Wawrzyn szlachetny (Laur)
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 17 maja 2011, o 15:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Wawrzyn szlachetny (Laur)
Dzięki za szybką odpowiedź:)
Mam wziąć szare mydło i rozpuścić troszkę w wodzie - dobrze rozumiem? Podczas czyszczenia liści i łodyg kilka tych paskudników spadła na glebę w doniczce, starałam się to od razu zbierać ale czy powinnam wymienić również ziemię czy może poczekać jeszcze miesiąc i po prostu przesadzić z okazji wiosny? Jak często powinnam powtarzać zabieg z myciem roślinki? No i już ostatnie pytanie: czy tarczniki mogły mieć wpływ na to że od października mój laur nie rośnie czy jest może inna przyczyna?
Mam wziąć szare mydło i rozpuścić troszkę w wodzie - dobrze rozumiem? Podczas czyszczenia liści i łodyg kilka tych paskudników spadła na glebę w doniczce, starałam się to od razu zbierać ale czy powinnam wymienić również ziemię czy może poczekać jeszcze miesiąc i po prostu przesadzić z okazji wiosny? Jak często powinnam powtarzać zabieg z myciem roślinki? No i już ostatnie pytanie: czy tarczniki mogły mieć wpływ na to że od października mój laur nie rośnie czy jest może inna przyczyna?
"Na razie się wspinam ale widoki są ekstra"
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wawrzyn szlachetny (Laur)
Trzeba przemywać co 2, 3 dni.obserwuj roslinke,jak zobaczysz coś czego nie było,malutkie białe "coś",przemywaj .
Jeżeli chodzi o moje laury,to widziałam że za każdym razem kiedy przez klika dni nie miały tarcznika,próbowały rozwijać nowe listki,ale może to też kwestia pory roku... w końcu to zima
Ziemię bym z wierzchu delikatnie zebrała.przyspieszy to wytępienie szkodnika.Z tym szarym mydłem ,to właśnie tak
Jeżeli chodzi o moje laury,to widziałam że za każdym razem kiedy przez klika dni nie miały tarcznika,próbowały rozwijać nowe listki,ale może to też kwestia pory roku... w końcu to zima
Ziemię bym z wierzchu delikatnie zebrała.przyspieszy to wytępienie szkodnika.Z tym szarym mydłem ,to właśnie tak
Re: Wawrzyn szlachetny (Laur)
gunikpolny zetrzyj ciepłą wodą z denaturatem 2:1 (woda:denaturat) po czym oprysk preparatem Actellic 500 EC dawka 1 ml na 0,75 l wody (uwaga bardzo śmierdzi i jest szkodliwy w wdychaniu, oprysk wykonywać w pomieszczeniu w którym nikt nie będzie przez 24h przebywał).
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wawrzyn szlachetny (Laur)
Czarodzieju,czy to może być prawda co mi powiedzieli w ogrodniku, o denaturacie,że może spalić liście?Przeczytałam o tym na forum i zastosowałam,ale tam zmyli mi głowę za to co zrobiłam...
Re: Wawrzyn szlachetny (Laur)
mamafrania jeśli samym denaturatem przemywałaś liście to owszem może, jak rozmieszanym z wodą w proporcji 2:1 woda:denaturat to nie ma prawa spalić liści.
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wawrzyn szlachetny (Laur)
Nie...oczywiśćie że rożcieńczyłam .Mógła mieć na to wpływ choroba grzybowa?Zrobiłam oprysk,jak mi poradzili,ale widzę że stare liśćie uschły,ale te nowe które urosły po oprysku też schną i się zwijają....Tarcznika się pozbyłam,ale roślina marnieje...
Re: Wawrzyn szlachetny (Laur)
mamafrania pokaż aktualne zdjęcie całej rośliny i liścia/liści obustronnie.
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wawrzyn szlachetny (Laur)
Jaką dawką tego Amistaru to opryskałaś? Kup sobie do zasilenia InsolFos i podaj czterokrotnie w dawce o połowę mniejszej jak zaleca producent. Roślina moim zdaniem przypalona Amistarem i z ewidentnymi oznakami braku fosforu w podłożu.
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wawrzyn szlachetny (Laur)
Kazali 1 ml na litr.
Dzięki
Dzięki
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Wawrzyn szlachetny (Laur)
Mamafrania, Czarodziej ma racje ,denaturat bardzo dobrze "działa" na tarcznika, rozcieńczony.
Też pryskałam i laur i cytrynę i nie zauważyłam na liściach skutków ubocznych.
Też pryskałam i laur i cytrynę i nie zauważyłam na liściach skutków ubocznych.
Re: Wawrzyn szlachetny (Laur)
mamafrania oczywiście nawóz fosforowy co podlewanie ale nie częściej jak co 10 dni gdybyś podlewała częściej to co drugie podlewanie daj.
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wawrzyn szlachetny (Laur)
Dzięki Kochani.Mam nadzieję że wspolnymi siłami uratujemy te laury.Z denaturatem to była moja pierwsza przygoda, zostałam za to zrugana przez "fachowców"...Nie lubie kiedy mi cos pada,dlatego dołożę starań żeby wawrzynek się wykurował.