Martusiu te różyczki, są tam dwa krzaki kupiłam u pana w Limanowej jako różowa pnąca, jest ona bardzo podobna do Rosarium Uetersen, pozdrawiam
Dario już wiem mniej więcej gdzie mieści się Twoja działeczka, piękna malownicza miejscowość
Schlost Eutin jest śliczną, pachnącą różyczką pozdrawiam 123katex żółta róża to NN, ma niesamowity zapach, rośnie przy werandzie, więc co wychodzę z domu[oczywiście w czasie letnim] to upajam się jej zapachem, przesyłam
Dzisiaj jest piękny słoneczny dzień, tylko strasznie wieje wiatr
. Wiosna tamtego roku 
ale ze mnie ogrodniczka 
a najlepsze jest to,ze wczoraj trzeci raz w tym roku wyszłam popracować w ogrodzie, pograbić posprzątać suche badylki, powiększyć rabatki i tak jak poprzednimi razami tak i stało się wczoraj,że po moim przyjściu do domu zaczął sypać śnieg 
mój dziesięcioletni synuś kategorycznie zabronił mi wychodzić do ogrodu, aż do całkowitego ocieplenia, bo on jak mamusia kocha wiosnę i ogród i nie może się tego zielenienia doczekać, a ja tak jakby tym wychodzeniem do ogrodu to oddalam 
chyba muszę Go posłuchać i do końca lutego ogrodu nie tykać, być może marzec nie będzie taki zwariowany,bo mam tyle prac ogrodowych, a czasu mniej.
Powojniki podglądam, bo na kwiaty kilku też będę czekać u siebie. Utopia śliczna, zmieniająca barwę płatków. 
Za ciepłem i słońcem wszyscy tęsknimy, ale to jeszcze ciągle luty. 
i chociaż dzisiejsza pogoda nie napawa optymizmem,bo szaruga i siąpi deszcz cały dzień, to jednak ta myśl,że już już... wprowadza w dobry humor, ja na przykład poprzesadzałam domowe doniczkowce i to grzebanie w ziemi chyba tak dobrze na mnie podzałało 
