Ogród Arkandora

[malgocha1960]

U mnie wieczorem zjechało do 1,6 a rano o 7ej było 4 na plusie , chyba przymrozku nie było.

[Ignis05]

A dlaczego akurat pracować.
A może odpalić grilla, wypić piwko w miłym towarzystwie
Mnie to chandra ogarnia , jak tylko zobaczę pierwsze oznaki jesieni.
Chciałabym mieć tylko wiosnę i lato na okrągło.
Widzieć, jak wszystko budzi się do życia i jest w bujnym rozkwicie.

[arkandor]

Małgosiu - no to miałaś szczęście. Ja spodziewam się kontynuacji przymrozków w dzisiejszą i chyba jeszcze sobotnio-niedzielną noc. Przez te przymrozki miałem trochę roboty bo musiałem wszystkie doniczkowe upchać z powrotem w domu. Zawsze jak skusi mnie pogoda i powystawiam rośliny na słoneczko, to trzeba zaraz je chować na noc bo dmuchnie z północy.

Ignis - piwko na ogródku z wielką chęcią, wchodzi jak woda, a jeszcze w dobrym towarzystwie, to już pełnia sukcesu. A jak jeszcze piwko wypada po solidnej robocie, to dopiero smakuje . Tylko ja muszę uważać z tymi przyjemnościami, bo zwykle na jednym się nie kończy . A co do wiosny i lata na okrągło, to chyba tak się nie da. Żeby była wiosna, to niestety najpierw musi dać nam w kość zima. Ja też nie lubię jesieni, a przede wszystkim zimy. Takie bajkowe krajobrazy to tak naprawdę tylko chwila, zwykle jest po prostu zimno, ponuro i ciemno. No i nie ma co robić, poza odśnieżaniem oczywiście .

Pozdrawiam

[Ignis05]

Odśnieżanie
Czasami mam wrażenie,że śnieg sypie głównie na podjazd do garażu
Dlatego zimę wolę na obrazkach

[marzanka]

Hm,cóż mam powiedzieć ,bajkowy nastrój ,zdjęcia jak z albumu ,artystyczną duszę masz Tomaszu tylko ci pogratulować bo niewielu młodych ludzi chce robić to co robisz.Wspaniały ogród

[arkandor]

Ignis - zimą też może być pięknie, ale są to krótkie chwile. Odśnieżanie też jest fajne, ale jak ciągle pada śnieg to można zwariować. Lubię odśnieżać ale tylko do końca grudnia, potem to jest męka. Mimo wszystko musimy polubić to co mamy .

Marzanko - strasznie miło gościć Cię u mnie, szczególnie dlatego, że nazywasz mnie młodym człowiekiem . No i masz śliczną wnusię i jamnika . Zdjęcia staram się robić dobre i ogrodem zajmować się jak najlepiej. Życzę dużo zdrowia i pogody ducha.

[arkandor]

Dziś nad ranem nie było przymrozku. Przez cały dzień świeci słońce i wreszcie jest ciepło.

Rozkwitły białe tulipany




i takie dwukolorowe




Nadal kwitną przylaszczki


Poza tym po raz pierwszy w tym roku kosiłem trawę. Zaczynają kwitnąć tulipany przy ogrodzeniu od frontu.

Pozdrawiam.

[e-genia]

Witaj Tomku u mnie przylaszczki już przekwitły , ale rzeczywiście nacieszyłam się nimi bardzo , nie żałuję że je kupiłam , chciałabym jeszcze o kwiatkach pełnych białą i niebieską .
Piękne białe tulipany i te dwubarwne też .

Genia

[arkandor]

Geniu - dziękuję. Te białe to tak naprawdę są takie kremowo-zielone, do czystej bieli to im daleko. Te dwukolorowe mogą być zarażone jakimś wirusem albo po prostu zmieniają kolor. Już kiedyś tak miałem. Obok siebie rosły czerwone i żółte, a rok później niektóre były takie dwukolorowe. Dziwne. Przylaszczki mam już 6 lat i w ogóle nie chcą się rozrastać. Ciągle wyrastają dwie kępki kwiatków.

Pozdrawiam.

[asia0809]

Przylaszczki dopisuję do mojej listy chciejstw. Na jakim stanowisku u Ciebie rosną?

[malgocha1960]

Tomaszku,ja dzisiaj kosiłam już trzeci raz.

[e-genia]

Tomku tulipany kremowo -zielone to jeszcze ciekawsze .
Myślę że ta odmiana nie jest zarażona wirusem one tak maja , jaje miałam na starej działce i u mnie też kolor zmieniały .

Przylaszczki swoje mam pierwszy rok i zobaczę jak u mnie będą się rozrastać .

Genia

[arkandor]

Witam w ten piękny poranek. U mnie na szczęście bez przymrozków.

Asiu - chyba na niezbyt odpowiednim, bo wśród sosen, w opadłych igłach i dębowych liściach, a więc najprawdopodobniej w glebie kwaśnej. Miejsce to przygotowałem pod rododendrony, a przylaszczki po prostu sobie tam rosną już 6 rok. Przylaszczka lubi podobno podłoże wapienne, najlepiej rośnie w widnych lasach liściastych.

Małgosiu - widać trawa rośnie u Ciebie jak szalona .

Geniu - trochę mnie uspokoiłaś z tymi tulipanami. Kępy przylaszczek podobno powinny się rozrastać, chociaż powoli. Można je rozmnażać przez podział kęp.

Pozdrawiam.