Różyczka i inne choroby ogrodowe
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16182
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ewuniu, w życiu bym nie przypuszczała, że taka istnieje. Wielkie dzięki! I ma ona sporo ocen dodatnich, a poza tym Kordesa, to może kiedyś będzie u nas dostępna, No i kolor mi pasuje. Super!
Z tymi imionami bliskich to tudno będzie. Właśnie tych popularnych imion też jest dość mało
Z tymi imionami bliskich to tudno będzie. Właśnie tych popularnych imion też jest dość mało
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Nawracając jeszcze do tematu róż odimiennych...nie pamiętam kto mi w końcu znalazł tę różę (chyba nie Ty?), ale to jest Florentina nie podoba mi się kolor, ale na cześć córki chyba jednak kupię, podsadzając kilkoma Florami, które podobają mi się bardziej
miseczka śliczna! To jakiś lokalny artysta wytwarza?
miseczka śliczna! To jakiś lokalny artysta wytwarza?
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Pat, ja Ci znalazłam Florę Danica która zresztą - w każdym razie dla mnie - jest bardzo ładna, jeśli ktoś oczywiście lubi pomarańczki
Za to masz też ładną różę austinkę Sarah van Fleet:
https://www.davidaustinroses.com/englis ... ?showr=289
A miseczki - tak, robi je plastyczka zajmujaca się ceramiką...i jeszcze - wspólnie z mężem - wieloma innymi ciekawymi rzeczami w ramach gospodarstwa agroturystyczno-artystycznego ; zamieściłam tam zresztą link do ich strony internetowej.
Beatrix - witam Cię również i bardzo się cieszę, że mnie odnalazłaś! Zaraz sobie sprawdziłam, gdzie mieszkasz My tu z kilkoma osobami próbujemy rozkręcić trochę takie spotkania forumowe w świętokrzyskim, więc być może kiedyś uda Ci się dołączyć. Ja jestem dosyć świeżą ogrodniczką, minęły dopiero 3 lata, więc ciągle się uczę...najczęściej na własnych błędach
Za to masz też ładną różę austinkę Sarah van Fleet:
https://www.davidaustinroses.com/englis ... ?showr=289
A miseczki - tak, robi je plastyczka zajmujaca się ceramiką...i jeszcze - wspólnie z mężem - wieloma innymi ciekawymi rzeczami w ramach gospodarstwa agroturystyczno-artystycznego ; zamieściłam tam zresztą link do ich strony internetowej.
Beatrix - witam Cię również i bardzo się cieszę, że mnie odnalazłaś! Zaraz sobie sprawdziłam, gdzie mieszkasz My tu z kilkoma osobami próbujemy rozkręcić trochę takie spotkania forumowe w świętokrzyskim, więc być może kiedyś uda Ci się dołączyć. Ja jestem dosyć świeżą ogrodniczką, minęły dopiero 3 lata, więc ciągle się uczę...najczęściej na własnych błędach
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Miłe i mądre pogaduchy różane i nie tylko u ciebie Ewuniu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ewuś ja w gwoli sprostowania, Sarah Van Fleet nie jest austinką a nawet nie jest angielką tylko amerykanką, http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=2.5620 to róża znanego amerykańskiego hodowcy róż Dr. Waltera Van Fleet http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=7.6061gajowa pisze:Pat, ja Ci znalazłam Florę Danica która zresztą - w każdym razie dla mnie - jest bardzo ładna, jeśli ktoś oczywiście lubi pomarańczki
Za to masz też ładną różę austinkę Sarah van Fleet:
https://www.davidaustinroses.com/englis ... ?showr=289
Mam to cudne dziecko w swoim ogrodzie i bardzo sobie ją chwalę za jej wigor i obfite kwitnienie.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ewuś, po każdym wejściu do Twojego wątku, mam później ściskanie w dołku i czuję jakiś podejrzany niepokój.
Chyba muszę wziąć na wstrzymanie, żadnych róż, żadnych róż, proszę...
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ewuniu ja w tym roku mam posadzić klematisa o imieniu mojej córci ciężko jest z najść coś odpowiedniego i jeszcze pod taką nazwą
rada na przyszłość wybierać inne imiona
rada na przyszłość wybierać inne imiona
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
O, dzięki, Majka, za sprostowanie - zobaczyłam ją po prostu na stronie Austina i nawet nie spojrzałam, co tam jest napisane
Helenko...zaglądaj proszę a co do pokus to już pisałam: "Pokusom powinno się ulegać....nigdy nie wiadomo, czy kiedyś znowu przyjdą"
Ula, ale rozumiem, że znalazłaś już tego clematiska? A z imionami to masz rację...żebym to ja wtedy myślała, że kiedyś będe szukać odpowiedniej róży...
Helenko...zaglądaj proszę a co do pokus to już pisałam: "Pokusom powinno się ulegać....nigdy nie wiadomo, czy kiedyś znowu przyjdą"
Ula, ale rozumiem, że znalazłaś już tego clematiska? A z imionami to masz rację...żebym to ja wtedy myślała, że kiedyś będe szukać odpowiedniej róży...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ja dzieciom nawet dość sprawnie znalazłam i wybrałam, gorzej z wnukiem Wojciechem - u nas takich niet a w świecie takiego imienia nie ma i Marka trudno namierzyć, tylko taki wściekle żółty Marco Polo http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.4099
- Smoczyczka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 23 lut 2013, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Nie pamiętam, byś mnie tego uczyła w dzieciństwie - ale widać tak czy siak wyssałam tę maksymę "z mlekiem matki", bo niby co innego cały czas robię?gajowa pisze: "Pokusom powinno się ulegać....nigdy nie wiadomo, czy kiedyś znowu przyjdą"
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2180
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ewka... kurde , rodzinę "wcisłaś" ...widzę do FO. Smoczyczko kochana przywitam Cię serdecznie na tym "Różyczkowym Chorobowym" poletku Twej rodzicielki
A mogę wiedzieć jak długo ssałaś owo mleczko ( )
A mogę wiedzieć jak długo ssałaś owo mleczko ( )
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
EWCIA....widzę, że zakręciłaś się całkowicie różycami....ale szperaj, dobieraj a ja będę odgapiać.......ja na razie spasowałam zakupy ogrodowe ale też poszukuję coś z lawendy....może być makowy motyw a różany też chętnie.....ale ja o tapetach
- Smoczyczka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 23 lut 2013, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ra-barbara: Dziękuję pięknie za powitanie Co do mleczka, to nie mam pojęcia, bo wtedy byłam jeszcze nieświadomym smoczątkiem. Trzeba by spytać mojej rodzicielki. W każdym razie mam nadzieję, że te wyssane nauki nie poszły w las, bo zawsze powtarzam, że chciałabym być kiedyś tak mądra, jak Gajowa.