Moje małe szczęście...
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moje małe szczęście...
Przykro z tym urlopem, ale mam nadzieję, że będzie przyjemnie ciepły i wtedy zrealizujesz więcej swoich planów jak ja podczas swojego gdy ciągle na termometrze było powyżej 30 stopni a ja zamiast odpoczywać, latałam z sikawką. Nawet w nocy człowiek nie mógł wypocząć.
Jak patrzę na Twoją Emmę, to utwierdzam się w przekonaniu, że moja róża jest tej samej odmiany .
Teraz już nie szaleję z nawozem, daję roślinkom spokój . Balkonowce jeszcze dostają .
Jak patrzę na Twoją Emmę, to utwierdzam się w przekonaniu, że moja róża jest tej samej odmiany .
Teraz już nie szaleję z nawozem, daję roślinkom spokój . Balkonowce jeszcze dostają .
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Moje małe szczęście...
Aniu, masz dużo racji, ale lepiej nie planuj myślenia na emeryturze o lekarzach, miksturach i tp.
Może pomyśl pozytywnie, że zajmiesz się realizacją marzeń na które teraz brakuje czasu
Powtarzam się, ale znów pochwalę Twoje śliczne róże i dalie. Są fantastyczne
Może pomyśl pozytywnie, że zajmiesz się realizacją marzeń na które teraz brakuje czasu
Powtarzam się, ale znów pochwalę Twoje śliczne róże i dalie. Są fantastyczne
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje małe szczęście...
Piękne masz dalijki Aniu
Na Cafe już 2 rok poluję. I nie mogę ją trafić.
Przyznam,że w donicach dalii nie sadziłam . Ale może warto spróbować ?
Róże wszystkie też prześliczne mas.
Trytomy podziwiam. U mnie już ze 3 czy 4 lata nie kwitną. Chyba na wiosnę je przesadzę.
Na Cafe już 2 rok poluję. I nie mogę ją trafić.
Przyznam,że w donicach dalii nie sadziłam . Ale może warto spróbować ?
Róże wszystkie też prześliczne mas.
Trytomy podziwiam. U mnie już ze 3 czy 4 lata nie kwitną. Chyba na wiosnę je przesadzę.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3202
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Moje małe szczęście...
Aniu, uwielbiam takie ogrody, jak Twój. Ja nie potrafię zrezygnować z krzykliwych kolorów, wyrazistych róż. Ciągle jestem zachłanna na wrażenia i niestety czasami wychodzi mi jarmark a u Ciebie Francja-elegancja. Wszystko dopasowane, piękne, delikatne kolory ale jaką mają moc. Dalie talerzowe masz przepiękne. Angielskie róże mają coś w sobie, ten wdzięk, którego nie potrafię nazwać. Aniu, a która Twoja róża najmocniej pachnie? Właśnie szukam kilku róż i do mojego kolorowego jarmarku chętnie dodałabym róże pachnące.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moje małe szczęście...
Wracam jesienią , niestety ostatnio ciągle pada, a słońca mało i tak rzadko zagląda. Mimo wszystko lubię tę porę roku i złote kolory wokół
Na razie czekam na jeszcze jedną spóźnialską dalię, która jest w pąkach nadal zamkniętych.Chyba za mało słońca ma w dzień.
Ostatnio przesadziłam do ogrodu azalię, którą na wiosnę kupiłam w Lidlu.
Co dziwne ma pąki i znów ma zamiar pokazać kilka kwiatków.
Mam jeszcze jednego cisa w donicy, zamierzam go posadzić w miejsce uschniętego berberysu Orange.Mam też kilka donic z hortensjami i jedną różę w donicy.Przed zimą dobrze by było, jakbym je gdzieś wysadziła. Przed domem mam kawałek miejsca, gdzie trawa słabo rośnie.Pewnie tam je posadzę.
Elu no właśnie nie wiem, czy październik to dobry czas na urlop
W sumie parę dni się przyda, musimy domek narzędziowy pomalować dwukrotnie.Trzeba go również trochę ocieplić , ponieważ między spadem dachu, a ściankami jest luka i tam wieje. Muszę to czymś uszczelnić.
Masz rację, że przy takich upałach 30 stopni trudno wypocząć.
Nareszcie poczytam książkę, którą męczę od dawna i umyję okna ;)
Twoja róża to na pewno Emma , ona teraz ma pąki prawda?
