300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Piękne klapki ;:173
I oczywiście jeszcze piękniejsze nasiona ;:215
Iwona i Piotr
500p
500p
Posty: 834
Od: 24 paź 2010, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Piękny patent z podstawką pod zasiewy :).
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Tulap grabisz sobie, oj grabisz :;230 . Trepy wziął i skomentował :;230 .
Iwonko niezawodna Biedra. Trzy pary wielkich butów się zimą mieściły ;:306 . A teraz , ile doniczek ;:215
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Nawet nie wiesz,ile sobie już ściółki z lasu nagrabiłem-8 taczek!A jeszcze 3 razy tyle..To sobie grabię ;:173
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Mariola jak twoje róże nowo posadzone przeżyły nocne przymrozki? Moim obmarzły przyrosty,ale liczę,że wszystko wróci do normy.O pomidorku który zamierzasz wysiać słyszałam niepochlebne opinie.Chciałaś Maskotkę,czy to przypadek,że akurat ta odmiana?
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Mireczko chciałam Maskotkę i wysiałam Maskotkę.
Przez ostatnie 3 lata miałam Koralik (ostatni rok - samosiejki). Nie mam foliaka, szklarenki czy tam czegoś podobnego. Dlatego koktajlowy (na poważniejsze odmiany z głupia jestem) a koktajlowy rośnie sam, nie ma focha, nie choruje - dla mnie w sam raz.
Maskotka będzie rosła w ogródku mojego syna w skrzyniach a u mnie na balkonie. Balkon mam słoneczny i ciepły - powinno być ok.
A opinię ...... będę miała swoją - jesienią :lol:
Wiesz, jak to jest - nie to ładne co ładne tylko co się komu podoba :lol:

Na różach ....... hmmmm, nie zauważyłam specjalnych strat. Dają radę.
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

O jeju ale to ci wszystko pięknie wschodzi ;:138
Lilii ani widu ani słychu u mnie i nie mam co pokazywać :(
Normalnie cie kocham ;:167 ;:306 te teksty i w ogóle
Szczególnie ciekawe są twoje buciki :;230 ;:224
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Następny sobie grabi ;:224 .................... ;:306
Ja też Cię kocham - Dzieciaku ;:168
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Dobrze ze nie wiesz gdzie mieszkam :;230
;:196 :wit
Awatar użytkownika
Una
200p
200p
Posty: 234
Od: 16 kwie 2009, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Bielsko-Biała ;)

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Mariolciu, super wygląda pietruszka w tym wiaderecku. ;:63
Muszę swoją też tak wyeksponować niech cieszy oko zielenią.
Kalie wysadzisz później do ogródka czy będą w doniczce rosły?
Dzisiaj pięknie, to chyba każdy z FO coś tam w ziemi podłubie.
Pewnie też już popedałowałaś na swoje włości. :)
Miłego dnia na działeczce! :wit
Pozdrawiam
Agnieszka
:)
Awatar użytkownika
Makda
200p
200p
Posty: 490
Od: 30 sty 2015, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Jakie piękne Przedszkolaczki na parapecie. ;:138
Lewkonie śliczniutkie, wychodzące lilie to to co uwielbiam a pietrucha aż mi zapachniała. ;:333
Szkoda, że przyczepka nie pasuje do roweru, mogłabyś więcej wozić jeżdżąc na rowerze. Bo jak wiadomo, my Matki Polki zawsze coś tachamy. ;:306 Przynajmniej ja tak mam. ;:219
Pozdrawiam serdecznie - Magda.
W cieniu wiekowej czereśni Zapraszam.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Właśnie odrobiłam zaległości i co widzę? Ano parapetówki, które już tylko na pełnię wiosny czekają.
Co mnie zdziwiło, to lilie już z takimi dużymi nosami. :tan
Dzięki za obrazek z pietruchą. ;:180 Przypomniałaś mi, o czym zapomniałam. Zaraz lecę siać! :;230
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Mati ;:224 ....... no tak ;:131
Aga prawda, że fajowo ?? :D , tak ..... przaśnie ..... czyli tak jak lubię.
Masz rację - cały dzień spędziłam na działce. Roboty huk ......... nieeeee ;:333 , roboty akurat tyle ile trzeba zrobić.
Madziu (moja synowa też Madzia ;:215 ) - to prawda, że rowerowy koszyk na bagażniku nigdy nie mieści tego, co mi akurat niezbędne ;:306 . I tak się wożę w te i .... tamte ;:306 .
Znalazłam jeszcze nasiona majeranku - też wysiałam w doniczce - niech mi tam pachnie.
Lucynko moje lelyje stoją 3 tygodnie w pojemniku. Własnie 3 tyg temu weszłam w wątek liliowy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=31&t=74207 i przeczytałam, że niektórzy bronią się przed mięknięciem cebulek - wysadzając je do podpędzenia. Moje - leżące sobie spokojnie w garażu - też takie miękawe były. Posadziłam więc. Mam podejrzenia, że one tak miękną od produkcji soków, gdy chcą już do ziemi. Rosną sobie a gdy przyjdzie czas - pójdą na rabatę :uszy

Żal wielki, że na jutro prognozy takie mniej zachęcające :(
Miejmy nadzieję, że się nie sprawdzą. Bo dzisiejsza nie sprawdziła się. Była p i ę k n a pogoda. Słonecznie i ciepło. Miło było.
A w domu posadziłam jeszcze do doniczek Tojad mocny (niebieski) i malwy (mix) . Zaczęły rosnąć w pudełeczkach z torfem ;:oj a chyba jeszcze trochę za zimno w gruncie - byłby szok dla tych maleństw.
Na tym już naprawdę chciała bym zakończyć wiosenny owczy pęd do kupowania i sadzenia ;:224 . Chociaż ........ mam niestety bardzo dużo miejsca. Koleżanki nornice pożarły kilkadziesiąt cebul hiacyntów i tulipanów. Z wczesnowiosennych zostały mi żonkile i chyba 5 hiacyntów. Wyżarły tak dokładnie, jak by obserwowały mnie sadzącą cebulki jesienią ;:222 . Trafiały bezbłędnie. Pragnę i pożądam kota, łownego kota ........ albo 8 kotów ;:163
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Poczytałam o Tojadzie i ...... łał - trujący jest ;:202
http://www.zielonyogrodek.pl/znoszace-z ... ojad-mocny
Nie mam wnuków - poradzę sobie z nim. Przestrzegam natomiast mamcie - uważajcie na tę Tojadowitą roslinę ;:89
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: 300 m 2 frajdy - część III - ekologicznie

Post »

Ja tam lubię tojada. Że trujący - powiadasz - przecież nie będę go spożywać. Małorosłych dzieci ani żadnych wnucząt nie posiadam (Pan Bozia nie obdarzył, a może dzieci leniwe?), więc mogę sobie uprawiać nie tylko tojada, ale też naparstnicę, a jak mi się zachce to i szaleja na cykutę. A co... kto mi zabroni? :uszy

Mariolka, chcesz kota - u mnie między blokami całe stada kotów ganiają. Mogę Ci nałapać.Choć przypuszczam, że w każdym mniejszym czy większym mieście kotów jak mrówków. :;230 :;230 :;230

Synuś, jeden z tych leniwych, obwieścił mi dzisiaj radosną nowinę, że ponoć w środę ma być bardzo ciepło. Coś bąkał o 18 stopniach... Może chociaż w tym ma rację. ;:306
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”