Fikus benjamina - zmarzł?
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Monika dziękuję!
W drodze powrotnej z pracy postaram się kupić dla benia ten perlit =o) Pomierzę temperaturę we wszystkich pokojach, by wybrać dla niego optymalną miejscówkę =o) Janusz i Tobie też jeszcze raz wielkie dzięki za podpowiedzi odnośnie ratowania benia. Jak już zrobię co trzeba, to napiszę jakie efekty udało się osiągnąć. Poza tym nawet jakby mu liście poopadały, to Wy tu takie czary robicie, że nawet z suchych pędów liście puszczają, więc chyba nie mam się co martwić =o) Pozdrawiam wszystkich.
W drodze powrotnej z pracy postaram się kupić dla benia ten perlit =o) Pomierzę temperaturę we wszystkich pokojach, by wybrać dla niego optymalną miejscówkę =o) Janusz i Tobie też jeszcze raz wielkie dzięki za podpowiedzi odnośnie ratowania benia. Jak już zrobię co trzeba, to napiszę jakie efekty udało się osiągnąć. Poza tym nawet jakby mu liście poopadały, to Wy tu takie czary robicie, że nawet z suchych pędów liście puszczają, więc chyba nie mam się co martwić =o) Pozdrawiam wszystkich.
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Mój benio po przesadzeniu wygląda tak: http://img691.imageshack.us/gal.php?g=dsc01773bu.jpg
Niestety perlitu nigdzie nie udało mi się dostać (w sklepie nawet nie wiedzieli co to jest =o). Powycinałam całkiem zeschnięte gałązki, zrosiłam mu listki, na dnie doniczki zrobiłam drenaż z keramzytu, zgodnie z zaleceniem porozwiązywałam go =o) i postawiłam w pokoju z oknem (trochę chłodniejszym niż przedpokój ale z dostępem światła). Chyba będę mu musiała dokupić jakiś kij, bo pochyla się w jedną stronę. Jak myślicie, można jeszcze coś dla niego zrobić, czy teraz pozostaje oczekiwanie, obserwacja i dbanie o niego?
Niestety perlitu nigdzie nie udało mi się dostać (w sklepie nawet nie wiedzieli co to jest =o). Powycinałam całkiem zeschnięte gałązki, zrosiłam mu listki, na dnie doniczki zrobiłam drenaż z keramzytu, zgodnie z zaleceniem porozwiązywałam go =o) i postawiłam w pokoju z oknem (trochę chłodniejszym niż przedpokój ale z dostępem światła). Chyba będę mu musiała dokupić jakiś kij, bo pochyla się w jedną stronę. Jak myślicie, można jeszcze coś dla niego zrobić, czy teraz pozostaje oczekiwanie, obserwacja i dbanie o niego?
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
szkoda bo świetnie wchłania i trzyma wodę (przy okazji to perlit ekstrudowany, czasem w budowlanym można dostać za normalne pieniądze, jakiś tam eko- czy agro- to dokładnie to samo tylko..cena z kosmosu)
Powinnaś go ustabilizować - to bardzo ważne i właściwie dotyczy wszystkich nowoposadzonych. Kiedy korzeń rośliny wypuszcza te najdrobniejsze korzonki - każde, nawet najmniejsze poruszenie powoduje ich zrywanie..czyli krótkomówiąc roślinaciężko się ukorzenia
Potem zamknij pokój i zapomnij o nim na trochę
........
oo..przepraszam agroperlit bez podania frakcji w icmarket w cenie 26 zl za 125l, to ooolbrzymi wór, wystarczyłoby pewnie dla 200 takich benków http://www.yellowpages.pl/internet-site ... 10618.html
Powinnaś go ustabilizować - to bardzo ważne i właściwie dotyczy wszystkich nowoposadzonych. Kiedy korzeń rośliny wypuszcza te najdrobniejsze korzonki - każde, nawet najmniejsze poruszenie powoduje ich zrywanie..czyli krótkomówiąc roślinaciężko się ukorzenia
Potem zamknij pokój i zapomnij o nim na trochę
........
oo..przepraszam agroperlit bez podania frakcji w icmarket w cenie 26 zl za 125l, to ooolbrzymi wór, wystarczyłoby pewnie dla 200 takich benków http://www.yellowpages.pl/internet-site ... 10618.html
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Stałam sie i ja włascicielem przemarzniętego i zalanego benka Sasiadka kupiła sobie roślinkę, ale .... no właśnie - kupiła wstawiła do auta i poszła do nastepnego sklepu, po przniesieniu roslinki okazało sie że liście się zwinęły, gałazki zaczęły smętnie zwisać, więc go podlała (a może miał tak mokro w chwili zakupu - nie wiem), koniec końców był taki że przszedł jej mąż z roślinką i pytaniem - "dasz rade go jeszcze odratować???"
Benka przeszadziłam dzis do swieżej ziemi - mieszanka uniwersalnej, kaktusianki i perlitu, obcięłam wszyskie poskręcane i podsuszone gałązki spryskałam ashai i czekam co benek na to - bo nie mam juz pmysłu co jeszcze mogłabym zrobić macie jakieś sugestie ???
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
No może jeszcze stertę ręczników papierowych pod doniczkę, coby odciągnęły jak najwięcej wody
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Niestety mój benio zrzuca listki z tego zmarznięcia. Ma ich coraz mniej. Mam nadzieję, że nie opadną wszystkie, a jeśli jednak opadną...to może na wiosnę pojawią się na benku nowe liście...
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Albo ja mam halucynacje , albo to tylko moje pobożne życzenia ale mam wrażenie że na moich benkach coś się zaczyna miejscami kluć ale tak po 3-4 dniach reanimacji czy to w ogóle mozliwe??
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Zafira007 a co ja ci mówiłam? zamknij pokój i zapomnij
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Powróciłam i ja ze swoim benkiem, naczytałam się w ostatnich dniach na temat kształtowania tej roślinki i doszłam do tego, ze mój to chyba jeszcze wymaga ponownego cięcia... tylko, że ja wolę nie uszkodzić roślinki więc wolę zapytać tych co się znają, co z moim benkiem teraz uczynić?
W listopadzie bodajże obcięłam mu wszystkie suche gałęzie (rok temu zmarzł przy przeprowadzce, wyłysiał, ale nie wszystko mu obumarło) ale tak sobie myślę, że buszu to ja z niego nie uczynię (bo liście są na dole, potem łyso i znów kapelusz liści) i chyba trzeba formować go na taką kulkę na górze (nie pamiętam oczywiście jak to fachowo się nazywa) - proszę o porady co mogę dalej z nim zrobić? Dodam tylko, ze po tym listopadowym cięciu dopiero od kilku dni zaczęły pojawiać się nowe listki
W listopadzie bodajże obcięłam mu wszystkie suche gałęzie (rok temu zmarzł przy przeprowadzce, wyłysiał, ale nie wszystko mu obumarło) ale tak sobie myślę, że buszu to ja z niego nie uczynię (bo liście są na dole, potem łyso i znów kapelusz liści) i chyba trzeba formować go na taką kulkę na górze (nie pamiętam oczywiście jak to fachowo się nazywa) - proszę o porady co mogę dalej z nim zrobić? Dodam tylko, ze po tym listopadowym cięciu dopiero od kilku dni zaczęły pojawiać się nowe listki
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Zgodnie z radą zapomniałam na jakiś czas o benku i...zaczyna wypuszczać nowe listki!
Ja również bardzo proszę o poradę w kwestii sposobu docięcia mojego Benia. W linku znajdują się zdjęcia z wczoraj wykonane z różnych stron. Wiem, że on nadal ma duuużo suchych liści, ale zgodnie z radą Czarodzieja nie obrywałam ich =o) Proszę sróbójcie co nieco na nim zaznaczyć.
http://img33.imageshack.us/g/p1294456.jpg/
Ale się cieszę, że te listki rosną na Bernardzie =o)
Ja również bardzo proszę o poradę w kwestii sposobu docięcia mojego Benia. W linku znajdują się zdjęcia z wczoraj wykonane z różnych stron. Wiem, że on nadal ma duuużo suchych liści, ale zgodnie z radą Czarodzieja nie obrywałam ich =o) Proszę sróbójcie co nieco na nim zaznaczyć.
http://img33.imageshack.us/g/p1294456.jpg/
Ale się cieszę, że te listki rosną na Bernardzie =o)
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Witam Wszystkich!!!
Mam do Was wielką prośbę! Pomóżcie mi zdiagnozować co się dzieje z moim fikusem
Kupiłam go 3 msc. temu i jak do tej pory to dobrze się trzymał. Od jakiegoś czasu zaczął mi marnieć. Liski zaczęły dość szybko opadać. Do tej pory myślałam, że ma za mało wody, ponieważ listki były suche. Teraz już nie wiem czy to przelanie czy właśnie brak wody
Mam do Was wielką prośbę! Pomóżcie mi zdiagnozować co się dzieje z moim fikusem
Kupiłam go 3 msc. temu i jak do tej pory to dobrze się trzymał. Od jakiegoś czasu zaczął mi marnieć. Liski zaczęły dość szybko opadać. Do tej pory myślałam, że ma za mało wody, ponieważ listki były suche. Teraz już nie wiem czy to przelanie czy właśnie brak wody
Re: Fikus benjamina - zmarzł?
Fikusy często lubią się sypać nagle...czasami to przewianie, suche powietrze zimą.....
Warto przesadzić go do większej doniczki, przyciąć i...poczekać, najprawdopodobniej za jakiś czas obije...
Warto przesadzić go do większej doniczki, przyciąć i...poczekać, najprawdopodobniej za jakiś czas obije...