Wyżlin - lwia paszcza

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
DorkaS-66
500p
500p
Posty: 628
Od: 27 maja 2011, o 08:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARMIA

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Z ogrodu koleżanki:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
DorkaS.

"Barbam video, sed philosophum non video."
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

A propos samosiejek - ot patrzaj, gdzie wlazła :;230

Obrazek
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1383
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Też samosiejki. Dałem im przestrzeń i porosły w piękne "krzaczory" :D

Obrazek

Pozdrawiam
Adam
BettyWP
100p
100p
Posty: 180
Od: 27 kwie 2012, o 12:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łubianka k. Torunia

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Dzięki za informację, że można spróbować przezimować lwie paszcze. Są to kwiaty z mojego dzieciństwa i nigdy ich nikt nie zostawiał na zimę, tylko usuwał. A wy piszecie i potwierdzacie własnym doświadczeniem i zdjęciami, że da się ją przezimować. Muszę w tym roku spróbować je przezimować. Po prostu to forum jest kopalnią wiedzy - super!!!
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
DorkaS-66
500p
500p
Posty: 628
Od: 27 maja 2011, o 08:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARMIA

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Jeszcze kwitną:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
DorkaS.

"Barbam video, sed philosophum non video."
joladzola
100p
100p
Posty: 134
Od: 27 maja 2012, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie 6a

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Witam kochani :wit W tym roku posiałam pierwszy raz Wyżlin i tak mi się spodobały te kwiatuszki,że chciała bym mieć je w przyszłym.Niestety nie wiem jak zebrać nasionka i kiedy? Czy ktoś mógłby wytłumaczyć mi to najlepiej łopatologicznie ;:174
Pozdrawiam Jolka
Awatar użytkownika
grazka24
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 961
Od: 19 maja 2010, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: m.Łódź

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Jolu nasionka są jak maczek.One same się wysiewają w tym miejscu gdzie rosną.Jak nie wycinasz kwiatów tylko zostawiasz to kubeczki nasienne pękają i nasionka wysypują się.Można po okwitnięciu pourywać i schować w papierowym pudełku czy torebce i wiosną posiać.Ale ja zostawiam roślinki na zimę i one same wschodzą na wiosnę.Tylko je pikuję ,bo nieraz są zbyt gęsto rozsiane.
Awatar użytkownika
grazka24
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 961
Od: 19 maja 2010, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: m.Łódź

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Rotos piękne kolorki Twoich lwich paszczy :tan .Trudno wyhodować takie barwy.Zazwyczaj są białe, żółte lub różowe.Bardzo mi się podobają te kolorki.Gdybyś miał na zbyciu parę ziarenek to się do Ciebie uśmiecham :) .
joladzola
100p
100p
Posty: 134
Od: 27 maja 2012, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie 6a

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Dzięki grazka24. Pytałam ponieważ w przyszłym roku chcę je posiać w innym miejscu (teraz się same wysiały w trawie). Czyli jak rozumiem mam zebrać te" kuleczki" . I tu mam następne pytanie mogą być zielone czy czekać aż zbrązowieją.
Pozdrawiam Jolka
Awatar użytkownika
grazka24
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 961
Od: 19 maja 2010, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: m.Łódź

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Jolu, lepiej ,żeby dojrzały czyli zbrązowiały, ale nie wysypały się ,bo wtedy klapa. Nie dasz rady pozbierać :;230
joladzola
100p
100p
Posty: 134
Od: 27 maja 2012, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie 6a

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

OK.Dzięki grazka 24 wiedziałam ,że zajdę tu kogoś kompetentnego bo moje znajome nie wiedzialy ;:333
Pozdrawiam Jolka
Awatar użytkownika
Agulas74
50p
50p
Posty: 78
Od: 9 maja 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tychy, często Kraków

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

Jak tam wasze lwie paszcze? Moja na balkonie jeszcze kwitnie. W przyszłym roku może posadzę więcej.
3 KOTY
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 7 kwie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

U mnie w ogrodzie lwie paszczki jeszcze zielone. Trochę przytłamszone i oklapłe ale mróz im nic nie zrobił.
Marta
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13120
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Wyżlin - lwia paszcza

Post »

u mnie podobnie jak u Marty
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”