U Oliwki
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 506
- Od: 3 maja 2010, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żuławy
Re: U Oliwki
U mnie siewki tego żółtego agastache są żółciutkie, dorobiłam się kilkudziesięciu siewek w tym roku, szkoda, że mateczna mi padła. Nie zakwitnie mi w tym roku.
Pełna rutewka fajna jest, ale myślałam, że te kwiatki będą większe, można przejść koło niej i jej nie zauważyć, musi sie rozrosnąć, żeby rzucać się w oczy.
Widzę jabłka na trawniku...chyba musisz je wybierać tak ja ja, część roślin rośnie w cieniu starych jabłoni.
Pełna rutewka fajna jest, ale myślałam, że te kwiatki będą większe, można przejść koło niej i jej nie zauważyć, musi sie rozrosnąć, żeby rzucać się w oczy.
Widzę jabłka na trawniku...chyba musisz je wybierać tak ja ja, część roślin rośnie w cieniu starych jabłoni.
Pozdrawiam, Kaśka
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: U Oliwki
Widoczek z Anabellą śliczny
Zielono u ciebie tak jak i w moim ogrodzie. Stanowczo wolę wiosnę kolorową, buchającą życiem i jesień pełną ognistych barw.
Pewnie gdyby była inna pogoda to i nastrój miałabym lepszy a tak walka z chorobami i szkodnikami strasznie mnie zniechęca

Zielono u ciebie tak jak i w moim ogrodzie. Stanowczo wolę wiosnę kolorową, buchającą życiem i jesień pełną ognistych barw.
Pewnie gdyby była inna pogoda to i nastrój miałabym lepszy a tak walka z chorobami i szkodnikami strasznie mnie zniechęca

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki
Wczoraj dotarł, dziś posadziłam: bez Eva:

Wasterland kwitnie cały czas:

Nela mnie zaraziła kielisznikiem:

Buszowato:

druga Anabelle, której nijak nie umiem sensownie podwiązać i się gadzinka rozwala:


Dzisiaj z rana było wsadzanie, przesadzanie i rozsadzanie.
Udało mi się w końcu porozsadzać 4 kępy kosaćców bródkowych, ale ile jeszcze tych kęp przede mną!
Koniecznie też muszę zrobić porządek z kilkoma liliowcami, a jakoś mi się już nie chce kopać w ogrodzie od rana do nocy
W przyszłym tygodniu spodziewam się paczki z żurawkami, żuraweczkami i hostami. No i jeszcze narcyzy kupione tu na forum.
Trochę pojechałam z tymi zakupami
Ooo, Kasiu - to świetna wiadomość, że będą z nich kolejne żółtki. Ta odmiana jakoś bardziej mi się podoba niż zwykłe agastache, a białokwiatowe to już całkiem jakieś takie mało wydarzone.
Z rutewką masz rację, kwiatuszki mikre są. Może i nikt jej nie zauważy, ale i tak mnie cieszy
Jabłoni mam kilka i jestem zmuszona do zbieranie spadów. Na szczęście mieszkająca w pobliżu ciotka trochę mnie w tym wyręcza i też je zbiera.
Teraz zakładam kolejna rabatkę pod inną jabłonią, więc zabawy będzie więcej

Wasterland kwitnie cały czas:

Nela mnie zaraziła kielisznikiem:

Buszowato:

druga Anabelle, której nijak nie umiem sensownie podwiązać i się gadzinka rozwala:


Dzisiaj z rana było wsadzanie, przesadzanie i rozsadzanie.
Udało mi się w końcu porozsadzać 4 kępy kosaćców bródkowych, ale ile jeszcze tych kęp przede mną!
Koniecznie też muszę zrobić porządek z kilkoma liliowcami, a jakoś mi się już nie chce kopać w ogrodzie od rana do nocy

W przyszłym tygodniu spodziewam się paczki z żurawkami, żuraweczkami i hostami. No i jeszcze narcyzy kupione tu na forum.
Trochę pojechałam z tymi zakupami

Ooo, Kasiu - to świetna wiadomość, że będą z nich kolejne żółtki. Ta odmiana jakoś bardziej mi się podoba niż zwykłe agastache, a białokwiatowe to już całkiem jakieś takie mało wydarzone.
Z rutewką masz rację, kwiatuszki mikre są. Może i nikt jej nie zauważy, ale i tak mnie cieszy

