Peperomia wymagania, pielęgnacja
- Damiano12318
- 200p
- Posty: 317
- Od: 26 lip 2011, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk, Zgorzelec, Siekierczyn
Re: na co choruje peperomia?
Marlenka X faktycznie dobrze mówisz że można zastosować czosnek podam przepis 2 lub 3 ząbki czosnku szklanka wody o temperaturze pokojowej. Czosnek drobno siekamy zalewamy szklanką wody mieszamy 5 minut lub zostawiamy do następnego dnia.
U mnie czosnek działa również na mszyce przedziorki oraz wiele wiele innych. Należy pamiętać aby NIE GOTOWAĆ ponieważ zabijamy siarczany zawarte w czosnku które działają na grzyby i inne "żyjątka".
U mnie czosnek działa również na mszyce przedziorki oraz wiele wiele innych. Należy pamiętać aby NIE GOTOWAĆ ponieważ zabijamy siarczany zawarte w czosnku które działają na grzyby i inne "żyjątka".
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 10 wrz 2012, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów,lubuskie
Re: na co choruje peperomia?
Suuuper, jestem zwolenniczką tzw. domowych sposobów Bardzo dziękuję zaraz idę montowac miksturę i zapamiętam na przyszłośc, że to na inne szkodniki też pomaga.
Przy okazji mam pytanie o odczucia-czy dobrze kombinuję, że takie domowe sposoby podobnie jak w przypadku zdrowia ludzkiego są dlatego lepsze,że są po prostu naturalne a wiadomo chemia jest agresywna i na jedno pomoże,ale może na inne zaszkodzic (chociaż na co może zaszkodzic taka chemia u rośliny poza chorobą?) Ostatnio ratowałam sanderianę od jakiegoś robactwa (wciornaski jakieś) i mam wrażenie, że poza pozbyciem sie wroga liście ucierpiały, bo zaczęły intensywnie żółknąc i usychac (poparzyłam liście opryskiem ?)
Przy okazji mam pytanie o odczucia-czy dobrze kombinuję, że takie domowe sposoby podobnie jak w przypadku zdrowia ludzkiego są dlatego lepsze,że są po prostu naturalne a wiadomo chemia jest agresywna i na jedno pomoże,ale może na inne zaszkodzic (chociaż na co może zaszkodzic taka chemia u rośliny poza chorobą?) Ostatnio ratowałam sanderianę od jakiegoś robactwa (wciornaski jakieś) i mam wrażenie, że poza pozbyciem sie wroga liście ucierpiały, bo zaczęły intensywnie żółknąc i usychac (poparzyłam liście opryskiem ?)
- Marlenka X
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 1 cze 2012, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: na co choruje peperomia?
Miałam ostatnio problem z grzybem na liściach kalanchoe i mikstura z czosnku (dokładnie ta,którą podał Damiano ) pomogła...tak więc jestem zwolenniczką naturalnych metod . Ja w swojej sanderianie miałam skoczkonogi,ale zmieniłam ziemie i wsadziłam pałeczki nawozowo-owadobójcze z tych mało chemicznych i czosnek Bezziu jeśli chodzi o chemię to ja się zawsze boję,że użyje za dużo i wraz z intruzami padnię roślinka
Miłego dnia
- Damiano12318
- 200p
- Posty: 317
- Od: 26 lip 2011, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk, Zgorzelec, Siekierczyn
Re: na co choruje peperomia?
zastosowanie chemii niesie ze sobą pewne ryzyko... Tak szczerze nie pomyślałem aby podać Ci domowy sposób na grzyby i inne paskudztwa... ale jeżeli Marlenka podała sposób to ja podałem przepis. To się nazywa wspołpraca a nie rywalizacja
- Marlenka X
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 1 cze 2012, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: na co choruje peperomia?
Co dwie głowy to nie jedna A ja nie pomyślałam żeby przepis na wywar z czosnku podać Pozdrawiam
Miłego dnia
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Peperomia Putolata
W Internecie jest napisane, że należy:
- trzymać ją w świetle, ale nie bezpośrednim,
- utrzymywać wilgotne podłoże,
- uważać, by nie było za mokre,
- podlewać demineralizowaną wodą
to z grubsza tyle
- trzymać ją w świetle, ale nie bezpośrednim,
- utrzymywać wilgotne podłoże,
- uważać, by nie było za mokre,
- podlewać demineralizowaną wodą
to z grubsza tyle
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Peperomia Putolata
Wilgotne podłoże, to przesada.
