Borówka amerykańska - 10 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
mamiroma4
500p
500p
Posty: 545
Od: 24 sie 2015, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie K-Koźle

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

A to moje borówki i co to jest z liśćmi?
Obrazek



Obrazek

A to z jedną ...opadają listki


Obrazek

-- 22 maja 2018, o 12:07 --
rafik175 pisze:Mam pytanie, czy agrotanina na wierzchu lepiej zdaje egzamin niż w ziemi? Bo ja mam w ziemi i teraz dokupilem następne borówki i się zastanawiam czy nie dac na górze
Więc jak położysz agro i zasypiesz ziemią masz pewne że po czasie wyrosną niepożądane chwasty... najlepiej agro i od razu kora.
Chociaż widziałem tu post ,że jak dajemy kore to pod korą idealne warunki dla kreta ,nornicy itd.
Pozdrawiam wesoły Romek
Moja oaza :D
Z prądem rzeki...płyną tylko zdechłe ryby.
Bea_znad_morza
200p
200p
Posty: 301
Od: 10 gru 2014, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby, 6b

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Kalo, dzięki za linki.

Mnie chodziło bardziej o to czy praktycznie obserwujesz braki Ca na liściach czy też robisz jakieś analizy liści? Czy dajesz go zapobiegawczo tak na wszelki wypadek. I jak określasz czy nie masz nadmiaru Ca w glebie szkodliwego dla borówek?


Romku,

Porównaj swoje zdjęcia z:

https://blogs.cornell.edu/berrytool/blu ... -browning/

Może to niedobór Mg?
Pozdrawiam
Beata
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11337
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Podczas wzrostu owoców i wyrastania nowych pędów wzrasta zapotrzebowanie na azot. Z powodu za wysokiego pH borówka nie może pobrać wystarczającej jego ilości i nie pomoże tu dodatkowe nawożenie. Trzeba zakwasić ziemię.

Bea nie obserwuję braków, bo mam alkaliczną wodę ale zakwaszam ją kwasem siarkowym a siarczan wapnia jest rozpuszczalny, więc i tak następuje ciągłe jego wymywanie i niewielki dodatek gipsu co jakiś czas nie szkodzi .Nie robię też analizy liści bo mam 4 krzaki a milionerem nie jestem. Żałuję tego szczerze ale poprawy nie obiecuję ;:131 .
Bea_znad_morza
200p
200p
Posty: 301
Od: 10 gru 2014, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby, 6b

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

A rozumiem. Czyli tak na wszelki wypadek.

Byłam po prostu ciekawa bo wydawało mi się, że wystarczy to co wprowadzamy z wodą. Ale, w sumie, nie wiem na ile jony Ca zostaną wymyte a w jakim procencie zostaną związane w glebie.

Znalazłam w internecie ciekawy artykuł o możliwych przyczynach chlorozy w borówkach:

http://www.westernfarmpress.com/managem ... ple-causes

Może się przyda Fanom Uprawy Borówek na Niewłaściwej Glebie :wink:
Pozdrawiam
Beata
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11337
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Jeżeli nawet jest nadmiar to roślina pobierze tylko tyle ile potrzebuje. Gorzej jak nie ma skąd wziąć. Gips to sól mocnego kwasu i mocnej zasady więc nie wplywa na pH gleby .
danter
100p
100p
Posty: 169
Od: 11 kwie 2018, o 00:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wyszków

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

PILNE !

Kupiłem 10 sadzonek borówki 3 letniej BLUECROP. Mam przygotowaną glebe. Teraz najważniejsza sprawa. Po wykopaniu dołka mam zasypać cały dołek torfem kwaśnym ? Mam pH 3.5-4. (800 litrów)

Proszę o szybką pomoc. Z góry dziękuje za każdą wskazówkę.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

danter,
Jak przygotowałeś glebę? Jakie ma pH?
Bea_znad_morza
200p
200p
Posty: 301
Od: 10 gru 2014, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby, 6b

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Romku,

Po pierwsze sprawdź pH pod borówką (najtaniej płyn Heliga w Castoramie za kilkanaście złotych).

Jeżeli za wysokie to podlej roztworem kwasku cytrynowego (20 g/ 10L wody czyli łyżka stołowa w konewce). Szybki i łatwy sposób ale nietrwały bo mikroorganizmy w glebie szybko go przerobią i będą szczęśliwsze i gleba będzie żyźniejsza ale Ty będziesz nadal musiał rozwiązać problem odczynu gleby pod borówką. Ekonomiczniej jest zakwaszać wodę kwasem siarkowym, ale tu potrzebujesz przyzwoitego pH-metru. O szczegóły pytaj Kalo bo ja nie używam kwasu :D

Oprócz poprawy odczynu gleby trzeba uzupełnić niedobór Mg i ewentualnie N (na innym monitorze widzę, że liście są też żółte) dolistnie.

