Tujałka ( salpiglossis )
- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tujałka
Baaardzo marne.
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Tujałka ( salpiglossis )
U mnie też nie wyglądają specjalnie dorodnie, ale ruszą z kopyta po posadzeniu na rabacie!
Uwaga aby przy tej czynności nie uszkodzić delikatny korzeń. Sadzić nie za gęsto - odstępy co najmniej 15 cm.
Gdy będą miały po 5 liści - uszczykiwać. Ładnie się rozkrzewiają.
Moje były już hartowane i w sobotę przyjdzie na nie pora.
Pozdrawiam
Adam
Uwaga aby przy tej czynności nie uszkodzić delikatny korzeń. Sadzić nie za gęsto - odstępy co najmniej 15 cm.
Gdy będą miały po 5 liści - uszczykiwać. Ładnie się rozkrzewiają.
Moje były już hartowane i w sobotę przyjdzie na nie pora.
Pozdrawiam
Adam
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tujałka ( salpiglossis )
Dzięki Adamie za rady. U mnie część tujałek jest w skrzynkach balkonowych i tam już zostaną. Część jeszcze w doniczkach na oknie zachodnim, co chwila jakaś pada...
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Tujałka
Zdarzało mi się wysiać kwiaty i nic nie wzeszło. Tujałka- chyba każde nasionko wzeszło. Teraz je będą przesadzać, tzn pikować.Ale mam ich od groma chyba ze 200!! Jak zwykle mi każdej szkoda. To samo było z ostróżkami- mam 19 w ogródku i jeszcze 9 w doniczkach Ale tujałek muszę się pozbyć, bo to będzie przesada- jakbym sklep ogrodniczy miała .Magdallena pisze:hej, ja wsiałam w kwietniu do doniczek. Bardzo marna jest. Jak Wasze?
A zasilać je już po przepikowaniu powinnam?
Re: Tujałka ( salpiglossis )
U mnie Tujałka wzeszła i jest już wywieziona na działkę, dużo nie było ale parę jest, najważniejsze że się przyjęła.
- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tujałka ( salpiglossis )
Co słychać u tujałek? Moje wreszcie się ruszyły. Jakie macie doświadczenia w kwestii podlewania: wolą stanowiska suche, czy mokre?
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tujałka ( salpiglossis )
Hej, jakoś cicho tu. Wzeszło mi z 5 siewek, ale tylko jedna rokuje, przeżyła atak mączlika w czym pomogłam jej kapielami w chemii różnego rodzaju. Ale jeszcze nie kwitnie.
A Wasze jak?
A Wasze jak?
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Tujałka ( salpiglossis )
Przyznaję, że sadzonki generalnie nie przyjęły mi się w tym roku (tylko kilka). Winię za to pogodę na północy Polski. Dawno nie było tak chłodnego maja i czerwca.
Widząc co się dzieje dokupiłem nasiona, wysiałem w połowie czerwca i już urosły całkiem spore roślinki.
Na kwiaty jeszcze muszę poczekać.
Pozdrawiam
Adam
Widząc co się dzieje dokupiłem nasiona, wysiałem w połowie czerwca i już urosły całkiem spore roślinki.
Na kwiaty jeszcze muszę poczekać.
Pozdrawiam
Adam
- Agrokasia
- 200p
- Posty: 497
- Od: 14 kwie 2010, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tujałka ( salpiglossis )
U mnie dopiero zaczyna się ...(pąki).
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tujałka ( salpiglossis )
A mi wszystkie siewki tujałki zeżarł mączlik To samo zresztą stało się z astrami...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Tujałka ( salpiglossis )
Moje tujałki, siane w kwietniu, słabo wzeszły. Tych kilka kwiatków wymagałoby każdy osobnego patyczka do podtrzymywania - taki to delikatny kwiat.
Posiałam: godecję, cynie, tujałki, sanwitalię, słomiaczki, kosmos onętek, chabry, aksamitki.
Na przyszły rok zostają cynie, sanwitalia, aksamitki - kwitną długo i niezawodnie. Z pozostałych już się wyleczyłam - kwitną krótko, albo za wysokie...
Posiałam: godecję, cynie, tujałki, sanwitalię, słomiaczki, kosmos onętek, chabry, aksamitki.
Na przyszły rok zostają cynie, sanwitalia, aksamitki - kwitną długo i niezawodnie. Z pozostałych już się wyleczyłam - kwitną krótko, albo za wysokie...
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."