurat rzadko wypuszczają powietrzne..może nie potrzebują?norbert76 pisze:Przeźroczyste doniczki, teoretycznie wg zaleceń powinny takie w przypadku falenopsisów, gdyż korzenie tych storczyków w naturze wystawione są na działanie światła.
Można i doniczki nieprzezroczyste z odzysku, nawet zalecam - porobić dziury i można obserwować czy już się woda należy. Korzenie w nich widać (ooo jeden, to widzę, że mi próbuje uciec...) Estetom nie przeszkadza, bo i tak większość wstawia je do osłonek. I rosną z powodzeniem.
---30 sie 2019, o 17:56---
Zostawię pod folią jeszcze przez tydzień, bez zraszania, bo wilgotność b. wysoka. Bez nawadniania spokojnie wytrzymają jeszcze ze dwa tygodnie.
Liście odżyły, nowe już ruszyły, jakiś korzeń co go nie mogłam przykryć też ruszył. Wiadomo, to dopiero pare dni, po miesiącu/dwóch można dopiero ocenić. Kwiaty dzielnie się trzymają i mam nadzieję, że ani keiki ani matka nie stracą żadnego liścia
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19125
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
yanina_19 pisze: Korzenie powietrzne i owszem - światło, powietrze itp itd. ale te 'doniczkowe'? Raczej to kanon dla naszej wygody, moje akurat rzadko wypuszczają powietrzne..może nie potrzebują?
Gwoli ścisłości dostęp w naturze do światła dotyczy obu rodzajów korzeni, powietrznych i właściwych.
"Doniczkowe" falenopsisy to przecież hybrydy tych botanicznych skrzyżowanych ileś razy ze sobą, ale zachowały cechy pierwotne. To dalej będzie przecież falenopsis.
Wracając do wielkości otworów, ma to istotne znaczenie gdyż w naturze korzenie mają zapewnioną również bardzo dobrą cyrkulację powietrza. Uprawiając w podłożu trzeba zapewnić ją jak najlepszą - dlatego dedykowane doniczki mają duże otwory odpływowe.
Ogólnie, zapewnienie właściwych warunków uprawy to nie dla naszej wygody, ale jak najlepszego rozwoju rośliny. Logicznym jest, że w przypadku uprawy roślin jest zapewnienie warunków jak najbardziej zbliżonych do naturalnych albo na ile się da.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta