Liliowce -Hemerocallis cz.10
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Też tak myślę, chociaż wyrywne nowe nabytki wolałabym mimo wszystko okryć.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 100p
- Posty: 130
- Od: 8 sty 2011, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Bardzo dziękuję za odpowiedzi
. Jak bardziej przymrozi mocno to okryję na noc. Dzisiaj u nas już bardzo zimno a w zapowiedziach na http://www.wunderground.com jest w niedzielę -9 C. Mam nadzieję, że to pomyłka.

pozdrawiam Joasia
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
U mnie biało i temperatura w okolicach zera. Mam nadzieję, że tylko na chwilę i nie zaszkodzi roślinom, które przetrzymały zimowe mrozy, a teraz delikatnie ruszyły z wegetacją.
Pozdrawiam. Krystyna.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Góry też całe w bieli i biel na ogrodzie z przymrozkiem. 

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
U mnie niektóre liliowce ostro ruszyły i mają już ok.15cm wysokości. Na szczęście po lekkich przymrozkach na początku minionego terenu, teraz pogoda typowo kwietniowa- trochę pada deszcz lub śnieg, a trochę świeci słońce, ale temp. powyżej zera. Liliowce mam już odkryte i liczę na to, że to zapowiadane niskie temperatury nie będą takie niskie i takie groźne.
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
W okresie gdy liliowce rozpoczęły już wegetację a są przymrozki niekorzystnie wpływają także zimne i wysuszające wiatry Jeżeli roślina jest młoda i rośnie na przeciągu proponuję okryć
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pozdrawiam Jurek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Trzeci dzień z przymrozkami i liliowce nic nie dostały,ale lilie i cesarska korona,trochę mróz podpalił,
z tego wynika ,że liliowce są odporniejsze
poz.Leszek
z tego wynika ,że liliowce są odporniejsze

poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
U mnie jeden też wyrywny.
Liści zero a pęd kwiatowy bujał - wycięłam bez żalu.
Liści zero a pęd kwiatowy bujał - wycięłam bez żalu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 500p
- Posty: 706
- Od: 5 sty 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Witam!
U mnie jest 1 pęd kwiatowy i nawet ręka miała go zerwać, ale jest to nowy i w ostatniej chwili nie zrobiłam tego. U nas dopiero od 2 dni liliowce zaczęły rosnąć.
Z moich 500szt z zeszłego roku jeden jeszcze nie wychodzi, pozostałe rosną dobrze, chociaż 350 szt zimowało przez pomyłkę na powietrzu pod włókniną. Miały być schowane do namiotu, ale schowali nie te co trzeba i moja kolekcja została na dworze. W namiocie więcej ucierpiały i gorzej przezimowały, chyba teraz będę na zimę zostawiała pod 2-3 włókninami cienkimi , nie stosuję grubych włóknin, bo przy łagodnej zimie słabo przepuszcza powietrze i rośliny pleśnieją. Radzę wszystkim którym liliowce jeszcze nie wychodzą czekać cierpliwie i nie podlewać, mozna lekko rozsunąć ziemię, żeby doszły promienie UV, które niszczą bakterie.
Pozdrawiam
Ismena
U mnie jest 1 pęd kwiatowy i nawet ręka miała go zerwać, ale jest to nowy i w ostatniej chwili nie zrobiłam tego. U nas dopiero od 2 dni liliowce zaczęły rosnąć.
Z moich 500szt z zeszłego roku jeden jeszcze nie wychodzi, pozostałe rosną dobrze, chociaż 350 szt zimowało przez pomyłkę na powietrzu pod włókniną. Miały być schowane do namiotu, ale schowali nie te co trzeba i moja kolekcja została na dworze. W namiocie więcej ucierpiały i gorzej przezimowały, chyba teraz będę na zimę zostawiała pod 2-3 włókninami cienkimi , nie stosuję grubych włóknin, bo przy łagodnej zimie słabo przepuszcza powietrze i rośliny pleśnieją. Radzę wszystkim którym liliowce jeszcze nie wychodzą czekać cierpliwie i nie podlewać, mozna lekko rozsunąć ziemię, żeby doszły promienie UV, które niszczą bakterie.
Pozdrawiam
Ismena
-
- 200p
- Posty: 223
- Od: 2 sie 2010, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Ależ wyrywne
Mam prośbę.
Kilka razy na forum spotkałam sie z określeniem "liliowiec botaniczny", kiedyś na allegro też widziałam aukcję "Sprzedam liliowce botaniczne." Powiedzcie mi, co to jest liliowiec botaniczny ? Szukam na necie i nie mogę znaleźć

Mam prośbę.
Kilka razy na forum spotkałam sie z określeniem "liliowiec botaniczny", kiedyś na allegro też widziałam aukcję "Sprzedam liliowce botaniczne." Powiedzcie mi, co to jest liliowiec botaniczny ? Szukam na necie i nie mogę znaleźć

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Liliowiec , lilia i in. Botaniczne , czyli odmiany rosnące dziko , nie wyhodowane. Najbardziej znany liliowiec to L. Rdzawy.
http://www.efotogaleria.pl/index.php?m=789&ktore=1145
http://www.efotogaleria.pl/index.php?m=789&ktore=1145
-
- 200p
- Posty: 223
- Od: 2 sie 2010, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
i wszystko jasne, dziękuję 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.10
Do ogrodu to trochę jeszcze ryzykowne.
Do doniczek jak najbardziej.
Tej wielkości siewki to w sam raz do rozsadzenia.
Tylko delikatnie.
Do doniczek jak najbardziej.
Tej wielkości siewki to w sam raz do rozsadzenia.
Tylko delikatnie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki