Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
He he - posiadanie niskiej Aunt Molly zaczyna przypominać przynależność do jakiejś sekty lub bardzo wyrafinowanego klubu: tylko wtajemniczeni, tylko wprowadzeni przez znajomych, nie do osiągnięcia oficjalną drogą...
Zielonym do góry!!!
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13809
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Aż to dziwne, bo tyle wysłałem ich na AWN, o prywatnych wymiankach nie wspominając.
W tym sezonie pewnie będe miał ponownie rodzynka, tylko się zastanawiam, czy nie zrobić wyjątku i dać go w grunt. Muszę też sprawdzić termin siewu z poprzedniego sezonu, bo musiałbym wysiać troszke później, bo sadzonki były troszke za duże.
W tym sezonie pewnie będe miał ponownie rodzynka, tylko się zastanawiam, czy nie zrobić wyjątku i dać go w grunt. Muszę też sprawdzić termin siewu z poprzedniego sezonu, bo musiałbym wysiać troszke później, bo sadzonki były troszke za duże.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Błażej ja miałam go w gruncie i owocował rewelacyjnie. W porównaniu do tych, które miałam w donicy były niższe i bardziej płożące. Jedyny problem, to zbieranie ich z brudnej ziemi, szczególnie kłopotliwe po deszczach.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Błażej - no ja właśnie mam od Ciebie. I jak na razie to Ty ratujesz sytuację bo inaczej byłoby krucho.
A z ciekawości - skąd Ty miałeś nasiona? I kiedy je siałeś pierwszy raz?
A z ciekawości - skąd Ty miałeś nasiona? I kiedy je siałeś pierwszy raz?
Zielonym do góry!!!
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
U mnie na działce odziedziczonej po teściach od grubo ponad 20 lat rośnie niski rodzynek o małych (max 1,5 cm średnicy), żółtych i bardzo słodkich (jak dojrzeją) owocach. Nasion z niego nie zbieram, bo rozsiewa się sam i rośnie jak chwast, pierwsze roślinki znajduję na początku czerwca, dojrzewa od sierpnia do września. Wielkość roślin zależy od zasobności podłoża i nasłonecznienia, na ogół są niskie do 20cm i pokładające się, te co wyrosną w kompoście dochodzą do pół metra, ale o dziwo owoce wcale nie powalają - myślę, że z braku słońca. Co roku zostawiam kilka roślinek na podjadanie, bo zbieranie większej ilości jest dosyć uciążliwe - najsmaczniejsze są te co opadną z krzaka i taplają się w ziemi.Bixxx pisze:Mój dziadek miał rodzynka brazylijskiego we wczesnych latach '80 - na pewno grubo przed 84 rokiem. Pamiętam, że roślina nie była wysoka, owoce bardzo słodkie i dojrzałe już w lipcu. Niestety miał go dość krótko, bo nie przechowywał nasion.
Dorota
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13809
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Bixxx Powiem szczerze, że nasionka zdobyłem na AWN gdy prowadziła ją Comcia . Pamiętam, że wyrosły mi wtedy dwie sadzonki i miałem je w dwóch osobnych miejscsch. Na jednym rósł kiepsko i był marny, natomiast na drugim urosło piękne rozłożyste krzaczysko i tak mi zasmakowały, że zebrałem nasiona i teraz wysiewam co roku, zbierając rok w rok nowe nasiona.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Doroto, błagam - zbieraj nasiona, chroń cenny gatunek! Nasiona psiankowatych długo zachowują zdolność kiełkowania, na szczęscie.
Naprawdę wydaje mi się, że ta niska odmiana to może nie być odmiana właśnie, a odrębny gatunek. I może do Anglii trafiła właśnie od nas, te 30 lat temu w jakimś prywatnym imporcie, skora tam nazywa się ją "polską odmianą"? Kurczę, mogło tak być, że czyjaś "ciotka Molly" korespondowała z kimś z Polski i otrzymała na wymianę nasiona miechunki, którą jakiś Polak wcześniej przywiózł z zamorskiej podróży i uprawiał u siebie w ogródku, dzieląc się nasionami tak jak my teraz? Skoro w naszych ogrodach było to uprawiane już we wczesnych latach osiemdziesiątych?...
Nawiasem mówiąc - biorąc pod uwagę łatwość w uzyskiwaniu nowych odmian psiankowatych roślin (choćby pomidory, bakłażany, czy nawet tomatillo) to akurat ta miechunka jakoś słabo się tu wykazuje: np. żadnych odmian o większych owocach? Nikt nie próbował "poprawić" natury, skoro w świecie jest bardzo znana i używana do przeworów itd?
Naprawdę wydaje mi się, że ta niska odmiana to może nie być odmiana właśnie, a odrębny gatunek. I może do Anglii trafiła właśnie od nas, te 30 lat temu w jakimś prywatnym imporcie, skora tam nazywa się ją "polską odmianą"? Kurczę, mogło tak być, że czyjaś "ciotka Molly" korespondowała z kimś z Polski i otrzymała na wymianę nasiona miechunki, którą jakiś Polak wcześniej przywiózł z zamorskiej podróży i uprawiał u siebie w ogródku, dzieląc się nasionami tak jak my teraz? Skoro w naszych ogrodach było to uprawiane już we wczesnych latach osiemdziesiątych?...
Nawiasem mówiąc - biorąc pod uwagę łatwość w uzyskiwaniu nowych odmian psiankowatych roślin (choćby pomidory, bakłażany, czy nawet tomatillo) to akurat ta miechunka jakoś słabo się tu wykazuje: np. żadnych odmian o większych owocach? Nikt nie próbował "poprawić" natury, skoro w świecie jest bardzo znana i używana do przeworów itd?
Zielonym do góry!!!
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Ależ jest kilka odmian, tylko za wschodnią granicą.
Kasia
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
W zeszłym sezonie miałem rodzynka :około 1 m wysoki smaczny ale prawie nic nie zjedliśmy bo przyszedł mróz i całe setki owoców zmarzły .Niestety prawie nic nie dojrzało .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
No słabo z tymi odmianami:
nr 1 - niska odmiana (daj Boże)
nr 6 - odmiana "ananasowa" - ta jest interesująca,
nr 7 i 8 - odmiany wczesna i późna - czyli prawdopodobnie nasze "niska i wysoka", (inny producent niż nr 1, więc niskie to może być to samo)
nr 9 - znów inny producent, więc może to być jedna z powyższych, niska, wysoka albo ananasowa...
Na 5 paczek (od 3 producentów) - prawdopodobnie 3 odmiany, to o 1 więcej niż u nas...
Reszta to tomatillo i physalis alkekengi...
nr 1 - niska odmiana (daj Boże)
nr 6 - odmiana "ananasowa" - ta jest interesująca,
nr 7 i 8 - odmiany wczesna i późna - czyli prawdopodobnie nasze "niska i wysoka", (inny producent niż nr 1, więc niskie to może być to samo)
nr 9 - znów inny producent, więc może to być jedna z powyższych, niska, wysoka albo ananasowa...
Na 5 paczek (od 3 producentów) - prawdopodobnie 3 odmiany, to o 1 więcej niż u nas...
Reszta to tomatillo i physalis alkekengi...
Zielonym do góry!!!
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne cz.2
Kiedyś Suppa opisywał na forum jeszcze inną odmianę rodzynka, wys ok 1m bardzo mocno krzewiący się, owocował obficie. Nie pamiętam czy był uprawiany z rozsady. Myślę, że jest wiele odmian, tylko trzeba szukać przystosowanej do naszego klimatu.