Wciąż je tworzy.To super odmiana
Cafe
Halszko oczywiście zajmę się realizacją marzeń.Moje marzenie to wyjazd do Stanów, ale to chciałabym zrealizować wcześniej. Jednak te czasy, w których przyszło nam teraz żyć….no zobaczymy, galopujące ceny i inflacje.
Na szczęście od codziennych trosk można odpocząć ,kiedy wychodzisz na swój skrawek ziemi i możesz popatrzeć w niebo, a tam lecą ptaki.
Róże już coraz mniej kwitną, za to dalie ciągle kwitną. Tylko astrów mi brak, ale na pewno na wiosnę wysieję do skrzynek.
Roahl Dahl
Aniu Cafe trudno upolować, ale zawsze możesz zamówić w holenderskiej szkółce. Ja zamawiam tam drugi rok i rzeczywiście przychodzą dalie nie pomylone.Dalie w donicach nie rosną tak obficie jak w gruncie.
Wpadłam na taki pomysł ze względu na brak miejsca wolnego.
Trytoma kwitnie drugi rok, zobaczymy, czy za rok zakwitnie.Fajne ma te pałki .
Silas Mariner
Kasiu u mnie też jarmark, dużo roślin rośnie obok siebie . Ze względu na to, że mam mały ogródek przydomowy.
Staram się pogodzić moje marzenia ogrodowe z rzeczywistością
Brakuje u mnie pergoli , bo chciałabym mieć powojniki pnące ku górze.
Nie mam do nich szczęścia, słabo u mnie rosną.Jednak na wiosnę znów pewnie dokupię kolejnego.Angielskie róże są cudowne, mają urok to fakt
Są takie dostojne.Jeśli miałabym wskazać najpiękniej pachnącą różę to byłaby Eglantyne. U mnie nowość, ale już podbiła moje serce. Po przycięciu ciągle kwitnie. Przyglądnij się może Roahl dahl, miodowe, śliczne kwiaty i zapach.
Niesamowita dalia Phenhill...ma ogromne kwiaty, musiałam ją podwiązać, rośnie koło Cafe....
Co roku wysiewam lobelię...do tej pory kwitnie...
Klonik Princesse Irene
Barbula
Dalia bordowa, ciemna , ale bardzo urocza.
Te dwa powojniki w donicy teraz lepiej rosną niż wiosną
Zakupy cebulek ...
Kobea i jeden kwiatek...
Miłego dnia
Na razie czekam na jeszcze jedną spóźnialską dalię, która jest w pąkach nadal zamkniętych.Chyba za mało słońca ma w dzień.
Ostatnio przesadziłam do ogrodu azalię, którą na wiosnę kupiłam w Lidlu.
Co dziwne ma pąki i znów ma zamiar pokazać kilka kwiatków.
Mam jeszcze jednego cisa w donicy, zamierzam go posadzić w miejsce uschniętego berberysu Orange.Mam też kilka donic z hortensjami i jedną różę w donicy.Przed zimą dobrze by było, jakbym je gdzieś wysadziła. Przed domem mam kawałek miejsca, gdzie trawa słabo rośnie.Pewnie tam je posadzę.
Elu no właśnie nie wiem, czy październik to dobry czas na urlop
W sumie parę dni się przyda, musimy domek narzędziowy pomalować dwukrotnie.Trzeba go również trochę ocieplić , ponieważ między spadem dachu, a ściankami jest luka i tam wieje. Muszę to czymś uszczelnić.
Masz rację, że przy takich upałach 30 stopni trudno wypocząć.
Nareszcie poczytam książkę, którą męczę od dawna i umyję okna ;)
Twoja róża to na pewno Emma , ona teraz ma pąki prawda?
Wciąż je tworzy.To super odmiana
Cafe
Halszko oczywiście zajmę się realizacją marzeń.Moje marzenie to wyjazd do Stanów, ale to chciałabym zrealizować wcześniej. Jednak te czasy, w których przyszło nam teraz żyć….no zobaczymy, galopujące ceny i inflacje.
Na szczęście od codziennych trosk można odpocząć ,kiedy wychodzisz na swój skrawek ziemi i możesz popatrzeć w niebo, a tam lecą ptaki.
