Z tym siarczanem amonu to juz zaczekaj do kwietnia, bo jak nawóż pójdzie w pędy , to nie zdążą zdrewnieć przed zimnymi miesiacami , no i bedzie "po ptokach"SylwesterK6 pisze:To nie znaczy że nie ja nie będę nawoził takimi specyfikami. Już zdążyłem kupić siarczan amonu .
Borówka amerykańska - 6 cz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Zasiliłam 3-krotnie w tym roku moje 2-letnie krzaki nawozem dla kwaśnolubnych. Dawałam garstkę wkoło krzaku. Efekt jest taki, że kilka szt rozrosło się umiarkowanie a 2 wystrzeliły w górę na prawie 1,5 m. Wyglądają bardzo okazale. Wody mają pod dostatkiem. Nigdzie nie mogę kupić siarczanu potasu. Można jakimś innym nawozem załatwić ten potas czy mam kupić na alle worek?
ps. sąsiad dostał od kogoś worki z trocinami sosnowymi. Podsypał nimi 2 krzaki. Dopiero jak krzaki zaczęły momentalnie schnąć darczyńca przyznał się, że drewno było pokostowane. Sąsiad wybrał większość tej trociny ale czy to coś da? Uzupełnił braki kupionymi w tartaku trocinami i czeka. Krzaki ma większe niż ja, czyli mają ponad 165cm. W tym roku nieźle owocowały. Macie pomysł czym je odratować?
ps. sąsiad dostał od kogoś worki z trocinami sosnowymi. Podsypał nimi 2 krzaki. Dopiero jak krzaki zaczęły momentalnie schnąć darczyńca przyznał się, że drewno było pokostowane. Sąsiad wybrał większość tej trociny ale czy to coś da? Uzupełnił braki kupionymi w tartaku trocinami i czeka. Krzaki ma większe niż ja, czyli mają ponad 165cm. W tym roku nieźle owocowały. Macie pomysł czym je odratować?
Pozdrawiam Jola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Pokost nie powinien zaszkodzić.Obawiam się,że drewno było impregnowane,a to już gorzej.Impregnaty takie często zawierają związki boru,który w nadmiarze jest toksyczny dla roślin .
Kama,siarczan potasowy jest w każdym ogrodniczym po 30 kilka zł/5 kg.Chyba,że kupisz tzw.zakwaszający nawóz do borówek,wtedy siarczan potasu kosztuje dychę za kilogram.Kup rozpuszczalny,nie granulowany.
Kama,siarczan potasowy jest w każdym ogrodniczym po 30 kilka zł/5 kg.Chyba,że kupisz tzw.zakwaszający nawóz do borówek,wtedy siarczan potasu kosztuje dychę za kilogram.Kup rozpuszczalny,nie granulowany.
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Ogólnie liście mają tak do 0,5cm obwódkę już uschniętą. Płuczemy z sąsiadem na zmianę glebę ale trochę późno ten "niedźwiedzi" podarek się wydał. To są stare krzaki, może jest sens je odnowić wycinając te najbardziej dotknięte skażeniem?
Czy siarczan potasu mogę zastąpić superfosfatem wzbogaconym? Jakby z zakwaszeniem sobie poradzę.
Czy siarczan potasu mogę zastąpić superfosfatem wzbogaconym? Jakby z zakwaszeniem sobie poradzę.
Pozdrawiam Jola
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Siarczan potasu nie można zastąpić superfosfatem bo to są dwa różne składniki potrzebne roślinie. Potas i fosfor.
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 15 kwie 2014, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Usychają, moje również mają początku usychania liści (oby przez weekend porządnie popadało).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Utopicie krzakikama_80 pisze:Płuczemy z sąsiadem na zmianę glebę
Nigdy nie daje sie surowych trocin, muszą trochę odleżeć, najlepiej z dodatkiem azotu żeby chociaż trochę się zmineralizowały. Ja bym radził wybrać wszystkie te trociny, a jeśli macie możliwość to podsypcie grubą warstwą próchnicy (z białą pleśnią) spod sosen i czerwonych borówek. To najlepsze lekarstwo
Do podsypujących fosforem - baaardzo ostrożnie z dawkami, bo przy przedawkowaniu na 100% w przyszłym roku chloroza żelazowa. Fosfor bardzo słabo przemieszcza się w glebie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Ponadto borówka ze wszystkich jagodowych ma najmniejsze zapotrzebowanie na fosfor.W środowisku naturalnym nikt jej nie nawozi,wystarcza jej kwaśne podłoże.
-
- 200p
- Posty: 446
- Od: 11 lip 2014, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Mam pytanie. Mam bor. amer. odmiana Rubel. Jest ona średnio późna. Jak będę wybierał do niej drugą odmianę to muszę chyba też średnio późną? Bo pewnie się nie zapyli co? Jak już coś będziecie radzić to napiszcie jaką wybrać. Tylko o dużych jagodach. Bo ta Rubel to raczej małe ma.
Mam tę moc - Sylwek
-
- 50p
- Posty: 54
- Od: 24 kwie 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: jelcz laskowice
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
SylwesterK6 ja miałem przez 10 lat tylko jedną borówkę i pięknie owocowała.Moim zdaniem borówka amerykańska nie potrzebuje
zapylacza, natomiast kwaśnego i BARDZO WILGOTNEGO PODŁOŻA. Ja obecnie mam 6 krzaków i każdy dostaje co dzień 10 litrów wody.
pozdrawiam Kazik
zapylacza, natomiast kwaśnego i BARDZO WILGOTNEGO PODŁOŻA. Ja obecnie mam 6 krzaków i każdy dostaje co dzień 10 litrów wody.
pozdrawiam Kazik
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 6 cz
Bo masz przepuszczalne podłoże.W związku z tym nawożenie też musi być większe.