Koleus Blumego cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7369
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Moje koleusy wyłożone na wacik 12 III.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Jaka to jest doniczka ? Bo w podobnym wieku jak moje a zdają się być malutkie.

A co do moich nabytk?w to chyba nic z tego... wszystkie liście odpadły. Zmroziłam je chyba konkretnie. Jeszcze stawiam nadzieję, że odrosną z badylka listki. A jak nie to trudno, pojadę na wieś i się przejdę na bazarek jeszcze raz. Pani zapowiadała cuda.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Chita
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 11 kwie 2019, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

To ja się pochwalę swoimi sadzonkami (2 pierwsze zdjęcia) oraz zakupami przez internet (pozostałe)


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7369
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Foxowa pisze:Jaka to jest doniczka ? Bo w podobnym wieku jak moje a zdają się być malutkie.
Moje rosną w doniczkach P9. Mimo wszystko jest spora różnica w terminach wysiewu. Ty siałaś 16 II a ja swoje 12 III.
Myślę, że moje za 2-3 tygodnie będą się nadawały do wysadzenia w gruncie. :wit
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1863
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Takiego kupiłam na targu, bo taki inny niż moje z nasion (były też rococo, ale jakoś kolorystyka mnie nie zachwyciła)

Obrazek

A to moje z nasion - stan na dzień dzisiejszy, ale nie ostateczny, bo niektóre powsadzałam już do skrzynek

Obrazek

Zostawiłam sobie (jak widać na zdjęciu) 40 szt. - 21 szt. wsadziłam w skrzynki a pozostałe pójdą na gruntu, resztę podarowałam mamie (którą teraz usilnie namawiam, by wsadziła je w doniczki i wyniosła na dwór - bo tak jej się spodobały, że stwierdziła iż szkoda je wynosić do ogródka i chce zostawić w domu).
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

-- 13 maja 2019, o 09:43 --

Chyba mnie z kimś mylisz, bo sialam z początkiem marca, nie lutego. Aż sprawdziłam.
Mniejsza z tym w każdym razie.

Moje rosną aż zbyt i już pasuje je opanować.
Obrazek

Z tyłu stary. Z przodu młodzież w kubkach.
Obrazek
Szału kolorów dalej nie ma Choć niby każdy inny.
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7369
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Foxowa pisze:Ja właśnie dziś wysiałam mix kolorów blumego i rokoko. Zobaczymy co mi wyrośnie.

A sadzonek i odrostów mam tyle że strach. Na wiosnę będę musiała zrobić ostrą selekcję. Większość pewnie p?jdzie na obrzeża grządek.
Post jest z 16 lutego.
nestka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 10 mar 2016, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

To i ja pochwalę się moimi koleuskami, jeszcze dwa dni i zaczynam wysadzanie:)
Obrazek

-- 13 maja 2019, o 20:07 --

Dodaje dla porównania zdjęcie robione miesiąc temu:)
Obrazek
stef63
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 17 lut 2012, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Nie sadziłabym ich jednak do jednej skrzynki z surfiniami, bo mają inne wymagania odżywcze. Zasilając surfinie sprowokujesz kwitnienie u koleusów. O ile chcesz z nich mieć nasiona, to ok. Jednak ogólnie osłabia to roślinę, liście drobnieją i całość nie wygląda już tak ładnie, jak wtedy gdy nie dopuszczasz do kwitnienia.
Posadziłam już koleusy ze surfiniami i już w tym roku tak musi być, bo nie mam gdzie ich przesadzić. W tamtym roku też tak miałam, podlewałam je nawozem do surfinii i rosły dobrze, tylko rzeczywiście szybko pojawiły się kwiatki i było ich dużo, i ciągle musiałam te kwiatki obrywać. Nie wiedziałam, że to po nawozie do surfinii.
Czym w takim razie należy podlewać koleusy?
Luisa
200p
200p
Posty: 204
Od: 29 lip 2016, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Foxowej sadzonki przymroziło, a moje się poparzyły słońcem :( Wiosenne słońce, ledwie 21C, myślałam, że spokojnie mogą stać cały dzień na słoneczku, a tu zonk.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Chyba jednak nie mogą :? Z nimi to jak z jajem.
Trzeba bardzo pomalutku je aklimatyzować , szczeg?lnie przy obecnej pogodzie.
Moje już nie wstaną, łodyżki zgniły doszczętnie, ale mam nadzieję, że Twoje wyjdą z tego.

