Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Lisico, po długim wczasowaniu na działce, zmuszona byłam wrócić do domu, gdzie miałam porządny galimatias, z którym dopiero dzisiaj się uporałam. :lol:
Zaglądam więc do ogrodu Jagi, a widzę piękne widoki z wycieczki Lisicy. ;:215 Wspaniale opisałaś zarówno aranżację jak i nasadzenia w ogrodzie Bellingham. Nie tylko zakątki ozdobne, ale też warzywne zwracają uwagę pomysłowością gospodarzy. ;:138

Twój ogród też pięknie się prezentuje, a lawendowe poletka nawet u mnie zapachniały. ;:333 ;:303

Pozdrawiam serdecznie obie Gospodynie wątku. ;:167 ;:167
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1459
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Dobry wieczór Jagi i drodzy Goście,
Od czasu naszej ostatniej pogawędki minęło lato...
Dzisiaj był ostatni "letni" dzień, ale tylko do wieczora. Aktualnie leje i wieje.

Tymczasem lato było piękne, pełne wrażeń, wypraw rowerowych, niezapomnianych widoków.
Jego ostatnie przebłyski chcę Wam pokazać na kilku zdjęciach.
Na początek ulubione przez Jagi kłosowce. U mnie rosną wysokie "na chłopa" i zawsze obsiadają je roje owadów i motyli.

Obrazek

Kolejny przebój późnego lata to marcinki. Są na FO miłośniczki tych kwiatów, które mają niemal wszystkie ich kolory i odmiany . Ja mam głównie marcinki fioletowe, ale za to mam je wszędzie.
Cudnie kontrastują z malinowymi daliami, białymi rozami, praktycznie ze wszystkim.

Obrazek

Obrazek

Nawet stary Galway wygląda bardziej malowniczo na tle fioletowych marcinków.

Obrazek

Ale lato to nie tylko ogród. Wystarczy odjechać kilka kilometrów rowerem, żeby zobaczyć najpiękniejsze widoki: jezior, pól, lasów, łąk i pasących się zwierząt.

Obrazek

Obrazek

Pastwiska, pola, zwierzęta i otwarta przestrzeń - to dla mnie kwintesencja lata.
Szkoda, że już się skończyło...
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Lisico i mnie jest szkoda lata, ale przecież nie było ono ostatnim w życiu,będą kolejne. ;:333 W tym roku było wyjątkowo długie i gorące,dzięki czemu tak trudno się z nim rozstać. ;:204
Marcinki lubię i ja, ale ze względu na niewielki areał działeczki mam ich tylko dwa kolory: biały i niebieski; obie roślinki niskiego wzrostu.
Zwierzęta na otwartej przestrzeni ... Wspaniały widok! ;:215 Zwłaszcza konie, które uwielbiam podziwiać w ruchu, dlatego z przyjemnością oglądam wszelkie zawody i wyścigi konne. ;:138

Co u Jagi? Zapomniała o nas, a może ... Nie, nic złego się nie dzieje. :D

Pozdrawiam cieplutko. ;:196 ;:3
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2208
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Podziwiam i uczę się ,o lawendzie zapamiętałam i teraz myślę że u mnie nie jedna roślinka potrzebuje równego dostępu do słońca dlatego się wychylają a niektóre mają za krótko słońca i penie dlatego ciągnie je do góry,ale trudno domów sąsiadom nie wyburzę. :;230 :wit
evik_evkasz
50p
50p
Posty: 86
Od: 16 lip 2015, o 12:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Pytanie do fachowców czy obecny czas to dobra pora na posadzenie lawendy czy lepiej przezimować i posadzić wraz z wiosną?
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8653
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

No właśnie ,gdzie Jagoda :?: Jaaagooodaaa :wit

Joasiu
Cudne fiolety marcinków i róż różyc. :D
Kłosowce ''zwykłe'' i u nas wielkości chłopa.
Szkoda ,że lato już przemineło.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Wtorek, po północy, ostatni dzień października.

" Na głowie kwietny ma wianek,
W ręku zielony badylek,
A przed nią bieży baranek,
A nad nią lata motylek … "

Witam się tym wierszykiem i kłaniam tym, którzy o mnie nie zapomnieli ;:167 .
Ten kuplecik skłonił mnie do zadumy. Wianek, badylek - ok. O barany jestem dziwnie spokojna, ich pogłowie trzyma się mocno. Ale ten motylek :( ? Przez całe lato widziała jednego admirała, jednego pawika i kilka bielinków. Ciągle malejąca ilość owadów, nawet tych brzydszych od motyli, spędza mi sen z powiek. Podjęłam decyzję: oprócz ćmy bukszpanowej żadnego owada nigdy już zwalczać nie będę.

