Jak pozbyc sie korzenia ??

[Bart]

nie bylo wyciete juz 2 lata temu i nie rosnie juz niestety

[Erazm]

Trochę porad znajdziesz http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=323&start=0 oraz http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... %F1+drzewa

[markonix]

Witam , mam pytanie czy macie może jakiś skuteczny sposób na usunięcie starego korzenia - po jabłoni , została ścięta wczoraj , miała w obwodzie około 60 cm. Po poprzedniej ściętej w zeszłym roku również pozostał podobny , wykopanie go i wyrwanie zajęło mi ponad 2 dni ciężkiej pracy , korzenie pod ziemią były ogromne , rozgałęzione i poplątane , zryłem ogromny kawał ogrodu w końcu zmuszony zostałem zmuszony do użycia ciągnika. Teraz nie mam takiej możliwości , jednak wiem co mnie czeka dlatego będę wdzięczny za jakąś super wskazówkę - nie liczę na super szybkie pozbycie się jegomościa , ale okres w jakim go chcę usunąć jest również ważny Pozdrawiam Marek

[Łysy]

Łopata i ostra siekiera to typowe rozwiązanie.

Jako leśnik podpowiem inne rozwiązanie - firmy świadczące usługi przy pozyskaniu drewna w lasach posiadają często ciekawy sprzęt: długie liny, bloczki kierunkowe czy ręczne ściągacze linowe tzw. tirfor. Po częściowym podcięciu głównych korzeni reszte można by wykarczować mechanicznie

Ps. Lub 200 g trotylu 8)

[bishop]

Inne propozycje

[bishop]

Saletrę amonową kupisz w najbliższym składzie nawozów, ew. w sklepie ogrodniczym. Czego nie wykorzystasz przyda Ci się wiosną do nawożenia azotowego

[markonix]

firmy świadczące usługi przy pozyskaniu drewna w lasach posiadają często ciekawy sprzęt

Ps. Lub 200 g trotylu 8)

Dziękuję za informację , ta opcja raczej odpada z przyczyn również finansowych , przeczytałem wątki o grzybni i saletrze ,tutaj widzę szansę . Jescze mam jeden pomysł , który wykorzystałem już wcześniej , mianowicie na częściowo spróchniały pień nałożyłem węgiel drzewny , brykiety i podpaliłem. Tliło się bardzo długo , w efekcie wypalił się cały środek a boki było można łatwiej wyrąbać----ale tu mam zdrowy i mokry pieniek , który łatwo się nie podda

[nocny_drwal]

Przecinak do rąbania drewna, młot kowalski, trochę machania i pnia nie ma

[smonika]

U mnie obkopaliśmy z mężem 5 pieńków po ściętych drzewach, ale tak żeby odsłonić całe korzenie. Wtedy do cieńszych wystarczyło podcięcie ostrą siekierką a do grubszych piła motorowa ze starym łańcuchem (bo ziemia) i poszły. Wada - podkop musi być bardzo głęboki.
Powodzenia.