Groszek pachnący ( Lathyrus odoratus )wymagania,uprawa
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 18 mar 2010, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia Północna
Re: Groszek pachnący
tulipan zazdroszczę pogody w takim razie. Tutaj śnieg zimą jest anomalią praktycznie, a co dopiero w ostatnich dnia marca. Nie dowierzam że 0 stopni...w zeszłym roku o tej porze roku chodziło się bez kurtek już...
Mam nadzieję że szybko minie taka pogoda...
iza wietrzysko okropne...a takich fal na ocenie dawno nie widziałam.
I zaczęłam obawiać się o moje warzywka...ech
Mam nadzieję że szybko minie taka pogoda...
iza wietrzysko okropne...a takich fal na ocenie dawno nie widziałam.
I zaczęłam obawiać się o moje warzywka...ech
- izabelka34
- 100p
- Posty: 169
- Od: 15 lip 2009, o 16:54
- Lokalizacja: irlandia
Re: Groszek pachnący
Załamka totalna,właśnie u mnie pada śnieg Ciekawe jak mój groszek to przeżyje i inne rośliny...sypie i to pożądnie
pozdrawiam Iza
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 18 mar 2010, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia Północna
Re: Groszek pachnący
iza to i Was nie ominął. U nas śnieg, deszcz i grad naprzemiennie... po południu sprawdzałam moje roślinki...nie znam się bo to pierwszy sezon mojego ogrodnictwa, ale na pierwszy rzut oka nic im nie jest. Oby w praktyce okazało się to prawdziwe nie wiem co się porobiło z tą pogodą...
Coraz więcej groszków pokazuje się na ziemią
Coraz więcej groszków pokazuje się na ziemią
- izabelka34
- 100p
- Posty: 169
- Od: 15 lip 2009, o 16:54
- Lokalizacja: irlandia
Re: Groszek pachnący
Violus u mnie to drugi sezon,pierwszy był na wynajętej chacie...ogrodzik 1m na 1m Teraz jestem lepiej przygotowana,mam nawet plant food haha i trochę więcej miejsca a co do pogody to miejmy nadzieję że lato będzie dłuższe i upalne może nawet będzie trwało 2tyg
pozdrawiam Iza
- izabelka34
- 100p
- Posty: 169
- Od: 15 lip 2009, o 16:54
- Lokalizacja: irlandia
Re: Groszek pachnący
pozdrawiam Iza
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 18 mar 2010, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia Północna
Re: Groszek pachnący
No wreszcie pogoda się uspokoiła. Mam nadzieje że takich niespodzianek więcej nie będzie.
iza każdy następny rok jest prostszy od poprzedniego...tak mi się wydaje. Doświadczenie jednak potrzebne w tym temacie czyli teraz już na swoim? a ogródek duży? Czy typowy "wyspiarski" ? ;)
iza każdy następny rok jest prostszy od poprzedniego...tak mi się wydaje. Doświadczenie jednak potrzebne w tym temacie czyli teraz już na swoim? a ogródek duży? Czy typowy "wyspiarski" ? ;)
- izabelka34
- 100p
- Posty: 169
- Od: 15 lip 2009, o 16:54
- Lokalizacja: irlandia
Re: Groszek pachnący
Witaj violus: widzę że też spać nie możesz Doświadczenie to cały czas zdobywam,ale tez zapominam o tym co zdążyłam zdobyć Tak już na swoim po dwóch latach,a ogródek standard, właśnie wyspiarski,ale jakoś daje radę...chociaż trochę miejsca na roślinki i jestem happy, a jak u Ciebie?masz też swoje własne M?
pozdrawiam Iza
-
- 200p
- Posty: 289
- Od: 5 sie 2009, o 23:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: U.K
Re: Groszek pachnący
Ja również kupiłam groszek,3 opakowania,myślę że za jakiś tydzień wysieję do gruntu,bo u mnie wiosna ,już od miesiąca,-azalia przed domem zakwitła więc to dobry znak.
Mam spory ogródek jak na angielskie warunki okolo 170m kw.,chciałam się odgrodzić od sąsiadki tym groszkiem,oprócz tego maty bambusowe i koniec podglądania .
Mam spory ogródek jak na angielskie warunki okolo 170m kw.,chciałam się odgrodzić od sąsiadki tym groszkiem,oprócz tego maty bambusowe i koniec podglądania .
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.
? Sokrates
? Sokrates
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 18 mar 2010, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia Północna
Re: Groszek pachnący
Iza oj...ja dopiero z pracy wróciłam o tej porze... a co do własnego M...można powiedzieć że na swoim. Mieszkanko (a właściwie domek) socjalne, ale nie planujemy się stąd wynosić i jak tylko dostaniemy możliwość wykupienia (za niecałe 3 lata) na pewno to zrobimy Wcześniej nic nie robiliśmy bo ogródek był istnym placem budowy...teraz też nie jest posprzątane do końca bo cały czas coś jest do roboty ale mogę już troszeczkę się w nim "pobawić" w ogrodniczkę hihi ;)
A ogródek wielkościowo w porządku. Ostatni domek w szeregu więc cały tył plus bok plus przód Myślę że ponad 100m2, aż muszę mojego zapytać
A ogródek wielkościowo w porządku. Ostatni domek w szeregu więc cały tył plus bok plus przód Myślę że ponad 100m2, aż muszę mojego zapytać
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Groszek pachnący
U nas pewnie znowu będzie miesiąc suszy - tak jak rok temu - w całej prawie Polsce deszcz tylko na północy nie Mój groszek różowy czeka na wysianie. Izabelka34 jak kratka bambusowa trzyma się ściany? Fajna.
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Groszek pachnący
Też kupiłam groszek - mix i bordowo-biały Bałam się załamań pogody, ale nie mogłam wytrzymać i wysiałam w wielodoniczkach w domu - myślę, ze jeszcze je potrzymam wewnątrz i pod koniec kwietnia wysadzę do ogrodu - na opakowaniu pisali o maju
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: Groszek pachnący
Czy ktoś siał groszek z własnych nasionek ,pobranych na jesieni?,bo mój zakwitł w tamtym roku na biało,i miał małe kwiatki,czy to znaczy że trzeba było przygotować te nasionka w jakis sposób? Na wszelki wypadek w tym roku posiałam kupny.
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Groszek pachnący
Hmm... No właśnie, jak i kiedy otrzymuje się nasionka z groszku?