Nie lubi wilgoci wcale. Liście ma grube, mięsiste, czyli sukulentowe. Wytrzyma chętnie suszę, w wilgoci zgnije. Może rosnąć w słońcu i w cieniu też. Jasne miejsce z rozproszonym światłem, bez południowej spiekoty będzie dobre dla tej rośliny. I podłoże przepuszczalne.
Nie lubi wilgoci wcale. Liście ma grube, mięsiste, czyli sukulentowe. Wytrzyma chętnie suszę, w wilgoci zgnije. Może rosnąć w słońcu i w cieniu też. Jasne miejsce z rozproszonym światłem, bez południowej spiekoty będzie dobre dla tej rośliny. I podłoże przepuszczalne.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
To mój nowy nabytek. Nawet nie zauważyłam, że kwitł. Kwiatostan oberwał się w trakcie przesadzania. Ktoś z Was zna tę odmianę? A tak w ogóle to jest rzeczywiście peperomia tępolistna?
Zdjęcie usunięte z hostingu/ jokaer.
---18 lut 2016, o 18:34 ----
?
A więc ziemia powinna być jak do sukulentów i nie wolno jej przelewać...
Jedną taką peperomię próbowałam ukorzenić z sadzonki, ukorzenienie się udało ale potem coś się stało i peperomia niestety padła...
Zdjęcie usunięte z hostingu/ jokaer.
---18 lut 2016, o 18:34 ----
?
A więc ziemia powinna być jak do sukulentów i nie wolno jej przelewać...
Jedną taką peperomię próbowałam ukorzenić z sadzonki, ukorzenienie się udało ale potem coś się stało i peperomia niestety padła...
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
Witam Agneskę i pozostałych użytkowników. Penetruję zakamarki Forum w różnych wątkach. Poznaję sposoby pielęgnacji roślin, które mam w domu. Peperonię mam - aż 2 sztuki. Jedna jest u mnie ponad rok. Kupiłam ją w sieci NETTO, jako malutką, mikrą roślinkę, dwie gałązki, po dwa listki na każdej Przesadziłam do podłoża uniwersalnego i doniczki glinianej z odpływem. Teraz jest dwa razy taka, listki ma mocne, grube i mięsiste. Podlewałam ją kranówką (wiem, wiem), nic poza tym nie robiłam. Stała na kominku (bardziej dekoracyjnym niż użytkowym) w jasnym, wschodnim pokoju, ok. 3m od okna. Teraz dałam jej miejsce na wschodnim parapecie. Drugą kupiłam tydzień temu w Biedronce. Całkiem ładna, trzy gałązki, dużo liści, młode listeczki w drodze. Przesadziłam do ziemi dla palm, juk i dracen, bo taką miałam w domu. Podlałam wodą przegotowaną i odstaną, postawiłam na parapecie wschodnim. Obie wyglądają podobnie jak peperonia Agneski (różnią się odcieniem liści, albo światło tak mnie myli). Zamierzam posadzić je w jednej doniczce. W planach mam przeniesienie ich na parapet zachodniego okna (poszukuję roślinki do sypialni) Obu nie nawoziłam, bo nie bardzo wiedziałam jaki nawóz zastosować. W sklepach różnie radzą i już wiem, że lepiej tych rad nie słuchać Jutro zamieszczę zdjęcia i poproszę o radę.
No i urwałam jeden listek z tej starszej Zachciało mi się po nocy listki wycierać z kurzu Listek włożę do wody, może coś wyrośnie
No i urwałam jeden listek z tej starszej Zachciało mi się po nocy listki wycierać z kurzu Listek włożę do wody, może coś wyrośnie
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
Ivonar - masz dobrą "rękę" do roślin. Moja koleżanka z powodzeniem rozmnaża peperomie z listków tylko dłużej to trwa zanim pojawią się młode rośliny.
A moja peperomia też "biedronkowa".
A moja peperomia też "biedronkowa".
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
Witaj Dziękuję. Moje aż takie "wycacane" nie są. Wstawię fotki, to ocenisz (właśnie są w obróbce) . Do niedawna o roślinach doniczkowych wiedziałam tyle, że trzeba je podlewać przynajmniej co jakiś czas. Nie przejmowałam się nawozami, światłem, podłożem, temperaturą itd. Może właśnie dlatego jeszcze żyją
---3 mar 2016, o 10:07---
Oto moje dwie roślinki. Niedługo dostaną jedną doniczkę
Zdjęcia peperomii
---3 mar 2016, o 10:07---
Oto moje dwie roślinki. Niedługo dostaną jedną doniczkę
Zdjęcia peperomii
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Peperomia - uprawa, pielęgnacja
No tak, "nie są wycacane", tylko ciekawe, dlaczego takie śliczne!
Bardzo ładne
Bardzo ładne