Krokusy - wymagania,problemy w uprawie itp.cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Rennni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1185
Od: 22 lip 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czechy środkowe

Re: Krokusy...cz.2

Post »

przemek1136, również mam problem z wirusem i również na C. vernus ;:174 I nadal nie znalazłam odpowiedniego oprysku...

Obrazek
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6392
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Krokusy...cz.2

Post »

Rennni krokusa 'Ard Schenk' kupiłam dość dawno temu w oryginalnym opakowaniu, z opisem odmiany. Widocznie zaszła pomyłka.

Rozkwitły nowe krokusy:

crocus korolkowii 'Golden Nuggets'
Obrazek Obrazek

crocus chrysanthus 'Advance'
Obrazek Obrazek

nn
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Adrian
200p
200p
Posty: 488
Od: 31 mar 2009, o 15:05
Lokalizacja: Poznań

Re: Krokusy...cz.2

Post »

Piękne te wasze krokusy! Oj, brakuje słoneczka aby się w pełni rozwinęły a pszczoły miały używanie :)

Przemek (lub ktoś zorientowany),
jak to jest z tymi zawirusowanymi krokusami (swoją drogą wyglądają oryginalnie) - TRZEBA je wyrzucić/ spalić?
(tzn. jak się zostawi takie krokusy w ogrodzie to wirus może się rozprzestrzenić na kolejne?)

pozdrawiam ciepło
Adrian
mw116
100p
100p
Posty: 154
Od: 18 lis 2014, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Krokusy...cz.2

Post »

Walka z wirusami to rzecz bardzo trudna. Bo o ile bakterie czy grzyby dają się stosunkowo łatwo wyleczyć o tyle wirusy są wyjątkowo oporne - wszak wiele chorób wirusowych dotykających ludzi nadal nie posiada skutecznego leku (AIDS, grypa)

Pstrość jest głównie spotykana na tulipanach, na krokusach raczej rzadko występuje, ale jak każda choroba odbija się negatywnie na kondycji rośliny. Cebulki dotknięte tą chorobą mają tendencje do karlenia, a w konsekwencji słabego kwitnienia. Jedynym skutecznym sposobem jest usuwanie zainfekowanych roślin - palenie cebul. Nie ma żadnego środka chemicznego, który eliminuje chorobę.
Awatar użytkownika
Rennni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1185
Od: 22 lip 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czechy środkowe

Re: Krokusy...cz.2

Post »

mw116, tak - usuwanie zainfekowanych roślin. Ale trzeba chronić rośliny przed mszycami, które przenosi wirusy na cebulach. W tym roku chcę spróbować SUBSTRAL CAREO granulat i Chess 50WG. Są to granulki do gliny. (Aktywny składnik roślin organizm otrzymuje pośrednictwem korzeni i rozprowadza po całej roślinie. Szkodniki są likwidowane ssania.)
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
mw116
100p
100p
Posty: 154
Od: 18 lis 2014, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Krokusy...cz.2

Post »

Tak, dokładnie. Mszyce są głównym wektorem wirusa. Skuteczne usuwanie mszyc to główny zabieg zapobiegający rozprzestrzenianiu się choroby.
Awatar użytkownika
Rennni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1185
Od: 22 lip 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czechy środkowe

Re: Krokusy...cz.2

Post »

slila1, korolkowii jest wspaniały ;:168
Również kiedyś kupiłam go ale wzrosł zupełnie inny :? I ostatni fioletowy, to może być Ruby Giant..
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
beattabo
50p
50p
Posty: 96
Od: 19 sie 2014, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Krokusy...cz.2

Post »

Moje ślicznotki, które najczęściej są zamknięte z braku słońca
Obrazek


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
tomaszkowa
500p
500p
Posty: 716
Od: 28 paź 2013, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Krokusy...cz.2

Post »

Tegoroczna aura nie sprzyja rozwojowi krokusów.
Czy ktoś wie co stało się z moimi?

Obrazek
Pozdrawiam. Beata.
Awatar użytkownika
bartosz les
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1922
Od: 24 sie 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Krokusy...cz.2

Post »

Coś je podgryzło albo zgniły.
Pozdrawiam Bartek
Nowy sezon 2020
mw116
100p
100p
Posty: 154
Od: 18 lis 2014, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Krokusy...cz.2

Post »

Czarne końcówki łodygi dają przypuszczenie, że może to być zgorzel podstawy łodygi wywołany infekcją grzybową. Deszcz, zimno, brak słońca to raczej główna przyczyna. Krokus to niewybredna roślina, ale jak widać tegoroczna pogoda daje im się mocno we znaki.
Awatar użytkownika
pull
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2340
Od: 13 kwie 2012, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Krokusy...cz.2

Post »

Koniecznie trzeba zgodzić się z mw116




Taki łan krokusów z pewnością może wprawić w dobry nastrój. :)
Obrazek
Awatar użytkownika
tomaszkowa
500p
500p
Posty: 716
Od: 28 paź 2013, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Krokusy...cz.2

Post »

Czy jakość cebulek mogły mieć znaczenie? Może odmiana? Bo akurat tylko w jednym miejscu i z jednej torebeczki tak wyglądają.

Pull piękny widok.
Pozdrawiam. Beata.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”