...moja leśna działka.......

[artam]

No ja dziś zamierzam zrobić te ziemniaki po Waszemu Do tego garnka nic a nic wody się nie dolewa, nawet tak na dno?
Oj, coś czuję, że jeden garnek mniej będę miała

[e-genia]

Andrzeju dzięki już od rana byłam u Ciebie i przeczytałam przepis , podobnie robiłam ale bez pieprzu mniejsze ilości ziemniaków .
Ale w najbliższym czasie wypróbuję Twój przepis .

Genia

[lora]

...Andrzejku wspaniale... dałeś przepis Twojej babci...
...który wprowadziłeś też do naszej rodzinki... pyszny...
..ja też zawszę robię...
...a widoczki zimowe urocze...

[jola1]

Andrzeju zauważyłam że nasze suki lubią tę samą zabawę w śniegu dla mnie to trochę przypomina rycie kreta, moja Sara kiedyś się rozpędziła do takiej zabawy a śniegu było ze 2cm ale była zdziwiona.
Widoczki z działki piękne a jeżeli chodzi o uroki zimy to ja mieszkając po za miastem mam tych uroków co niemiara a szczególnie moi panowie dojeżdżający do pracy i do szkoły ale dajemy radę.

[x-d-a]

Andrzeju, u mnie w Wigilię obowiązkowe są ziemniaczki w mundurkach podawane z gzikiem (kto wie, co to jest?). Jemy je w porze obiadowej i moi synowie zapłakaliby się chyba, gdyby ich któregoś roku nie było...
Zdjęcia letnie piękne, zwłaszcza to leśne ze słoneczkiem :P

[e-genia]

Andrzej piękne lato panuje u Ciebie .
Genia

[7koliberek9]

Piękna zima, fajnie oglądać takie widoczki z kubkiem gorącego kakao Pozdrawiam ciepło

u mnie w Wigilię obowiązkowe są ziemniaczki w mundurkach podawane z gzikiem (kto wie, co to jest?)

A nie ser biały z czymś? W zasadzie to nie mam pojęcia, pewnie się mylę bo czy można jeść nabiał w Wigilię?

[stasia109]

Witaj Andrea!
Fajnie i ciepło się u Ciebie zrobiło. A u mnie zima, jak to jest.
Dzisiaj robiłam ziemniaczki po "Twojemu". Pychota! Nawet moja 67 letnia Mamuśka powiedziała, że Jej bardzo smakowały, bo przeważnie nic Jej już nie smakuje.

http://szerlok.pl/nakarm_psa/

[lora]

,...hej hej i co to jest ten gzik
...a co do 67letniej Mamuśki to co Ona taka marudna ..to przeciesz druga młodość :
...to pisze też Mamuśka...

....Andrzejku śliczne hosty....uśmiech zostawiam...

[stasia109]

Qurcze, ale się pomyliłam. Moja Mamuśka skończyła 87 lat a nie 67. Ale Ją odmłodziłam.

[lora]

....to dobrze no to trzecia młodość... pozdrowionka dla młodych duchem
....oj Andrzejek nas pogoni bo to w Jego wątku..

[jola1]

No Andrzeju dałeś po oczach tymi fotkami wiosenno-letnimi duży kontrast.

[jola1]

No tak ze świeżym śniegiem już wiem kto go zamawia