Papryka do gruntu. Część 7
-
- 500p
- Posty: 651
- Od: 10 kwie 2014, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Ja przeniosłem paprykę pod folię. Zastanawiam się czy jak zapowiadają na poniedziałek przymrozek to czy przynieść je z powrotem do domu. Przy gruncie może być -2*C, pod namiotem może z 5-7*C. Papryki wytrzymają taką temperaturę?
Pozdrawiam Krzysiek
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Wyciągi z alg. Ja akurat Bio-algeen mam i jestem więcej niż zadowolona
Iza
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3751
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Józiu pierwszy pąk/pąki na pierwszym rozwidleniu obrywasz i to wszystko
solaris37 tak zapowiadają przymrozki centralnie na pełnię księżyca 10 maja,którą to pełnię od dawna uważam za tzw. "zimnych ogrodników" a nie 12-15 maja.Sądząc po tym jaką chcesz osiągnąć temperaturę w tunelu(+5-7 stopni) przy takim prognozowanym przymrozku tunel masz dogrzewany?Jeśli tak papryki dadzą radę.U mnie często podczas ostatnich chłodów taką miały i mają się dobrze.
Warzywkowo dawno już temu używałem Bio algeenu i w tym roku też używam i z bardzo dobrze rozwiniętego systemu korzeniowego papryk zawsze jestem zadowolony.Nie wiem jak u Ciebie jest z podlewaniem i wilgotnością ziemi,ale jeśli papryka ma za mokro korzenie stają się leniwe i wody nie poszukują a tym samym się nie rozrastają.Papryka podobnie jak pomidory najpierw rozbudowuje masę korzeniową a następnie powinna przyrastać jej część nadziemna.Zawsze tak jest zgodnie z prawami "natury"
solaris37 tak zapowiadają przymrozki centralnie na pełnię księżyca 10 maja,którą to pełnię od dawna uważam za tzw. "zimnych ogrodników" a nie 12-15 maja.Sądząc po tym jaką chcesz osiągnąć temperaturę w tunelu(+5-7 stopni) przy takim prognozowanym przymrozku tunel masz dogrzewany?Jeśli tak papryki dadzą radę.U mnie często podczas ostatnich chłodów taką miały i mają się dobrze.
Warzywkowo dawno już temu używałem Bio algeenu i w tym roku też używam i z bardzo dobrze rozwiniętego systemu korzeniowego papryk zawsze jestem zadowolony.Nie wiem jak u Ciebie jest z podlewaniem i wilgotnością ziemi,ale jeśli papryka ma za mokro korzenie stają się leniwe i wody nie poszukują a tym samym się nie rozrastają.Papryka podobnie jak pomidory najpierw rozbudowuje masę korzeniową a następnie powinna przyrastać jej część nadziemna.Zawsze tak jest zgodnie z prawami "natury"
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3751
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Podlewać oczywiście tylko musisz balansować na granicy aby rośliny nie więdły.Rzadziej podlewasz-sadzonki a konkretnie ich korzenie zmuszasz do poszukiwań a tym samym równać się to będzie solidnym korzeniom.Mocne korzenie to mocna roślina zdolna później w okresie owocowanią wyżywić owoce i być bardziej odporna na choroby.
Ja Bio Algeen pierwszy raz zastosowałem do wysycenia ziemi podczas siewu nasion.Po pikowaniu tydzień dostały oprysk dolistny a drugi dolistny dostaną parę dni przed wysadzeniem do gruntu i to będzie wszystko w tej fazie.Następne dolistne opryski to już po posadzeniu.Więc nie wierzę w takie cuda i takie środki jak Rhizotonic gdzie zalecają od 1 do 6 oprysków dziennie i wszystko urośnie jak na drożdżach w oczach dosłownie.To podobnie jak łysemu odrosną włosy,wręcz natychmiast. Na pewne rzeczy trzeba patrzeć z przymrużeniem oka.
Ja Bio Algeen pierwszy raz zastosowałem do wysycenia ziemi podczas siewu nasion.Po pikowaniu tydzień dostały oprysk dolistny a drugi dolistny dostaną parę dni przed wysadzeniem do gruntu i to będzie wszystko w tej fazie.Następne dolistne opryski to już po posadzeniu.Więc nie wierzę w takie cuda i takie środki jak Rhizotonic gdzie zalecają od 1 do 6 oprysków dziennie i wszystko urośnie jak na drożdżach w oczach dosłownie.To podobnie jak łysemu odrosną włosy,wręcz natychmiast. Na pewne rzeczy trzeba patrzeć z przymrużeniem oka.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3751
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Na przyszły sezon moja droga kup sobie Bio Algeen.Jest on w granicach 90pln i nie jest tani. Za to 2 litrowe opakowanie wystarczy Ci na długo i nie tylko do papryki bo spektrum jego działania jest duże i na inne warzywa też.Od fazy rozsady poprzez całą uprawę stosuję go tylko dolistnie,więc jest bardzo wydajny.
Moje sadzonki w tej chwili a konkretnie część nadziemna jest jeszcze mała.
A korzenie zaczynają przerastać spodem doniczek,więc tylko patrzeć jak masa roślin nad ziemią zacznie się szybko powiększać.