Jabłoni mam kilka i jestem zmuszona do zbieranie spadów. Na szczęście mieszkająca w pobliżu ciotka trochę mnie w tym wyręcza i też je zbiera.
Teraz zakładam kolejna rabatkę pod inną jabłonią, więc zabawy będzie więcej

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki
Nie przepadam ogólnie za sierpniem w ogrodzie.dodad pisze:Widoczek z Anabellą śliczny![]()
Zielono u ciebie tak jak i w moim ogrodzie. Stanowczo wolę wiosnę kolorową, buchającą życiem i jesień pełną ognistych barw.
Pewnie gdyby była inna pogoda to i nastrój miałabym lepszy a tak walka z chorobami i szkodnikami strasznie mnie zniechęca
Rośliny są jakieś sponiewierane życiem, a zabiegi liftingujace w postaci przycinania nie wszystkim służą

Czekam zawsze do września, bo wtedy ogród znowu pięknieje

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 506
- Od: 3 maja 2010, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żuławy
Re: U Oliwki
oliwka pisze:
Dzisiaj z rana było wsadzanie, przesadzanie i rozsadzanie.
Udało mi się w końcu porozsadzać 4 kępy kosaćców bródkowych, ale ile jeszcze tych kęp przede mną!
Koniecznie też muszę zrobić porządek z kilkoma liliowcami, a jakoś mi się już nie chce kopać w ogrodzie od rana do nocy![]()



Białe agastache...hmmm...podagrycznik chyba efektowniej kwitnie

Pozdrawiam, Kaśka
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: U Oliwki
Jejku, no ja dziękuję...Oliwko, łododa, to jest to, to ten chwast, który gdzieś podziwiałam z uwagi na kolor, ale nie mogłam zidentyfikować! No to juz wiem...i pewnie spróbuję poszukać gdzieś we świecie.
A agastache jest wspaniałym przykładem, że rośliny same w sobie średnio atrakcyjne, robią furorę w odpowiednim otoczeniu
I w ogóle już chyba nie dam rady więcej komentować, bo by mnie nocka zastała
te nasadzenia bylinowe są po prostu, ech... 
A agastache jest wspaniałym przykładem, że rośliny same w sobie średnio atrakcyjne, robią furorę w odpowiednim otoczeniu

I w ogóle już chyba nie dam rady więcej komentować, bo by mnie nocka zastała


"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: U Oliwki
U mnie w sierpniu rzeczywiście robi się nieszczególnie, ale u Ciebie - tylko trochę mniej kwiatów, a własciwie mniej róż
Zazdroszczę jednak zdrowia Twoim roslinom! Moje w sierpniu zazwyczaj zaczynaja chorować, podsychać i ogólnie robi się nieciekawie
Widzę, że powtarzają Ci pięknie dzwonki brzoskwiniolistne - moje podeschły i chyba szykuja się do zimy
Westerland śliczny i kielisznik ... A co to za rosliny na 4 zdjęciu, u dołu, o niebieskawych listkach, przypominajace trochę piołun?
aha! Chciałam jeszcze powiedzieć, że rutewka o pełnych kwiatach czy pojedynczych- cudna jest!
To co, ze mała? Każdy kiedyś był mały! Urosnie!


Widzę, że powtarzają Ci pięknie dzwonki brzoskwiniolistne - moje podeschły i chyba szykuja się do zimy

aha! Chciałam jeszcze powiedzieć, że rutewka o pełnych kwiatach czy pojedynczych- cudna jest!
To co, ze mała? Każdy kiedyś był mały! Urosnie!

