Czosnek zimowy cz.3
Re: Czosnek zimowy cz.3
Jakieś 2 tygodnie temu podlałem mocno mój czosnek gnojówką z pokrzywy. Jak wyszedłem z domu to nie padało, po chwili zaczęło ale postanowiłem pojechać i podlać i tak. 2 dni później pojechałem sprawdzić czy śmierdzi i nic nie było czuć. Może to jest więc sposób aby stosować gnojówkę, gdy pada deszcz.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2832
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Czosnek zimowy cz.3
Ponieważ jestem świadoma zagrożenia jakie może ze sobą nieść gnojówka czy kurzeniec nie podlewam więc nimi jarzyn korzeniowych tylko te które owocują powyżej gruntu. Kurzeniec jest sukcesywny przymieszywany z zielskiem na kompoście a potem przekopywany na głębokość szpadla. Wiadomo ,ze niektóre bakterie mogą w glebie przeżyć nawet kilka lat.Tak przygotowuję grządkę pod czosnek ,ze na głębokość ok szpadla jest wkopany nie do końca przerobiony kompost a na to ziemia i czosnek . Jak na razie sposób użytkowania mojego warzywniaka nie spowodowała jeszcze od wielu lat u nikogo robaczycy czy biegunki. Tfu tfu tfu oby nie w złej godz
-
- 50p
- Posty: 57
- Od: 26 lut 2014, o 07:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WAŁCZ ROD "RADUŃ"
-
- 200p
- Posty: 350
- Od: 2 cze 2013, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: " Słaby' czosnek
Słaby powiadasz, hmm. Grządki wzorowe, a to białe w tym czosnku to śnieg czy saletrzak sie jeszcze nie rozpuścił? warto by napisać co wcześniej rosło na tym stanowisku, czy był dany obornik, czy moze już czymś zasilany, a moze był posadzony po uprzednim nawożeniu rzedowym? Mamy kwiecień, pierwszą połowe, czosnek niedawno wylazł i dlaczego wydaje ci sie kiepski?
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
Re: Czosnek zimowy cz.3
Mój wygląda tak samo i mam wrażenie że zatrzymał się we wzroście. Wystrzelił na początku do ok 20cm a teraz stoi. Może teraz ząbki powstają i rosną?
Pojego podsypałem ok 3 tygodni temu nawozem Hydrokomplex YaraMile.
Może tak musi być, bo rzodkiewka tez jakby staneła...
Pojego podsypałem ok 3 tygodni temu nawozem Hydrokomplex YaraMile.
Może tak musi być, bo rzodkiewka tez jakby staneła...
-
- 200p
- Posty: 350
- Od: 2 cze 2013, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Czosnek zimowy cz.3
Ja nie rozumiem ocb bo u mnie jest taki sam. Wystrzelił z ziemi a teraz buduje korzenie, na dodatek jest zimno. Czego chcieć... żeby metrowy stał na baczność?
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7446
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Czosnek zimowy cz.3
Ten jakby przywiędnięty czosnek kojarzy mi się z moim ubiegłorocznym.
Na jednej grządce właśnie nagle jakby zwiądł.
I był już właściwie taki do końca uprawy. Zaglądałam do korzeni i wszystko było w porządku, a liście były kłapnięte.
Wtedy pogoda była taka, że z zimy kwietniowej nagle zrobiło się lato i podobno czosnek zimowy nie lubi takich historii.
Jednak druga grządka z tym samym czosnkiem była w porządku.
Na jednej grządce właśnie nagle jakby zwiądł.
I był już właściwie taki do końca uprawy. Zaglądałam do korzeni i wszystko było w porządku, a liście były kłapnięte.
Wtedy pogoda była taka, że z zimy kwietniowej nagle zrobiło się lato i podobno czosnek zimowy nie lubi takich historii.
Jednak druga grządka z tym samym czosnkiem była w porządku.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- kobieta66north
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 30 lis 2013, o 03:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Reykjavik
Re: Czosnek zimowy cz.3
Witam kurcze co to domowy czosnek zaraz wykopie i wniose do domu bo zimno za oknem i nie rośnie
-
- 200p
- Posty: 350
- Od: 2 cze 2013, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Czosnek zimowy cz.3
Czosnek jak czosnek ale truskawki..... nie, nie będę kopał.
Widać wielką pracowitość naszej forumowej koleżanki. Inni pogodzili by sie z matką naturą i nie stawiali jej czoła a tu widzimy ze na wszystko jest sposób.
Widać wielką pracowitość naszej forumowej koleżanki. Inni pogodzili by sie z matką naturą i nie stawiali jej czoła a tu widzimy ze na wszystko jest sposób.
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
-
- 50p
- Posty: 52
- Od: 6 maja 2013, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Sulwaszczyzną a Mazurami
Re: Czosnek zimowy cz.3
jokaer - ty mnie nawet nie strasz.
Czosnek wyrósł już w grudniu, mimo że posadzony głęboko. przeżył przymrozki i teraz szlag go trafia.
Dolne liście całe żółte lub w dużej części. Górnym liściom końcówki zaczynają żółknąć.
Braki azotu czy mało wody (podsypałem już saletrzakiem 2 dni temu a i wody zdaje się że ostatnio nie brakuje). Na razie nie kopałem i nie sprawdzałem jak korzenie.
Czyżby moja pierwsza próba hodowli czosnku zakończyła się porażką??
Czosnek wyrósł już w grudniu, mimo że posadzony głęboko. przeżył przymrozki i teraz szlag go trafia.
Dolne liście całe żółte lub w dużej części. Górnym liściom końcówki zaczynają żółknąć.
Braki azotu czy mało wody (podsypałem już saletrzakiem 2 dni temu a i wody zdaje się że ostatnio nie brakuje). Na razie nie kopałem i nie sprawdzałem jak korzenie.
Czyżby moja pierwsza próba hodowli czosnku zakończyła się porażką??
Re: Czosnek zimowy cz.3
ukasz - oglądam Twoje zdjęcie i nic niepokojącego nie widzę. A już na pewno tego, że szlag go trafia. Spokojnie daj mu rosnąć. Widzę, że nieźle o niego dbasz, bo nawet chwasty usunąłeś spomiędzy. Żółknięcie liści, to normalna rzecz, szczególnie jeśli to się tyczy tych dolnych, czyli pierwszych.
Może napiszę, jak ja teraz postępuję: zero pedlewania wodą, zero w ogóle interesowania się czosnkiem. On co roku się udaje.
Podstawą jest przygotowanie stanowiska jesienią.
Może napiszę, jak ja teraz postępuję: zero pedlewania wodą, zero w ogóle interesowania się czosnkiem. On co roku się udaje.
Podstawą jest przygotowanie stanowiska jesienią.
-
- 50p
- Posty: 52
- Od: 6 maja 2013, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Sulwaszczyzną a Mazurami
Re: Czosnek zimowy cz.3
Te żółknące końcówki liści to też norma?? I to nie tylko tych dolnych??
Chwasty wyrwane przy okazji spulchaniania gleby mocno zbitej po zimie.
Dbam bo czosnek uwielbiam, a to mój pierwszy własny czosnek.
Chwasty wyrwane przy okazji spulchaniania gleby mocno zbitej po zimie.
Dbam bo czosnek uwielbiam, a to mój pierwszy własny czosnek.