Tykwa - problem
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2326
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Tykwa - problem
..no super...ja miałem te z ostatniej fotki.Ale dziś pokazał się pierwszy kwiat na tej objedzonej przez ślimaki..więc pewnie jeszcze coś z niej będzie..A tej z żółtymi owocami obrywam boczne pędy choć nie bardzo nadążam bo rosną jak zwariowane.
Twoje pewnie do jesieni będą miały ponad 5 kilo.
Twoje pewnie do jesieni będą miały ponad 5 kilo.
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tykwa - problem
U mnie kwiaty są ale nie ma owocników
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Tykwa - problem
najpierw zakwitają męskie kilka lub kilkanaście , a żeński tylko jeden , trzeba polować wieczorem , ja z pędzelkiem .....
- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Tykwa - problem
markonix czy te tykwy, które pokazałeś to są z jednej rośliny?
Ta ostatnia jest śliczna, moje to tylko wielgachne ogórasy.
Ta ostatnia jest śliczna, moje to tylko wielgachne ogórasy.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Tykwa - problem
Nie Aniu , wysiałem kilka odmian , choć nie wszystkie wzeszły , zobaczę jak będą owoce większe , teraz z kilku nie wiem jeszcze co będzie .....
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Tykwa - problem
dzisiaj pstryknąłęm kilka fotek , choć przed burzą zdążyłem ..
..
..
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tykwa - problem
Ja moje dynie ozdobne albo tykwy(siałem oby dwa w tym samym miejscu, i nie wiem co wzeszło ) zapylałem wczoraj rano. Zawsze następnego dnia kwiaty opadały, a jeszcze się trzymają. Może wyjdzie coś z tego zapylania
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Tykwa - problem
Zapylaj wieczorem ponieważ wtedy otwiera się większość kwiatów , ja też gonię z pędzelkiem , choć właśnie zauważyłem wieczorem ćmy które latały wokół nich , ale i tak im pomagam...
- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Tykwa - problem
U mnie samo się zapyla. Mam dwie rośliny i tyle młodych tykw, że pewnie będę mogła grzechotki sprzedawać na jesień.
Dziś moje tykwy tak wyglądają:
Powiem jedno brzydkie są.
Dziś moje tykwy tak wyglądają:
Powiem jedno brzydkie są.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Tykwa - problem
Nie przejmuj się w przyszłym sezonie wysiejesz nowe , ładne i kształtne ....
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Tykwa - problem
dokładnie tydzień minął od ostatniego zdjęcia , dzisiaj część wygląda tak : ( i znów rączka do porównania )
..
..
- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Tykwa - problem
markonix dajesz im jakiś specjalny nawóz? Czy tylko podlewasz?
Ta pierwsza jest piękna.
Ta pierwsza jest piękna.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2612
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Tykwa - problem
Podczas sadzenia do ziemi dodawałem kompostu i troszkę azofoski , potrzebuje duuużo wody . Niestety problemem obecnie jest mączlik szklarniowy który się przyplątał i jest go mnóstwo na dolnej stronie liści..