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki
Kasiu - z dwojga złego to ja jednak wolę agastache biało kwitnące niż podagrycznik
Jest on moim największym chwastowym wrogiem (nie jestem pewnie tu zbyt oryginalna), wszystko jakoś się da wytępić, ale tego dziadostwa nie. Jak się go pozbędę w jednym miejscu, to w magiczny sposób odrasta w innym.
100krotko - łobody to chyba nie trzeba w świecie szukać. Ona tak jakoś sama do mnie trafiła, może z ziemią, może już jako siewka.
Wyjątkowo urodny chwast
, tyle tylko że nie lubi przesadzania i źle rośnie po tym zabiegu.
Ja tam lubię agastache, rośnie jak głupie, fajnie pachnie, samo się sieje, wiatr go nie wywraca. W kępie się nawet prezentuje.
Izo - u mnie też wszystko jest podeschnięte zazwyczaj w sierpniu, ale w tym roku pada od miesiąca, więc może wygląda ciut lepiej.
Te dzwonki to nie są dzwonki, tylko rozwar. Jedna kępa, ta przed Wasterlandem rośnie w półcieniu i dlatego się pewnie dość mocno wyciąga.
Mam ich sporo, bo wyhodowałam z nasion, zdecydowanie im lepiej w większej kępie.
Iza, chyba coś pomieszałaś z nr zdjęć, albo mnie już na oczy padło, bo nijak nie mogę wypatrzeć, o którą roślinę pytasz

Jest on moim największym chwastowym wrogiem (nie jestem pewnie tu zbyt oryginalna), wszystko jakoś się da wytępić, ale tego dziadostwa nie. Jak się go pozbędę w jednym miejscu, to w magiczny sposób odrasta w innym.
100krotko - łobody to chyba nie trzeba w świecie szukać. Ona tak jakoś sama do mnie trafiła, może z ziemią, może już jako siewka.
Wyjątkowo urodny chwast

Ja tam lubię agastache, rośnie jak głupie, fajnie pachnie, samo się sieje, wiatr go nie wywraca. W kępie się nawet prezentuje.
Izo - u mnie też wszystko jest podeschnięte zazwyczaj w sierpniu, ale w tym roku pada od miesiąca, więc może wygląda ciut lepiej.
Te dzwonki to nie są dzwonki, tylko rozwar. Jedna kępa, ta przed Wasterlandem rośnie w półcieniu i dlatego się pewnie dość mocno wyciąga.
Mam ich sporo, bo wyhodowałam z nasion, zdecydowanie im lepiej w większej kępie.
Iza, chyba coś pomieszałaś z nr zdjęć, albo mnie już na oczy padło, bo nijak nie mogę wypatrzeć, o którą roślinę pytasz

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: U Oliwki


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: U Oliwki
jejku ja też chcę takie widoczki u siebie .
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 506
- Od: 3 maja 2010, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żuławy
Re: U Oliwki
Ja sobie w ostatnich latach odpuściłam trochę ogród, to diabelstwo błyskawicznie to wykorzystało, czasem chce się płakać. Pryskam, wydłubuję kłącza, końca walki nie widać. A tam gdzie go nie ma rośnie skrzypoliwka pisze:Kasiu - z dwojga złego to ja jednak wolę agastache biało kwitnące niż podagrycznik![]()
Jest on moim największym chwastowym wrogiem (nie jestem pewnie tu zbyt oryginalna), wszystko jakoś się da wytępić, ale tego dziadostwa nie. Jak się go pozbędę w jednym miejscu, to w magiczny sposób odrasta w innym.


Pozdrawiam, Kaśka
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: U Oliwki
Oliwuś, moja świecznica od Ciebie też będzie kwitła 

- mateola
- 200p
- Posty: 226
- Od: 20 kwie 2008, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bąków (opolskie)
Re: U Oliwki
Przepiękne kompozycje - nawet, jak róże strajkują. A właściwie - to dlaczego one strajkują?
Zakładanie nowej rabatki to suuuper radość
Ps. mam biały kłosowiec i go lubię, i tego się będę trzymać
Zakładanie nowej rabatki to suuuper radość

Ps. mam biały kłosowiec i go lubię, i tego się będę trzymać

Pozdrawiam - Małgosia
Re: U Oliwki
Witam śliczne zakątki i zakamarki.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: U Oliwki
Bardzo fajnie się prezentuje! To taka bylina trochę jak przywrotnik, ani nie ma dużych kwiatów, ani koloru specjalnego, a jednak właśnie dzięki temu nadaja szlachetność, spokój, klimat i strukturę nasadzeniom.oliwka pisze:Ja tam lubię agastache, rośnie jak głupie, fajnie pachnie, samo się sieje, wiatr go nie wywraca. W kępie się nawet prezentuje.
:
Ciekawe, jakie owoce ma ta Eva...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka