Gdzie kota nie ma...
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Gdzie kota nie ma...
No nie mogę! Młoda kobieto - do pięt Ci nie dorastam! Ja moje tylko obskrobałam z patyny brudu i farby olejnej(miejscami) i pomalowałam lakierobejcą do mebli. A Ty stworzyłaś istne cuda. Dałaś im drugie życie po prostu....
A drzewa rewelacyjne.....
A drzewa rewelacyjne.....
-
- 50p
- Posty: 56
- Od: 8 sty 2010, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Paczyna
Re: Gdzie kota nie ma...
szafir44,mawiają że każdy ogrodnik jest swego rodzaju artystą.. Ale ja artystą na bank nie jestem:D
Ja jestem po prostu cierpliwa,do tego nie trzeba mieć umiejętności...
Matemaxhe he,nie liczyłabym na to:D No chyba że będę miała kubełek zielonej farby....
amba19,już nie przesadzajmy..Prawdziwy znawca wyśmiałby mnie z taką renowacją ...i drzewami
Ja jestem po prostu cierpliwa,do tego nie trzeba mieć umiejętności...
Matemaxhe he,nie liczyłabym na to:D No chyba że będę miała kubełek zielonej farby....
amba19,już nie przesadzajmy..Prawdziwy znawca wyśmiałby mnie z taką renowacją ...i drzewami
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Gdzie kota nie ma...
Sandro zastanów się kogo jest więcej na świecie
- prawdziwych znawców?
- czy zwykłych ludzi, takich jak ja?
A mnie się baaaaaaardzo podobają i mebelki i drzewa
- prawdziwych znawców?
- czy zwykłych ludzi, takich jak ja?
A mnie się baaaaaaardzo podobają i mebelki i drzewa
-
- 50p
- Posty: 56
- Od: 8 sty 2010, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Paczyna
Re: Gdzie kota nie ma...
I cóż moge na to odpisać...
Re: Gdzie kota nie ma...
Jestem pod dużym wrażeniem twojego talentu
piękne masz hobby
pokoik jak z bajki wygląda
piękne masz hobby
pokoik jak z bajki wygląda
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Pozdrawiam Daria
-
- 50p
- Posty: 56
- Od: 8 sty 2010, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Paczyna
Re: Gdzie kota nie ma...
Przeglądając wątki zauważyłam że wiele osób chwali się swoim nasionowym szaleństwem...
A że mnie w tym roku dopadło z zdwojoną siłą,też się pochwalę:D
Szałwie błyszczące(różowa,łososiowa,czardasz,śliwkowa,biała i fiolet)
Pnące jednoroczne(asarina,kobea biała i fioletowa,mina,tunbergia i rodochiton).(Swoją drogą widział ktoś gdzieś nasiona białej tunbergii??)
Kolejne pnące(męczennica,wilec,nasturcja i groszki..)
Rośliny ozdobne głównie z liści(starzec,dzwony irlandzkie,koleusiki rokoko i Blumego,szałwia powabna i kapusta ozdobna)
A że mnie w tym roku dopadło z zdwojoną siłą,też się pochwalę:D
Szałwie błyszczące(różowa,łososiowa,czardasz,śliwkowa,biała i fiolet)
Pnące jednoroczne(asarina,kobea biała i fioletowa,mina,tunbergia i rodochiton).(Swoją drogą widział ktoś gdzieś nasiona białej tunbergii??)
Kolejne pnące(męczennica,wilec,nasturcja i groszki..)
Rośliny ozdobne głównie z liści(starzec,dzwony irlandzkie,koleusiki rokoko i Blumego,szałwia powabna i kapusta ozdobna)
-
- 50p
- Posty: 56
- Od: 8 sty 2010, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Paczyna
Re: Gdzie kota nie ma...