Wiem, bardzo długo mnie tu nie było, zatem teraz zielone pokoje będę Wam serwować w małych dawkach, ale za to w miarę regularnie. Dzisiejszy wpis jest tytułem wstępu.

Obrazek

W następnym odcinku opowieść o zielonych pokojach 2023.
Z nadzieją na Waszą obecność - do następnego razu.
;:196 - Jagi
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12527
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Wszyscy piszą o załamaniu populacji owadów. Aż smutno… No ale co się tu dziwić, skoro opryski nie są ograniczone do rolnictwa – całe akweny wodne, będące ostoją bioróżnorodności bagna i inne takie się truje pestycydami w ramach walki z komarami… Tak jakby specyfiki, którymi się dba o to, żeby nam nic nieprzyjemnie nie brzęczało, tylko na komary działały…

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8653
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Jagoda
Raduję się niezmiernie ,że skrobnęłaś do nas cosik ;:196
Okoliczności przyrody i sytuacja polityczna na świecie raczej nie dopingują naszej aktywności na F.O.
Ostatnio myślałam o Tobie i Twoich kotach przy okazji zdobycia cudnego osobnika od rodziny Asi - asmy.
Jest podobny do Zlatana :D
Czy cudna złota róż to ''Graham Thomas'' :?:
Czekamy z niecierpliwością na dalsze opowieści i obrazki. ;:65 :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1459
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Jak fajnie, że Jagi wyłoniła się spod jesiennej mgły :wit .
Ciekawe, jakie psy powiesi na Zielonych Pokojach w zapowiedzianym podsumowaniu sezonu 2023 :twisted: :twisted:

Zatroskanie brakiem motyli rozumiem doskonale. Smutne byłoby nasze życie bez owadów, ptaków, zwierząt parzysto i nieparzystokopytnych...
Ja tymczasem wróciłam z kraju, gdzie w nieskażonej przyrodzie lata mnóstwo motyli i innych uskrzydlonych stworzeń, zwierzęta żyją swobodnie, cyklameny bluszczolistne porastają zbocza gór, pachnie ziołami, a w czasie wędrówki można spotkać swobodnie łażące lub pasące się krowy i kozy.

Obrazek

Obrazek

Uroda tych zwierząt w ich naturalnym otoczeniu jest wprost powalająca.
Ale Czarnogóra to nie tylko motyle, krowy i kozy. To przede wszystkim KOTY ;:167 ;:167
Tyle pięknych, swobodnie żyjących kotów nigdy nie widziałam.

Obrazek

Co drugiego chciałam pakować do plecaka i wywozić do domu.
Na przykład tego...

Obrazek

Jestem tak zakręcona widokami i wrażeniami z tego fenomenalnego kraju, że trudno mi odnaleźć się w rzeczywistości. Łażę po ogrodzie, w którym tyle niby miałam do zrobienia... i nic nie przychodzi mi do głowy.
Spadają liście, więdną badyle a ja marzę i bujam w obłokach ;:118
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
krasna101
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 994
Od: 5 gru 2011, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: suwalszczyzna

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Witaj Jagi pospacerowałam po Twoim całym poście i widzę , że piękne są te Twoje pokoje, z pomysłem i estetycznie zaplanowane nasadzenia ;:138 Fajne kolekcje Irysów i Róż.
A jedna rzecz mnie zaintrygowała. Na początku postu pokazałaś dwa piękne Koleusy a w następnych latach nie widzę już ich zdjęć. Czyżby Ci zginęły? A dlatego się pytam, że bardzo mi się one podobają i już dawno myślałam żeby u siebie posadzić. Jednak ciągle zastanawiam się czy one w moim zimnym,wietrznym klimacie by przetrwały?
pozdrawiam Bożena
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8653
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Joasiu
Ale zazdroszczę wyjazdu w piękniejsze okoliczności przyrody ;:196
Cudnie tam ,pejzaż ,krówki ,koty /białego ukradnę/ i krzesełko świetne na trzech nogach ;:224
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2208
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9

Post »

Cześć ja też podziwiam fajne ujęcia a najbardziej podobają mi się kozy ;:138 ;:138 .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”