Róże już coraz mniej kwitną, za to dalie ciągle kwitną. Tylko astrów mi brak, ale na pewno na wiosnę wysieję do skrzynek.
Roahl Dahl
Aniu Cafe trudno upolować, ale zawsze możesz zamówić w holenderskiej szkółce. Ja zamawiam tam drugi rok i rzeczywiście przychodzą dalie nie pomylone.Dalie w donicach nie rosną tak obficie jak w gruncie.
Wpadłam na taki pomysł ze względu na brak miejsca wolnego.
Trytoma kwitnie drugi rok, zobaczymy, czy za rok zakwitnie.Fajne ma te pałki .
Silas Mariner
Kasiu u mnie też jarmark, dużo roślin rośnie obok siebie . Ze względu na to, że mam mały ogródek przydomowy.
Staram się pogodzić moje marzenia ogrodowe z rzeczywistością
Brakuje u mnie pergoli , bo chciałabym mieć powojniki pnące ku górze.
Nie mam do nich szczęścia, słabo u mnie rosną.Jednak na wiosnę znów pewnie dokupię kolejnego.Angielskie róże są cudowne, mają urok to fakt
Są takie dostojne.Jeśli miałabym wskazać najpiękniej pachnącą różę to byłaby Eglantyne. U mnie nowość, ale już podbiła moje serce. Po przycięciu ciągle kwitnie. Przyglądnij się może Roahl dahl, miodowe, śliczne kwiaty i zapach.
Niesamowita dalia Phenhill...ma ogromne kwiaty, musiałam ją podwiązać, rośnie koło Cafe....
Co roku wysiewam lobelię...do tej pory kwitnie...
Klonik Princesse Irene
Barbula
Dalia bordowa, ciemna , ale bardzo urocza.
Te dwa powojniki w donicy teraz lepiej rosną niż wiosną
Zakupy cebulek ...
Kobea i jeden kwiatek...
Miłego dnia
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje małe szczęście...
Aniu Cafe cudna, choć bordowa też mi się bardzo podoba.
Prace w ogrodzie absorbują, zawsze jest coś do zrobienia. Urlop jesienią w ogrodzie, albo w słonecznych krajach.
Nie odkładaj marzeń na emeryturę. Syn był w USA dwa miesiące, trochę pracował, żeby móc więcej pozwiedzać. Był na południu i na zachodnim wybrzeżu. Bardzo mu się z perspektywy turysty i krótko pracującego, podobały Stany. Też odkładałam na emeryturę zwiedzanie świata i niestety nie udało się zrealizować planów.
Będzie wiosną kolorowo i pachnąco.
Pozdrawiam
Prace w ogrodzie absorbują, zawsze jest coś do zrobienia. Urlop jesienią w ogrodzie, albo w słonecznych krajach.
Nie odkładaj marzeń na emeryturę. Syn był w USA dwa miesiące, trochę pracował, żeby móc więcej pozwiedzać. Był na południu i na zachodnim wybrzeżu. Bardzo mu się z perspektywy turysty i krótko pracującego, podobały Stany. Też odkładałam na emeryturę zwiedzanie świata i niestety nie udało się zrealizować planów.
Będzie wiosną kolorowo i pachnąco.
Pozdrawiam
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Moje małe szczęście...
Dalie jeszcze ozdabiają ogród. Lobelia też jeszcze wyjątkowo dobrze się trzyma. Jak miałam lobelie w kompozycjach to w środku lata już przekwitały. Bardzo mi się podobają Szkoda, że dalie są delikatne i trzeba je wykopać na zimę.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje małe szczęście...
Aniu, wracam po długiej przerwie do moich ulubionych ogrodów
Dalie cudnie kwitną a Cafe patrzę na Twoją i myślę, że miałam farta, bo trafiły mi się aż dwie. Mam identyczne Co prawda zamawiałam jedną, ale niech tam... Nie dość, że są prześliczne, to akurat one mnie nie zawiodły i radzą sobie świetnie
Ciekawa jestem jakie odmiany irysów zamówiłaś?
Dalie cudnie kwitną a Cafe patrzę na Twoją i myślę, że miałam farta, bo trafiły mi się aż dwie. Mam identyczne Co prawda zamawiałam jedną, ale niech tam... Nie dość, że są prześliczne, to akurat one mnie nie zawiodły i radzą sobie świetnie
Ciekawa jestem jakie odmiany irysów zamówiłaś?
