Rośliny pokojowe jakie polecacie?

[x_o-a]

A aloes lubi słońce, ale nie musi - u mnie wcale nie jest w nasłonecznionym miejscu i dzięki temu ma dość ciekawy wygląd. Mogę Ci wysłać szczepkę do ukorzenienia.

[Marchisio]

Lawenda jest aktualnie na zewnętrznym parapecie. Chciałem mieć w mieszkaniu, żeby ładnie pachniało, ale jak jej będzie lepiej na słońcu, to niech sobie tam siedzi.
Tylko, że chyba coś zrobiłem. Przez pierwsze dni od zakupu było ok. Wlałem do jednej doniczki trochę wody i wsadziłem do niej druga doniczkę z lawendą. Przez dwa dni tę wodę sobie pobierała i urosły jej dwie łodyżki. Po dwóch dniach podlałem już normalnie od góry, część na liście. I teraz duża część liści zrobiła się brązowa a te łodyżki oklapnęły Pewnie przez to, że polałem woda liście. No i może tez za szybko podlewam? Chociaż różnie ludzie piszę. Raz czytam, że wystarczy 1-2x w tygodniu, a raz, że lawenda wymaga częstego podlewania...

Co do aloesu, to czytałem, że jest odporna na każde warunki, ale nie wiem, czy będę miał dla niech miejsce w środku. Bo na ścianie przecież nie powieszę, a tam, gdzie mam więcej miejsca chciałbym postawić sansewierię, zielistkę i skrzydłokwiat. No może na początek, póki jeszcze będzie mały, to mogę postawić na wewnętrznym parapecie

A szczepką jestem wstępnie zainteresowany. Tylko muszę się dowiedzieć co się z tym robi :P
A jakiej ona jest wielkości i jaki byłby koszt?

[x_o-a]

Wysłałam pw, przeczytaj

[Marchisio]

Wysłałam pw, przeczytaj

O ale fajnie Ale niestety nie mogę wysyłać PW. Możesz podać maila?

[x_o-a]

pw

[Waleria]

Co za bzdury wypisują o podlewaniu lawendy! Zmarniała od nadmiaru wody. Ja mam na działce olbrzymi krzew lawendy i jak ognia unikam jej podlewania. Co deszczyk podleje, to jej starcza.

[hurr]

Bo ona nie może stać bezpośrednio na słońcu! Ja w dzień przesuwam moją do cienia i wtedy się wszystko jej podnosi:)

[Marchisio]

No niestety nie jest z nią za dobrze. Trzymam ją na zewnętrznym parapecie okna balkonowego. W sumie tam jest trochę cienia, bo dach zasłania słońce. Od dwóch dni nie podlewam i jeszcze przez kilka nie będę podlewał.


Dzisiaj wybrałem się na małe zakupy i kupiłem jej towarzyszkę. Może podźwignie kumpele Najlepsze, że dałem za nią 2x mniej niż za poprzedniczkę a jest dużo większa i już wypuszcza kwiaty.

Ponadto kupiłem 2 komarzyce i pięknego (każdy mi zazdrości ) storczyka. Niestety postoi do jutra, bo został kupiony dla mamy



Dostałem jeszcze młodego skrzydłokwiata. Możecie go ocenić? Szybko mi urośnie kwiat?


Aha i jeszcze na promocji wyhaczyłem ziółka. Bazylia i Mięta.


Mam nadzieje, że niedługo dojdzie aloes i żyworódka od olibabka
No to jeszcze do szczęścia mi brakuje sansewiery gwinejskiej, geranium, nefrolepis i zielistki Sternberga (ale dostanę za niedługo jakąś inną odmianę zielistki). No i myślę jeszcze o rosiczce...

[Waleria]

hurr! O lawendę chodzi? A w ciepłych krajach rośnie w upalnym słońcu!

[hurr]

Wiem i zastanawiam się jakim cudem, bo u mnie po jednym dniu na słońcu ona leży. Wieczorem wraca do zdrowia. Jak to możliwe?

