Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
- Pyxis
- 200p
- Posty: 373
- Od: 19 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Mieszalem z Florovitem.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Witam, czy to możliwe, że ZZ zaatakowała tylko owoce? Dzisiaj między pomidorami Saint Pierre znalazłam leżący na ziemi taki pomidor:
[ur-l=http://imgur.com/QNPS5uR][/url]
Na liściach, gronach, łodydze i owocach nie ma i nie było żadnych zmian, dziś przejrzałam krzaki przez lupę i nic nie znalazłam!
Pozdrawiam
[ur-l=http://imgur.com/QNPS5uR][/url]
Na liściach, gronach, łodydze i owocach nie ma i nie było żadnych zmian, dziś przejrzałam krzaki przez lupę i nic nie znalazłam!
Pozdrawiam
- Pyxis
- 200p
- Posty: 373
- Od: 19 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Na ZZ mi to nie wyglada. jeśli to tylko jeden owoc, to bez paniki.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Dzięki,pomyślałam, ze ta zmyślna cholerka potrafi ominąć liście i łodygi.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Rzepka
To nie jest ZZ.
To jest albo poparzenie słoneczne ,albo niedobór wapnia. Te jasne plamy to po prostu brak likopenu.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... mangel.jpg
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... %C5%BCenie
To nie jest ZZ.
To jest albo poparzenie słoneczne ,albo niedobór wapnia. Te jasne plamy to po prostu brak likopenu.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... mangel.jpg
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... %C5%BCenie
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Dziękuję za odpowiedż, wydaje mi się, że nie jest to poparzenie, bo te pomidorki rosną w niezbyt nasłonecznionym miejscu, dwukrotnie robiłam im oprysk Florowitem+ siarczan magnezu, czy do kolejnego oprysku dodać jakiś środek zawierający wapń?
Ja jestem laikiem w sprawach nawożenia, sądziłam, że jak je pryskam systematycznie OW to ten wapń dostają
Pozdrawiam
Ja jestem laikiem w sprawach nawożenia, sądziłam, że jak je pryskam systematycznie OW to ten wapń dostają
Pozdrawiam
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Z tym wapniem nie jest tak, jak Ci się wydaje. Owszem roślina wchłonie wapń z OW i może go być w roślinie po horyzont, ale jeśli temperatury są wysokie w których następuje szybki przyrost masy owoców a jednocześnie na moment wystąpi zakłócenie w transpiracji na owocach niechybnie pojawi się niedobór wapnia, ponieważ wapń może się poruszać w roślinie głównie z transpirowaną wodą.
Miałem okazję przekonać się tego lata o powyższym na jednym pomidorze balkonowym ST. Pierre. Dwukrotnie nadmiernie przeschło mi podłoże i natychmiast za każdym razem następnego już dnia kilka owoców miało SZW.
Miałem okazję przekonać się tego lata o powyższym na jednym pomidorze balkonowym ST. Pierre. Dwukrotnie nadmiernie przeschło mi podłoże i natychmiast za każdym razem następnego już dnia kilka owoców miało SZW.
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
A ja wpadłam do Was z podziękowaniem
W drugiej połowie lipca zawitało do mnie ZZ. Dzięki Waszej pomocy ZZ sobie poszło!!!
Oberwałam dziś może 4,5 owoców (z 5 krzaczków) z objawami ale liście zdrowiuteńkie, rosną nowe i także na nowych kwiatostanach zawiązuje.
Dziś pierwszy, czerwony i wydaje się zdrowy pomidor został przywieziony do domu (2 dni obserwacji i konsumpcja)
Dziękuję!!!
Dla tych co wątpią- trzeba walczyć do końca!
ZZ było na łodygach, liściach i owocach więc zaawansowane. Dziś ZZ nie stwierdzono
W drugiej połowie lipca zawitało do mnie ZZ. Dzięki Waszej pomocy ZZ sobie poszło!!!
Oberwałam dziś może 4,5 owoców (z 5 krzaczków) z objawami ale liście zdrowiuteńkie, rosną nowe i także na nowych kwiatostanach zawiązuje.
Dziś pierwszy, czerwony i wydaje się zdrowy pomidor został przywieziony do domu (2 dni obserwacji i konsumpcja)
Dziękuję!!!
Dla tych co wątpią- trzeba walczyć do końca!
ZZ było na łodygach, liściach i owocach więc zaawansowane. Dziś ZZ nie stwierdzono
- Pyxis
- 200p
- Posty: 373
- Od: 19 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Margo_margo: Z tego co pamietam pryskalas Infinito. Jakiego stezenia uzylas do oprysku?
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Tak, infinito.
Czyżbyś potrzebował tej informacji do dyskusji w innym wątku?
Oj dzieje się tam dzieje
16ml/ na 10l tak jak podpowiedziała mi Alyaa.
Opryskiwacz 10l ciśnieniowy z lancą.
Oczywiście nie zrobiłam 10l na moje 5 krzaczków tylko 2l.
Czyżbyś potrzebował tej informacji do dyskusji w innym wątku?
Oj dzieje się tam dzieje
16ml/ na 10l tak jak podpowiedziała mi Alyaa.
Opryskiwacz 10l ciśnieniowy z lancą.
Oczywiście nie zrobiłam 10l na moje 5 krzaczków tylko 2l.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
No i powstał matematyczny zgryz. Ile krzaków pomidorów może zmieścić się na hektarze ?.
Ja na swoje 54 krzaki zużywam 15 ml Infinito czyli niecałe 0,3 ml/ krzak a Małgosia zużyła ,0,64 ml na krzak choć stosowała tylko stężenie 1,6 ml/l.
.....tekst usunięty, mod.jokaer.
Ja na swoje 54 krzaki zużywam 15 ml Infinito czyli niecałe 0,3 ml/ krzak a Małgosia zużyła ,0,64 ml na krzak choć stosowała tylko stężenie 1,6 ml/l.
.....tekst usunięty, mod.jokaer.
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
No moich na pewno mniej niż innych bo nie prowadzę na jeden czy dwa pędy.
Jestem początkująca wiec tych pędów mam.... o ho, ho
Jestem początkująca wiec tych pędów mam.... o ho, ho
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.12
Stężenie bardzo niskie, ale 2 litry na 5 krzaków to znowu bardzo dużo. Summa summarum dostały większą niż standardową dawkę. Przy okazji i korzenie zostały odkażone. Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło.
Pozdrawiam
Adam
Adam