Siarczan Mg można podać dolistnie w stężeniu 0,5 do 2 %. Edicool polecał 2%. Poniżej jego wypowiedzi na temat dokarmiania dolistnie, które sobie skopiowałam z forum. Nie wiem jakie stężenie mocznika można dać borówce, ja daję dolistnie drzewom owocowym w stężeniu 0,5 do max 1 % uzupełniając niedobory azotu na piaszczystej glebie.

W ogóle, polecam wszystkim zapoznać się z postami Edicoola z początku wątków o borówce. To kopalnia wiedzy.

Notatki z postów Edicoola:

Magnez jest bardzo ważny w odżywianiu borówki, wpływa na wzrost i rozwój a szczególnie na produkcje chlorofilu, który jest potrzebny do fotosyntezy.
Brak wyraża się pojawianiem zółtych plam na liściach, miejsca miedzy głównymi nerwami staja sie czerwonawe, wzdłuż nerwów liści "choinki" resztek chlorofilu a brzegi liści jasnożółte, liscie zwijają się i opadają, zaczyna się to od dolnych liści. Brak magnezu jest chyba najbardziej widoczny na borówce (objawy braku magnezu są podobne na liściach winorośli, które też uprawiam).
Niedobór usuwa się opryskując 2% roztworem siarczanu magnezu na początku maja a następnie w połowie czerwca tj. po kwitnieniu.
Dokarmianie dolistne siarczanem magnezu można łączyć z dokarmianiem dolistnym mocznikiem oraz mikroelementami, a także z zabiegami ochroniarskimi.
Obecność mocznika, poza dostarczaniem azotu, ułatwia pobieranie magnezu i mikroskładników przez liście.
Rzadko brakuje magnezu w glebie, częściej brak wynika z nadmiaru potasu i częściej z niedoboru wody czyli suszy.


Siarczan amonu to nawóz dostarczający azotu, który dodatkowo zakwasza glebę, ale ten efekt jest niewystarczający. Poza przypadkiem silnie kwaśnych gleb można go zupełnie pominąć.

Na marginesie. W ogóle nie rozumiem, że tyle osób ma tyle problemów z borówką. Wystarczy dobrze przygotować stanowisko i to jest taki bezproblemowy krzew :wit
Powodzenia

Zacytuję uściślając:

Poza przypadkiem silnie kwaśnych gleb można go zupełnie pominąć, tzn. można pominąć ten efekt zakwaszający.

I jeszcze jedna uwaga przyszła mi na myśl. Nie stosujcie agrotkaniny ani agrowłókniny bo zaburzacie przepływ wody, powietrza i materii organicznej pod borówkami. Borówki lubią przepuszczalne i natlenione gleby. Zamiast plastiku trzeba je ściółkować trocinami lub torfem.
Pozdrawiam
Beata
Awatar użytkownika
mamiroma4
500p
500p
Posty: 545
Od: 24 sie 2015, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie K-Koźle

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

mamiroma4 pisze:Super dziękuję zastosuję się do w/w rad ;:138 ;:138 ;:138

Jak się stosuje tzn. kiedy go używać siarczan magnezu i mocznik ? Czy regularnie co miesiąc dosilić borówkę ?
Pozdrawiam wesoły Romek
Moja oaza :D
Z prądem rzeki...płyną tylko zdechłe ryby.
Bea_znad_morza
200p
200p
Posty: 301
Od: 10 gru 2014, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby, 6b

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Nie, to jest tylko interwencyjnie. I nie wiem co z kwitnieniem. Lepiej po kwitnieniu, ale z drugiej strony i tak nie będzie dobrego owocowania jak borówki nie są w formie. Niech się jeszcze wypowie ktoś kto robi takie opryski.

A normalnie to pod borówkę siarczan amonu jako źródło azotu, siarczan magnezu na wiosnę i siarczan potasu jesienią i wszystko z umiarem.
Sprawdź pH koniecznie.
Pozdrawiam
Beata
Awatar użytkownika
patryk10015
500p
500p
Posty: 537
Od: 1 maja 2015, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Jeśli chodzi o siarczan magnezu to dolistnie stosuję 2-5% roztwór jedynie kiedy wystąpią jego braki. Zazwyczaj to się dzieje pod koniec maja bądź pod koniec czerwca. Jeśli chodzi o mocznik to nie wiem bo w czasie wegetacji go nie stosuje jedynie na koniec sezonu jak widzę pierwsze opadające liście w stężeniu 5% jednorazowo.

-- 22 maja 2018, o 19:14 --
mamiroma4
Siarczan magnezu dolistnie tylko podczas jego niedoborów.
Awatar użytkownika
mamiroma4
500p
500p
Posty: 545
Od: 24 sie 2015, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie K-Koźle

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Pod jedną borówką pełno opadniętych liści...
Pozdrawiam wesoły Romek
Moja oaza :D
Z prądem rzeki...płyną tylko zdechłe ryby.
Bea_znad_morza
200p
200p
Posty: 301
Od: 10 gru 2014, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby, 6b

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

A podlewasz je wystarczająco? Mają wilgoć? U mnie jest susza od 1,5 miesiąca.
Pozdrawiam
Beata
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”