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moje małe szczęście...
Moja lobelia też kwitnie na okrągło. A barbuli nie znam. Ciekawe, czy ślimaki ją lubią . Lobelii nie jedzą
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moje małe szczęście...
Połowa października, mamy jesień, wrzesień był chłodny i nieciekawy, za to aktualny miesiąc jest dosyć ciepły. Dzisiaj ma być ciepełko
Na urlopie, który się niestety kończy przesadziłam z donicy hortensję ogrodową oraz różę angielską Eglantyne. Obawiałam się, że zimując ją w donicy uwstecznię rozwój, a naprawdę mi na niej zależy.
Mam do posadzenia kilka torebek cebulek z tulipanami i hiacyntami, jakaś jedna paczuszka krokusów się znajdzie.
Dalie jeszcze kwitną, co mnie cieszy, bo temperatury wciąż na plusie
Po pierwszym przymrozku na pewno je wykopię, osuszę i zawiozę w skrzynkach do piwnicy mojej mamy.Wiem, że to problematyczne, ale muszę raz spróbować tak je przezimować, ponieważ poprzednie u mnie doszczętnie zgniły i spleśniały.
Soniu Oj tak przydał by mi się urlop w ciepełku, ale inne rzeczy mieliśmy w priorytecie.Szafa nareszcie pod zabudowę w przedsionku na miejscu.
Sporo za taką szafę sobie firmy życzą. Wakacje jak wypalą to będą w czerwcu lub lipcu. Już na nie czekam z niecierpliwością.Przez pandemię i chorobę mojego kochanego taty nie udało się wyjechać.
Podziwiam postawę Twojego syna, wyjechać do Stanów za groszem i poznać je na żywo wow jestem pod wielkim wrażeniem…
Masz rację, że powinno się realizować swoje plany, wierzę, że kiedyś moja noga stanie w LA …
Wysublimowana piękność
Efka dalie wciąż brylują w ogrodzie, teraz , gdy kolorów brakuje to one dają popis.
Ścinam konsekwentnie kwiaty do wazonów. No niestety wadą dalii jest fakt, że trzeba je wykopać i przechować w suchymi ciemnym miejscu. Cieszę się nimi w domu.W tygodniu mam mało czasu na ogród, a jak mam wolne nadrabiam sprawy zaległe i tak w kółko.
Dorotko Ty szczęściaro dwie Cafe trafiłaś …Moje nie wszystkie są idealne, ale i tak mi dają wiele radości. Nie zrezygnuję z ich uprawy.
Róże praktycznie teraz nie kwitną u mnie. No nuda byłaby w ogrodzie, gdyby nie one.Astrów zapomniałam nasiać. Szukałam gotowych bukiecików u pań starszych na ryneczkach, ale niestety ani jednego nie spotkałam.Teraz Halloween za pasem i wszędzie dynie . Wczoraj na giełdzie już miałam jedną w ręku i chciałam przed dom położyć na schodkach, ale jednak nie wzięłam. Iryski to:
_Cant Touch
-Organza
-Parisian Down
-Patchwork Puzzle
-Skan Wintry
-Better
_All My Dreams
-Kissable You
Dostałam też kilka gratisków, także będzie wiosną co podziwiać:)
Elu mojej barbuli ślimaki nie lubią na szczęście.Lobelia u mnie również
nie tknięta.
Rośnie trzeci rok w donicy...zapomniałam nazwy
Begonie teraz w najlepsze kwitną...
Dalijki kochane...
Liść przywrotnika z kroplą ...
Bukieciki miłe dla oka...
Miłej niedzieli , cieszcie się ciepłym dniem...
Na urlopie, który się niestety kończy przesadziłam z donicy hortensję ogrodową oraz różę angielską Eglantyne. Obawiałam się, że zimując ją w donicy uwstecznię rozwój, a naprawdę mi na niej zależy.
Mam do posadzenia kilka torebek cebulek z tulipanami i hiacyntami, jakaś jedna paczuszka krokusów się znajdzie.
