Rabarbar cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Rabarbar
Miałam przesadzić jesienią, ale trudno mi było znaleźć dokładna granicę gdzie rósł krzaczor, a nie chciałam go zniszczyć. Poczekam do następnej jesieni, ale nie za późnej.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Rabarbar
Wg.poradników karpy wykopuje się i dzieli jesienią.Jeśli nie można posadzić od razu ,można przechować w piwnicy, w wilgotnym piasku do wiosny.
Każda część podzielonej karpy powinna mieć 1-2 dobrze wykształcone pąki,i minimum 2 korzenie.Trzeba zwrócić uwagę na "kierunek" sadzenia,bo posadzona karpa rozrasta się tam,gdzie są pąki.
Każda część podzielonej karpy powinna mieć 1-2 dobrze wykształcone pąki,i minimum 2 korzenie.Trzeba zwrócić uwagę na "kierunek" sadzenia,bo posadzona karpa rozrasta się tam,gdzie są pąki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Rabarbar
Cały problem z tym wykopywaniem - jesienią nie widać gdzie początek i koniec. Muszę odkopać z dużym zapasem, a karpa ciężka
Jak już wykopię to wsadzę od razu .
Jeszcze by sobie fajnie rósł w tym miejscu, tylko mąż postawił mi nad nim konstrukcję winogronową .
Jak już wykopię to wsadzę od razu .
Jeszcze by sobie fajnie rósł w tym miejscu, tylko mąż postawił mi nad nim konstrukcję winogronową .
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Rabarbar
Ja swoją starą karpę podzieliłem jesienią na dwie części i posadziłem w specjalnie wyznaczonym miejscu pod rabarbar, które wyznaczyłem sobie i ogrodziłem płotkiem (bo miałem go na zbyciu). Mam tam w sumie posadzone 6 szt. z nasion (najładniejszych, dorodnych) i 2szt. z karpy. Jak wykopywałem ten z nasion to zaskoczyła mnie grubość niektórych korzeni bo miały grubość kieliszka (jak drzewo) z tym że były żółte i giętkie. No ale co się dziwić, cały wózek gnoju miały pod sobą
Pozdrawiam Paweł
Re: Rabarbar
A ja dziś przesadziłam rabarbar bo robię miejsce pod pomidory i tak jak radzicie dałam mu duuużo przekompostowanego obornika. Mam nadzieję, że wkrótce odwdzięczy mi się pięknymi łodygami na placek i kompot
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6620
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Rabarbar
Muszę swój przesadzić ,bo zacienia go krzak porzeczki i agrestu. A rabrbat jest z tych czrwonych ,malinowych,szkoda ,żeby się zmarnował. Zrobie to w sobote. Z tego co czytam to lubi dużo jedzonka? To czy jak mu wsypie garść granulowanego obornika ,to zrobie mu chyba dobrze?
Re: Rabarbar
Trzy dni temu przesadzałam rabarbar i pąki liści były jeszcze bardzo małe, a dziś wystrzeliły jak z procy. Czy u Was też się już rozwijają?
Mieszkam w centrum - tak z grubsza.
Mieszkam w centrum - tak z grubsza.
Re: Rabarbar
W tamtym roku na wiosnę kupiłam dwie sadzonki rabarbaru odmiany Lider,u mnie na piaskach rósł dosyć słabo.Teraz chciałabym przesadzić go na nową działkę ale nie mam ani obornika,ani kompostu.Dlatego chciałam zapytać,który nawóz granulowany byłby dla niego najlepszy?Mam kupiony bydlęcy,czy on mógłby być?I czy najpierw posadzić a potem podsypać nawozu czy najpierw z ziemią zmieszać ten nawóz a potem dopiero posadzić rabarbar??
Pozdrawiam Ewa
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Rabarbar
U mnie też na wierzchu parę liści. Co prawda jeszcze nie w pełni rozwinięte ale jak będzie ciepło to tylko tylko ....
Pozdrawiam Paweł
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Rabarbar
A ja dzisiaj, przesadziłam rabarbar, pod powierzchnią ziemi ,był wielki pąk-ale martwią mnie korzenie,były żółte i bardzo kruche?
Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Rabarbar
Kolor i konsystencja korzeni jak najbardziej właściwe
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Rabarbar
Mój w lutym musiałam przykryć dodatkowo ziemią, bo chciał wychodzić i przykryłam doniczką, tak mu się spieszyło na świat że przerósł dosypaną ziemię i ma już rozwijające się listki.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"