Hosty - uprawa w donicach i pojemnikach.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Podziwiam te Wasze piękne hosty w pojemnikach.
Sama kiedyś próbowałam, ale mi nie wyszło
Posadzona do wielkiej donicy roślina strasznie skarlała, wygladała tak żałośnie, że miałam wyrzuty sumienia spowodowane znęcaniem się nad nią. W końcu wysadziłam do gruntu.
Nie wiem, może wsadziłasm nieodpowiednią funkię, bo była to jakaś zielona fortunei, która w ogrodzie normalnie rosnie mi strasznie wielka.
Sama kiedyś próbowałam, ale mi nie wyszło
Posadzona do wielkiej donicy roślina strasznie skarlała, wygladała tak żałośnie, że miałam wyrzuty sumienia spowodowane znęcaniem się nad nią. W końcu wysadziłam do gruntu.
Nie wiem, może wsadziłasm nieodpowiednią funkię, bo była to jakaś zielona fortunei, która w ogrodzie normalnie rosnie mi strasznie wielka.
Host w donicy długo uprawiać sie nie da, kwestia co najwyżej dwóch sezonów. A potem dzieje sie właśnie to: karleją.
Przytoczę tutaj przypadek Aqua Velvy. W donicy skarlała, niska, jasnozielona ta sama posadzona do gruntu i przezimowana - nie do poznania. Zmiana koloru, wzrostu itp...wsio na korzyść. Jakby nie ta roślina:(
Są na pewno gatunki, które nieźle znoszą uprawę w donicach, z tego co wiem będą to Stiletto, Lemon Lime, Lime Fizz, Twist of Lime, Blond Elf, Ginko Craig, Lemon Delight, Chinese Sunrise< Feather Boa... raczej formy niewielkie, z gatunku nakaiana.
Donic nie znoszą hosty duże w szczególności gatunki fortunei i sieboldiana. Ta ostatnia łatwo gnije w zbyt ciasnym pojemniku.
System korzeniowy funkii starszych jest dość duży, a nie należą one do tolerujących ciasnoty. Bardzo ładnie opisał ten problem Andrzej.
Można do tego podejść jeszcze inaczej traktując hosty jak inne rośliny sezonowe. Na przykład co roku przesadzać, oczyszczać korzenie i wrzucać do nieco większych donic.
Przytoczę tutaj przypadek Aqua Velvy. W donicy skarlała, niska, jasnozielona ta sama posadzona do gruntu i przezimowana - nie do poznania. Zmiana koloru, wzrostu itp...wsio na korzyść. Jakby nie ta roślina:(
Są na pewno gatunki, które nieźle znoszą uprawę w donicach, z tego co wiem będą to Stiletto, Lemon Lime, Lime Fizz, Twist of Lime, Blond Elf, Ginko Craig, Lemon Delight, Chinese Sunrise< Feather Boa... raczej formy niewielkie, z gatunku nakaiana.
Donic nie znoszą hosty duże w szczególności gatunki fortunei i sieboldiana. Ta ostatnia łatwo gnije w zbyt ciasnym pojemniku.
System korzeniowy funkii starszych jest dość duży, a nie należą one do tolerujących ciasnoty. Bardzo ładnie opisał ten problem Andrzej.
Można do tego podejść jeszcze inaczej traktując hosty jak inne rośliny sezonowe. Na przykład co roku przesadzać, oczyszczać korzenie i wrzucać do nieco większych donic.
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
oliwko - może na początek dałaś jej zbyt dużą donicę i w stale mokrej ziemi korzenie jej zagniwały? Na pierwszym moim zdjęciu są hosty fortunei, którym stopniowo, w miarę wzrostu zmieniałam donice na coraz większe, ale bez przesady. Teraz (zdjęcie z tego roku) po przesadzeniu na wiosnę, wreszcie rosną w naprawdę wielkich donicach po dużych thujach.
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Podłoże do funkii w donicach.
Przyczyną zbytniego "karlenia' host w donicach (bo zawsze będą nieco mniejsze niż w gruncie), może być też zła struktura gleby. Początkowo również moje hosty w donicach rosły prawie w gliniastej ziemi - i wcale im to nie służyło.
To błędy na których człowiek się uczy.
To błędy na których człowiek się uczy.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
Re: Podłoże do funkii w donicach.
Święta prawda Ja zawsze 'po swojemu' przygotowuję podłoże z różnych komponentów w zależności od wymagań rosliny Ogród uprawiam już, a może dopiero, ponad 10 lat, więc pewne doświadczenie już mam, tak przynajmniej myślę Mimo to, i mi błędy się zdarzają i pewnie jeszcze długo będą się zdarzałypaco pisze:... może być też zła struktura gleby. To błędy na których człowiek się uczy.
- Ellaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2591
- Od: 6 lip 2008, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żarki Letnisko/Częstochowa
- Kontakt:
oliwko - nie znasz tego powiedzenia 'Co cię nie zabije, to Cię wzmocni' Porażką się nie zniechęcaj, po prostu potraktuj ją jako lekcję i wyciągnij wnioski na przyszłosc Na pewno masz w domu rośliny doniczkowe, które trzeba co roku przesadzac. Ja właśnie tak traktuję hosty. Doniczkę daję na tyle dużą żeby się swobodnie mieściły w niej korzenie. Zimuję na dworze i na wiosnę zmiana doniczki na większą, jeśli potrzeba. Nie wyobrażam sobie, żeby było można hostę posadzic 'na wieki' do jednego pojemnika. Nic dziwnego, że z biegiem czasu w takich nie mogą się już rozrastac, wyjaławiają ziemię i karleją Próbuj, trzymam kciukioliwka pisze:Czyli z tego co piszecie wynika, że przyczyn mojej klęski jest kilka, począwszy od wyboru hosty.
Trudno, trochę się zniechęciłam i chyba dam sobie spokój z uprawą pojemnikową.