Sępolia (Fiołek afrykański) - pielęgnacja, rozmnażanie, problemy w uprawie, cz.4

[halinkab]

Justynko w kwestii technicznej knot przeprowadzasz blisko korzeni czy przez całą doniczkę? Faktycznie widać same sukcesy u Ciebie

[justus27]

Solshine - czyli da się na knocie rozmnażać listki na knocie.
Dzięki za informację.
Żeby wiedzieć, czy na knocie szybciej pojawiają się sadzonki. Trzeba w ten sam dzień uciąć dwa listki jednej odmiany i posadzić jednego na knocie, a drugiego w zwyczajnie.
I potem porównać oba listki z szybkości rozwoju korzeni i sadzonek.

O takie porównanie mi chodziło, czy Ktoś Próbował

Każda odmiana w nieco innym tempie puszcza sadzonki. Ja miałam nawet takie odmiany, co przez rok ćwiczyły moją cierpliwość i w końcu puszczały sadzonki.

Dojechała do mnie kolejna partia listków fiołkowych i chyba poeksperymentuję z knotem.

Halinkab- nie można mieć samych sukcesów. Takie eksperymenty wymagają obserwacji i ciągłego pilnowania roślin. Stosuję opryski na grzyby i na owady.
Zmieniam wodę - co prawda raz w m-cu. Ale dolewam środek przeciwko powstawaniu glonów, a i tak się one pojawiają.
Płuczę knoty w wodzie z dodatkiem soku z cytryny.
I przed wstawieniem pojemniczków z powrotem na swoje miejsce, namaczam je w wodzie, by knot "ciągnął".

Knoty są przeciągnięte przez cały pojemniczek, ułożone poziomo (wkoło brzegu pojemniczka) i zasypane podłożem.

[Exodus]

Rozmnażałem listki na knotach, ale część więdła. Nie znam przyczyny i wole dalej w szklarenkach ;)
Ziemia była z perlitem i włóknem kokosowym. Pewnie trza by było je czymś zakrywać. To samo mam w szklarence, więc przynajmniej ja sensu nie widzę.

[solshine]

Justynko piszesz o ważnej rzeczy - zieleniejące pojemniczki z wodą. Jak mnie to irytuje! Też wymieniam wodę co kilka tygodni. Ale zielone męty i osady pojawiają się momentalnie zwłaszcza po podlaniu nawozem. Ale nie pomyślałam, że jest takie coś jak środek przeciwko glonom . Może chociaż spowolni zielenienie. Dzięki za informację.

[justus27]

Exodus - racja. Jednak włożyłam listki do szklarenki w sposób tradycyjny.
Ale gdyby tak wlożyć listek do szklarenki i dodatkowo na knocie. Może szybszy byłby rozwój korzeni i puszczania sadzonek.
Mi o tę szybkość chodzi.

Solshine - środki na glony są do kupienia w sklepie zoologicznym. Przynajmniej ja tam kupowałam.
Mam na razie 4 pojemniki z fiołkami na knocie - tylko w jednym - jest więcej glonów. Inne są "czyste".

Dziś mam do Was inne pytanie:
Spotkaliście się u odmian o kolorowych liściach - z... czarnym obrzeżem liści?

Jedna sadzonka, w dużym nasłonecznieniu na czarno mi się wybarwia. Sprawdzałam - to nie choroba, to po prostu taki kolor się wybarwił. I jestem ciekawa, czy Ktoś takie cuda Widział.
Jak zrobię zdjęcie, to wkleję.

[Exodus]

Justus27 chyba tego czasu 3-4 tygodnie nie da się już przeskoczyć. Gdy roślina się rozwija to można wiele, ale uzyskanie kolejnego pokolenia wymaga czasu.
Bridal Lady miniatura, niecałe 4 tygodnie w szklarni.

[karolsz]

Mamy w domu takie fiołki afrykańskie z sadzonek z allegro.
NIestety zaczęły marnieć .
Czy możecie powiedzieć co im jest zwłaszcza temu ostatniemu ?
Flaczeją im liście i w drugim się kulą.
Stoją na wschodnim oknie za firanką mają tylko światło od godziny 7-10h max, później tylko odbite.

Dzięki za pomoc. ;)

[Ekspresja]

Fiołki są najprawdopodobniej przelane (zwinięte listki) i mają stanowczo za mało światła (łodyżki powyciągane). Podłoże musi być przepuszczalne z dodatkiem perlitu i muszą stać na parapecie, tylko trzeba chronić przed promieniami słonecznymi.

[neska133]

Uważam że one zostały przelane i nastąpił proces gnilny korzeni, trzeba zajrzeć do korzeni, odciąć wszystko co nie jest zielone, włożyć do wody aż pokażą się korzonki i wtedy znowu do ziemi .

[Ann_a]

Mamy w domu takie fiołki afrykańskie z sadzonek z allegrooo.
NIestety zaczęły marnieć .
Czy możecie powiedzieć co im jest zwłaszcza temu ostatniemu ?

Moim zdaniem podłoże jest za ciężkie, jak najszybciej trzeba przesadzić do torfu wymieszanego 1:1 z perlitem, albo zrobić tak jak poradziła neska133 i po tym jak roślinki będą miały korzenia do torfu z perlitem.

[justus27]

Też bym zrobiła tak, jak Pisze Neska ;)
Odciąć "pieniek", wszystkie listki chore bym usunęła.
A zdrową część rośliny włożyć do wąskiego naczynia ( u mnie świetnie sprawdzają się pojemniczki do degustacji) i nalać wody.

Plus ukorzenienie jednego listka, na wszelki wypadek, w podłożu w celu rozmnożenia.

[KaraibskieMango]

Witam,

rozmnożyłam swojego fiołka z lista, jakieś 2-3 tygodnie temu zaczęły wyrastać nowe listki a razem z nimi 2 małe pąki kwiatowe (prosto spod ziemi). Nie spodziewałam się pąków, czy powinnam je usunąć aby fiołek spożytkował całą energię na wzrost nowych sadzonek?

[halinkab]

Ja bym usunęła kwiaty na to ma jeszcze czas a osłabi roślinę.

[Ekspresja]

Mam pytanie do wszystkich posiadaczy fiołków czy ktoś próbował podlewać roślinki z zastosowaniem Hydroboxu? Jeżeli tak, to jaki osiągnął efekt?

[Ania D.]

justus27, czym pryskasz fiołki na grzyba?