Dalie jeszcze kwitną, co mnie cieszy, bo temperatury wciąż na plusie
Po pierwszym przymrozku na pewno je wykopię, osuszę i zawiozę w skrzynkach do piwnicy mojej mamy.Wiem, że to problematyczne, ale muszę raz spróbować tak je przezimować, ponieważ poprzednie u mnie doszczętnie zgniły i spleśniały.
Soniu Oj tak przydał by mi się urlop w ciepełku, ale inne rzeczy mieliśmy w priorytecie.Szafa nareszcie pod zabudowę w przedsionku na miejscu.
Sporo za taką szafę sobie firmy życzą. Wakacje jak wypalą to będą w czerwcu lub lipcu. Już na nie czekam z niecierpliwością.Przez pandemię i chorobę mojego kochanego taty nie udało się wyjechać.
Podziwiam postawę Twojego syna, wyjechać do Stanów za groszem i poznać je na żywo wow jestem pod wielkim wrażeniem…
Masz rację, że powinno się realizować swoje plany, wierzę, że kiedyś moja noga stanie w LA …
Wysublimowana piękność
Efka dalie wciąż brylują w ogrodzie, teraz , gdy kolorów brakuje to one dają popis.
Ścinam konsekwentnie kwiaty do wazonów. No niestety wadą dalii jest fakt, że trzeba je wykopać i przechować w suchymi ciemnym miejscu. Cieszę się nimi w domu.W tygodniu mam mało czasu na ogród, a jak mam wolne nadrabiam sprawy zaległe i tak w kółko.
Dorotko Ty szczęściaro dwie Cafe trafiłaś …Moje nie wszystkie są idealne, ale i tak mi dają wiele radości. Nie zrezygnuję z ich uprawy.
Róże praktycznie teraz nie kwitną u mnie. No nuda byłaby w ogrodzie, gdyby nie one.Astrów zapomniałam nasiać. Szukałam gotowych bukiecików u pań starszych na ryneczkach, ale niestety ani jednego nie spotkałam.Teraz Halloween za pasem i wszędzie dynie . Wczoraj na giełdzie już miałam jedną w ręku i chciałam przed dom położyć na schodkach, ale jednak nie wzięłam. Iryski to:
_Cant Touch
-Organza
-Parisian Down
-Patchwork Puzzle
-Skan Wintry
-Better
_All My Dreams
-Kissable You
Dostałam też kilka gratisków, także będzie wiosną co podziwiać:)
Elu mojej barbuli ślimaki nie lubią na szczęście.Lobelia u mnie również
nie tknięta.
Rośnie trzeci rok w donicy...zapomniałam nazwy
Begonie teraz w najlepsze kwitną...
Dalijki kochane...
Liść przywrotnika z kroplą ...
Bukieciki miłe dla oka...
Miłej niedzieli , cieszcie się ciepłym dniem...
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Moje małe szczęście...
Dalie świetnie prezentują się w wazonie. Najbardziej mi się właśnie takie różowo-żółtawe podobają, albo takie niby łososiowe wysokie. Przed uprawą powstrzymuje mnie właśnie wilgotna piwnica. Na pewno by zgniły u mnie
Masz rację, październik jest dość łaskawy. Wrzesień był u mnie mokry i dość nieprzyjemny czasami.
Masz rację, październik jest dość łaskawy. Wrzesień był u mnie mokry i dość nieprzyjemny czasami.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje małe szczęście...
Aniu dalie cudnie jeszcze kwitną. Wypatrzyłam ładnie zagęszczonego od dołu cisa.
Irysów nakupiłaś, będę wypatrywać wiosną kwiatów. Moje przesadzone pewnie nie zakwitną.
U Ciebie cieplej, begonie jeszcze ukwiecone.
U mnie wszystkie wrażliwe już zmrożone.
Dobrego tygodnia.
Irysów nakupiłaś, będę wypatrywać wiosną kwiatów. Moje przesadzone pewnie nie zakwitną.
U Ciebie cieplej, begonie jeszcze ukwiecone.
U mnie wszystkie wrażliwe już zmrożone.
Dobrego tygodnia.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1814
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Moje małe szczęście...
Aniu
Piękna ta różowa dalia.
Begonia w ocynkowanym pojemniku
Liść przywrotnika z kroplą wody wygląda jak piękna biżuteria.
Piękna ta różowa dalia.
Begonia w ocynkowanym pojemniku
Liść przywrotnika z kroplą wody wygląda jak piękna biżuteria.