Ciąg dalszy:
Cynie i nagietek,moje ulubione do bukietów:
Jednoroczne na rabatki i do skrzynek(gazania,osteospermum,żeniszki i klarkia)
Zwisające i nie tylko(uczep złocisty,i lobelie-karminowa,czerwona,niebieska i fioletowa)
I jeszcze kilka innych z własnych nasion i nie tylko-dziwaczki,ostróżke hiacyntową,lewkonię,onętka,surfinie,lwie paszcze,łubiny,surfinie,malwy,gożdziki ogrodowe,astry i tytoń ozdobny który okazał sie hitem zeszłego lata pod względem zapachowym..
Cynie i nagietek,moje ulubione do bukietów:
Jednoroczne na rabatki i do skrzynek(gazania,osteospermum,żeniszki i klarkia)
Zwisające i nie tylko(uczep złocisty,i lobelie-karminowa,czerwona,niebieska i fioletowa)
I jeszcze kilka innych z własnych nasion i nie tylko-dziwaczki,ostróżke hiacyntową,lewkonię,onętka,surfinie,lwie paszcze,łubiny,surfinie,malwy,gożdziki ogrodowe,astry i tytoń ozdobny który okazał sie hitem zeszłego lata pod względem zapachowym..
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Gdzie kota nie ma...
Witam artystyczną duszę
Jestem pełna podziwu
Jestem pełna podziwu
-
- 50p
- Posty: 56
- Od: 8 sty 2010, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Paczyna
Re: Gdzie kota nie ma...
Aniu witam u siebie,i bardzo dziękuję!! :P
Re: Gdzie kota nie ma...
Bardzo mi się to podoba Jak u księżniczki ...
Nie wiedziałam, że jesteś tak uzdolniona
Mam pytanie odnośnie tego dzwonka irlandzkiego. Miałaś go już wczesniej ?
Mi nie wyszedł dwa lata temu i tak właściwie to kupiłam znowu nasionka ale chyba i w tym roku nie posieje
Pozdrawiam Paulina
Mój ogród
Mój ogród
-
- 50p
- Posty: 56
- Od: 8 sty 2010, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Paczyna
Re: Gdzie kota nie ma...
Tylko nie "jak u księżniczki"..... Chciałam mieć ciemnofioletowe ściany,ale pokój jest od północnej strony,i mama kazała farbę rozjaśniać i rozjaśniać...Wyszło landrynkowo-księżniczkowo,ale i tak niedługo wyprowadzka więc już tak zostanie:)
Dzwony irlandzkie moge polecic,w tamtym roku wysiewałam je pierwszy raz w okolicach marca na parapecie,pikowałam do doniczek,a do ziemi trafiły na przełomie maja/czerwca,i były świetnym uzupełnieniem dla wszelakich bukietów,trochę rosły "nierówno",w tym roku muszę wymyślić dla nich podpórki,żeby były prościutkie:)
Ja moge już zaliczyć jedną siewną klęskę-nie wyszła mi szałwia fioletowa,i muszę dokupić i dosiać do reszty...
Człowiek powinien się na egzaminy uczyć,ale cóż... Sianie jest takie fascynujące!!!!
Pozdrowionka
Dzwony irlandzkie moge polecic,w tamtym roku wysiewałam je pierwszy raz w okolicach marca na parapecie,pikowałam do doniczek,a do ziemi trafiły na przełomie maja/czerwca,i były świetnym uzupełnieniem dla wszelakich bukietów,trochę rosły "nierówno",w tym roku muszę wymyślić dla nich podpórki,żeby były prościutkie:)
Ja moge już zaliczyć jedną siewną klęskę-nie wyszła mi szałwia fioletowa,i muszę dokupić i dosiać do reszty...
Człowiek powinien się na egzaminy uczyć,ale cóż... Sianie jest takie fascynujące!!!!
Pozdrowionka
-
- 50p
- Posty: 56
- Od: 8 sty 2010, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Paczyna
Re: Gdzie kota nie ma...
O matuchno ! A ja dopiero wczoraj zasiałam Kobeę - Ile Twoja liczy sobie dni ???
Plantacja udana - za jakieś dwa miesiące to dopiero zajmie Ci miejsca
Plantacja udana - za jakieś dwa miesiące to dopiero zajmie Ci miejsca