Najgorszą sprawą w tym wszystkim jest to że jak przyjdzie pora wysadzenia papryk w pole w miejscu gdzie mają rosnąć może być jezioro,gdyż w/g prognoz przez najbliższe dwa tygodnie w moim rejonie ma lać non-stop a już w tej chwili po czterech dniach ulew ziemia praktycznie przestała przyjmować już wodę.
Moje sadzonki w tej chwili a konkretnie część nadziemna jest jeszcze mała.
A korzenie zaczynają przerastać spodem doniczek,więc tylko patrzeć jak masa roślin nad ziemią zacznie się szybko powiększać.
Najgorszą sprawą w tym wszystkim jest to że jak przyjdzie pora wysadzenia papryk w pole w miejscu gdzie mają rosnąć może być jezioro,gdyż w/g prognoz przez najbliższe dwa tygodnie w moim rejonie ma lać non-stop a już w tej chwili po czterech dniach ulew ziemia praktycznie przestała przyjmować już wodę.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3751
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Warzywkowo W odpowiedniej ziemi z nawozem startowym i później do pikowania przy zachowaniu wstrzęmięźliwości wodnej też jesteś w stanie osiągnąć dobre wyniki.Sam to też już przerabiałem parę lat temu,ale Bio Algeen daje to dodatkowe cuś.
Margo_margo.
Małgosiu Twoje wyprowadzenie papryk na spacery niedługo(na chwilę mam nadzieję) się skończy więc obserwuj prognozy bo przyszłotygodniowe zagrożenie przymrozkami w nocy najprawdopodobniej się sprawdzi - niestety.
Margo_margo.
Małgosiu Twoje wyprowadzenie papryk na spacery niedługo(na chwilę mam nadzieję) się skończy więc obserwuj prognozy bo przyszłotygodniowe zagrożenie przymrozkami w nocy najprawdopodobniej się sprawdzi - niestety.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Czyli mam rozumieć, że te pąki również oberwać jak na fotce poniżej?Faworyt pisze:pierwszy pąk/pąki na pierwszym rozwidleniu obrywasz i to wszystko
Tutaj grupka moich maruderów, które kiełkowały ponad miesiąc.
Tu z kolei jedna z sadzonek która wykiełkowala już po 6 dniach a obok po ponad miesiącu z jednej i tej samej odmiany.
Pozdrawiam Józef
-
- 500p
- Posty: 651
- Od: 10 kwie 2014, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Faworyt Tunel ogrzewam dużymi zniczami ale chyba nie osiągnę takiej temp. gdy na zewnątrz będzie -4*C albo i więcej. Trzeba będzie przenieś na noc do domu.solaris37 tak zapowiadają przymrozki centralnie na pełnię księżyca 10 maja,którą to pełnię od dawna uważam za tzw. "zimnych ogrodników" a nie 12-15 maja.Sądząc po tym jaką chcesz osiągnąć temperaturę w tunelu(+5-7 stopni) przy takim prognozowanym przymrozku tunel masz dogrzewany?Jeśli tak papryki dadzą radę.U mnie często podczas ostatnich chłodów taką miały i mają się dobrze.
Pozdrawiam Krzysiek
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3751
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Józiu jak kończy Ci się pęd główny i przechodzi w dwa w rozwidleniu pąki masz usunięte.Na tych dwóch już nic nie obrywasz.
Krzysiu przy spadku temperatury -4 i więcej żadne znicze papryk Ci nie ochronią,więc jeśli nie masz innej alternatywy ogrzania na tą krytyczną noc/noce zdecydowanie zabierz je do domu.
Krzysiu przy spadku temperatury -4 i więcej żadne znicze papryk Ci nie ochronią,więc jeśli nie masz innej alternatywy ogrzania na tą krytyczną noc/noce zdecydowanie zabierz je do domu.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Dzięki Witku, to właśnie chciałem wiedzieć, w rozwidleniach pousuwałem ale reszty już nie byłem pewny dlatego pytam. W temacie pąków krążą różne opinie, jedni każą usuwać wszystkie żeby krzew mocniej się rozrastał, inni tylko usuwają pierwszy pąk i w końcu byłem w kropce więc postanowiłem Ciebie o to spytać.
Pozdrawiam Józef
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 18 kwie 2017, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 6
Mam pytanie... jestem poczatkująca w uprawie warzyw.. czy sadzonki papryczki wsadzac poźniej do szklarni, tunelu foliowego czy moze bezpośrednio na działce i wtedy czy tak jak ogórki przykrywasz włókniną? Z góry dziekuej za odpowiedź
Regulamin
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3751
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 7
Józiu byłem i jestem zwolennikiem usuwania pąków tylko w pierwszym międzywęźlu.Rośliny są zawsze słusznych rozmiarów i kwitną obficie.Część zawiązków zrzucają same regulując ile są w stanie owoców wykarmić.Ilość która pozostaje i później dorasta jest u mnie i tak spora i mnie satysfakcjonuje.Zdarzają się i u mnie takie różnice w kiełkowaniu nasion,chociaż są to sporadyczne przypadki.W tym roku bardziej to było widać w pomidorach.Ostatnie jakie wzeszły są obecnie w fazie pikówki,gdy pierwsze rosną już posadzone w tunelu.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).