Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
Nie wiem tego-fakt. Może jednak kupię ziemię do pikowania. W międzyczasie kupię test do badania pH i zbadam co to za jedna. Może nada się do donic na taras- tam też zamierzam uprawiać pomidory, a z ilości rozsady wynika, że cały ogród będę miała w tym roku pomidorowy
- MalgosiaR
- 200p
- Posty: 343
- Od: 11 lut 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
Ziemia chyba ok. skoro kwiaty na niej wyrosly
Piszesz,że masz sporo siewek pomidorów ja bym zaryzykowala i powiedzmy 5 szt. popikowala i obserwowala .Możesz też dokupić worek torfu odkwaszonego i mieszać z tą ziemią .
Pozdrawiam Malgosia
Piszesz,że masz sporo siewek pomidorów ja bym zaryzykowala i powiedzmy 5 szt. popikowala i obserwowala .Możesz też dokupić worek torfu odkwaszonego i mieszać z tą ziemią .
Pozdrawiam Malgosia
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
Dzisiaj słonecznie Moje maleństwa po raz pierwszy na dworze, a dokładniej na balkonie.
Mają 22*C.
Hartuję je od maleńkich. W ten sposób unikam później poparzeń słonecznych.
Mają 22*C.
Hartuję je od maleńkich. W ten sposób unikam później poparzeń słonecznych.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
A ja pikuje selerki, pomidorki, papryki i bakłażany. Fakt, dziś jest piękna pogoda. Aż się przyjemnie pracuje.. Jakie tam pracuje, to super zabawa. Uwielbiam pikować, rozsadzać itp.
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
Co dolega mojej rozsadzie...? Pierwszy raz mam taki problem... Raczej to nie jest zbyt wysoka temperatura a pomidorki są jakieś wybiegnięte... Przepraszam za zdjęcie ale to pierwsza godzina z nowym tel...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3751
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
Twoim pomidorom zdecydowanie brakuje światła.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
Papryki stoją obok i rozsada wg mnie bardzo ładna... a pomidorki.... A wszystko na parapecie okna od południa...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
A może ramka okienna zasłania pomidory i słoneczko nie świeci na nie jak należy.Jeśli tak trzeba ustawić na jakimś podwyższeniu np. podłożyć jakąś deseczkę
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
no właśnie nie... Pomidorki stoją na podkładce ze styropianu o grubości 6 cm... W ubiegłych latach nie stosowałam żadnych podkładek i nie miałam takiego problemu...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13816
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
A nie nasypałaś za mało ziemi w pojemnik, przez co ziemia się szybciej nagrzewa, a pomidorki wyciągają?
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
Pomidorki są w pojemnikach po biedronkowej włoszczyźnie, pewnie każdy je zna ;) A ziemi jest około 1-1,5 cm poniżej wysokości pojemnika więc nie wiem czy to za mało... Tak myślałam, żeby może dosypać ziemi... Podlewam pomidorki tak co 2-3 dni, w zależności od tego, jak ziemia jest przeschnięta więc chyba ok?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
Z tego co wiem to forumowicz zwraca uwagę na ilość nawozu w podłożu max 0,6kg w m3 i właściwości organoleptyczne podłoża oraz jego świeżość,a firma i model to drugoplanowa sprawa. Ja niedawno walczyłem z tym tematem i kupiłem podłoże co ma za dużo nawozu. Dostałem odpowiedź od forumowicz ,że ten podkład się nie nadaje bo jest za mocny i go nie zastosowałem ale nie był bym sobą gdybym nie zrobił eksperymentu i nie wysiał testowe nasiona w tym podłożu . Posiałem jedną paprykę,kilka porów i dwa pomidory . U wszystkich roślinek usychają końcówki liści. Pory się trzymają jak pionki w szachownicy i co jakiś czas coś się położy.ela151 pisze:Do jakiej ziemi pikujecie pomidory? forumowicz radzi bodajże streluks. Ja kupiłam na jesień całą przyczepę czarnej ziemi z domieszką torfu. Nie wiem skąd pochodzi - trochę komosy na niej wyrosło i takie rzadkie rośliny jak żywokost, a także ostróżka, nagietek- całkiem ładne kwiatki. Możliwe, że pochodzi z terenu kopali - całkiem niedawno były tam jeszcze gospodarstwa rolne i stąd te kwiatki. Ziemia leży sobie na kupce przykryta folią, żeby koty nie urządziły sobie z niej kuwety. Myślicie że się nadaje? Mogę jej użyć do rozsady? Kosztowała mnie bagatelka 400 złotych i kupowanie następnej w sklepie byłoby niepotrzebnym wydatkiem.