[x_o-a]

Może jednak nie powinna rosnąć w doniczce . Moja ogródkowa, też ma sucho, na palącym słońcu.

[Marchisio]

Te zeschnięte listki lawendy mam uciąć?

Możecie ocenić, czy dobrze wybrałem miejsca dla tych roślin?
Balkon parapet - Geranium, Aptenia cordifolia, Pelargonia, Bakopa.
Balkon, parapet okienny (mniej światła, dach zasłania słońce) - 2x Lawenda, 2x Komarzyca, Żyworódka, Rosiczka.
Pokój, parapet okna balkonowego - Kaktus Bożonarodzeniowy, Dracena obrzeżona, Skrzydłokwiat (za jakiś czas przeniosę go w głąb pokoju).
Pokój, półka w głębi pokoju (nad komputerem) - Zielistka, Sansewieria Gwinejska (lub mały pokój).
Pokój, zawieszona na ścianie - Paproć Nefrolepis.
Mały pokój, na parapecie - Zioła (Bazylia, Oregano, Mięta).
Aloes - jeszcze nie wiem. Albo mały pokój na szafce obok okna, albo parapet w dużym pokoju, albo na szafce na balkonie. Myślę też o tym, aby postawić go obok żyworódki.

Proszę jeszcze o poradę odnośnie podlewania.
Aktualnie do niektórych roślin wlewam wodę do podstawki. Dobrze robię, czy lepiej jest wlewać wodę prosto na ziemię?
Używam wody przegotowanej, odstanej kilka dni. Zastanawiam się, czy kupić wodę destylowaną dla rosiczki.
Raz na jakiś czas planuję stosować nawożenie.

Geranium, Pelargonia, Bakopa - do ziemi, obficie, codziennie.
Aptenia cordifolia, Lawenda, Komarzyca, Żyworódka - do podstawki, umiarkowanie, 2x w tygodniu.
Rosiczka - do podstawki, dużo. Stały dostęp do wody.
Kaktus Bożonarodzeniowy - do podstawki, mało, 2x w tygodniu.
Dracena obrzeżona - do ziemi, umiarkowanie, 1x w tygodniu.
Skrzydłokwiat, Zielistka - do ziemi, umiarkowanie, 2x w tygodniu. 1x w tygodniu spryskiwanie liści.
Sansewieria Gwinejska - do ziemi, mało, 1x w tygodniu.
Nefrolepis - do ziemi, obficie, 3x w tygodniu. 1-2x w tygodniu spryskiwanie liści.
Aloes - do ziemi, umiarkowanie, 1x w tygodniu.
Zioła - do podstawki, umiarkowanie, 3x w tygodniu.
Zimą oczywiście podlewanie rzadsze.

Będę bardzo wdzięczny za pomoc

[Majorek]

Zielistki się tak często nie podlewa, gdyż roślina ta tworzy grube korzenie, a w nich magazynuje wodę. Lepiej podlewać rzadziej, np. raz na 7-10 dni i wtedy obficie niż małymi ilościami co chwilkę. Kaktus Bożonarodzeniowy z uwagi na to, że jest to roślina epifityczna podlewa się troszeczkę inaczej, chyba że chcesz aby przez cały rok był zielony, bez kwiatków.
Skrzydłokwiata nie podlewaj też tak często, rośliny z rodziny Obrazkowate, mają tendencję do gnicia korzeni, spowodowanej nadmiarem wody w dolnych partiach doniczki. Aloes z uwagi, na to iż jest to sukulent pamiętaj aby posadzić go z domieszką czegoś mineralnego np. żwiru będzie rósł wtedy dużo lepiej. Najlepiej będzie też ustawić go na pełnym słońcu, w cienistym miejscu nie będzie tak ładnie wyrośnięty. Z ziółkami z marketów nie rób sobie zbyt wielkiej nadziei, że postoją dłużej niż 2 tygodnie. Szybko Ci zwiędną, nawet podlewane wiem coś o tym, gdyż przez zimę i jesień kupuje je jako pożywienie dla żółwi stepowych.