Jak Wam tak kwitną to zbierajcie nasiona i puśccie potem na AWN. Tak patrzę po zdjęciach skrzynek z wysiewami i myślę sobie że firmom sprzedającym nasiona pasowałoby dolać trochę 'świeżej krwi'. Brakuje dokładnie tego co pokazują na wszystkich opakowaniach.
Luisa
200p
200p
Posty: 204
Od: 29 lip 2016, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Tylko te moje to od paru tygodni spędzają dnie na zewnątrz, cały czas stoją bezpośrednio na słońcu i nic się nie działo, ale widać z każdym dniem to słońce mocniejsze.
Wyjdą z tego na pewno, mają tylko popalone niektóre liście, taka błonka przezroczysta się zrobiła. Ale też nie na wszystkich odmianach- od razu widać, które zniosą więcej słońca, a które nie.

O tak, po zdjęciach wysiewów doskonale widać, że opakowania to jedno, a rzeczywistość drugie :wink:
Ale cały czas mam nadzieję na jakieś rodzynki, w zeszłym roku kilka się trafiło, ale ich uroda dość późno się objawiła, na początku wyglądały identycznie jak wszystkie inne.
stef63
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 17 lut 2012, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Moje też zostały poparzone, zdjęcia wkleiłam na str 38 tego wątku. Tego biało-zielonego przesadziłam do innej doniczki, zabrałam do domu i już zostanie w domu. Ten drugi mam nadzieję, że mu tylko pierwsze liście poparzyło, a dalej będzie ok. Następne chyba dadzą radę na moim południowym balkonie. Mam jeszcze dwa inne zielono-żółte na balkonie, jeden też trochę poparzony, drugi ma więcej zielonego więc jemu na razie nic się nie stało. U mnie od kilku dni nie ma słońca, więc na razie nic im nie jest. Zobaczę co to będzie jak będzie pełnia lata i dużo słońca. W miarę rozwoju sytuacji będę zamieszczać zdjęcia i pisać o moich koleusach.
Jak Wam tak kwitną to zbierajcie nasiona i puśccie potem na AWN. Tak patrzę po zdjęciach skrzynek z wysiewami i myślę sobie że firmom sprzedającym nasiona pasowałoby dolać trochę 'świeżej krwi'. Brakuje dokładnie tego co pokazują na wszystkich opakowaniach.
Foxowa, co to znaczy AWN i jak puścić te nasiona. U mnie koleusy kwitną jak szalone, to mogłabym się pobawić z nimi i komuś wysłać. Bo to co jest na obrazkach opakowań nasion koleusów, nijak nie ma się do rzeczywistości. Na obrazkach są piękne, a po wysianiu wychodzi co innego, dużo brzydsze.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

AWN to forumowa akcja wymiany nasion. Czyli w skr?cie - każdy zbiera nasiona jakie tam ma i wysyła, a potem przez formularz zgłoszeń się to rozdziela na osoby ktore takie nasionka zamówią. Działa to na zasadzie wymiany.
Myślę, że koleusomaniacy mogliby na tym zyskać wiele. Szczeg?lnie że wszelkie pr?by wymian szczepek są tu blokowane w zalążku, a dostanie czegoś nowego jest jak wygrana w loteri.

Nie powiedzialabym, że wychodzą brzydkie, ale wszystkim wychodzi to samo z małymi wyjątkami. Przed wysiewami przejrzalam wątek od początku istnienia i wygląda na to że tak jest od lat. Czasem jak ktoś pokazuje swoje wysiewy to się zastanawiam czy mi nie ukradł zdjęcia, kt?re chwilę wcześniej wklejałam. Niby każdy jest nieco inny ale mnie jakoś czegoś brakuje.
Chita
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 11 kwie 2019, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Koleus Blumego cz.2

Post »

Foxowa zgadzam się dlatego ja się poddaje i już nie wysiewam. To ostatni rok wysiewania teraz będę tylko kupowała. Szczególnie, że przez internet zamówiłam dokładnie takie kolory jakie chciałam krzak wielki że spokojnie będzie z tego 5 roślin... No nie opłaca się wysiewać ja z 3 wysianych opakowań zostawię sobie 2 sztuki :/ Rokoko to już tragedia nie chce żadnego z tych co wysiałam, bo nawet nie przypominają rokoko a jedynie brzydko nacięte zwyklaki (z całej paczki udało mi się uzyskać 2 różne jeden ciemny z zieloną obwódką drugi cały zielony.... tragedia i wyrzucanie pieniędzy w błoto) Poniżej moja skrzynka z rokoko (te cytrynowo różowe to rainbowy nawet ich nie pikowałam bo wszystkie takie same)

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”