Zagospodarowania/utylizacja liści , trawy innych odpadów ogrodowych.

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Utylizacja liści oraz trawy.

Post »

Zawsze znajdą się przeciwnicy i propagatorzy jak w każdej dziedzinie. Ja chciałem potwierdzić obecność dużej liczby biedronek i nie tylko tych owadów w liściach i trawie. Nie koszę trawy na zimę i nie palę liści zaprzestałem tych praktyk.
Jest dużo pożytecznych żyjątek w odpadkach, które uważają za swój dom na czas jesienno- zimowy.

Palenie liści kończy się , muszą być suche jak wspomniano, a jak nie to więcej smrodu i dymu jak tego ognia.
Kompostuję wszystko. I zabieram naokoło :lol: bo swoich mam za mało.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
jabu
500p
500p
Posty: 724
Od: 22 paź 2015, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Utylizacja liści oraz trawy.

Post »

A nie prościej podsuszyć tą trawę i liście a potem to spalić ? W wakacje to jest moment zanim to wyschnie. Grabisz, palisz i na kompost. Z wielkiego wora zostanie jedynie garstka popiołu, który i tak można dosypać do kompostu. Pozdrawiam.
:)
przeja
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 4 cze 2014, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Utylizacja liści oraz trawy.

Post »

Ludzie, czy wy palący liście, zdajecie sobie sprawę z tego jak bardzo trujecie siebie i wszystkich dookoła?
Myślałem, że o takich rzeczach to we wszystkich podstawówkach uczą (moje dzieli uczyli już 10 lat temu), a tu mię ostatnie włosy na głowie zjeżyły, gdy przeczytałem niektóre posty.
Jeśli spalamy substancje organiczne, na przykład liście, w niskiej temperaturze, powstają węglowodory aromatyczne, które nawet w minimalnym stężeniu mają działanie rakotwórcze - mówi profesor Lucjan Pawłowski, dziekan Wydziału Inżynierii Środowiska Politechniki Lubelskiej i przewodniczący Komitetu Inżynierii Środowiska Polskiej Akademii Nauk. [...]Poza tym cząsteczki dymu powstającego przy spalaniu liści działają alergizujące:
- Jest to szczególnie niebezpieczne dla alergików, astmatyków, ludzi starszych i małych dzieci.
Przy każdym procesie spalania w niskich temperaturach (200?500 °C) powstaje trujący tlenek węgla, dwutlenek węgla przyczyniający się do globalnego efektu cieplarnianego oraz szkodliwe tlenki azotu (podrażniają i uszkodzają płuca, powodują zapalenie płuc ibronchitu,u roślin uszkodzają liści; tworzą w powietrzu kwasy azotowe, a odkładając się w glebie w postaci azotanów, szkodliwie podwyższają ich zawartość w produktach roślinnych).
http://www.sobieszow.pl/index.php?menu= ... ronaid=105

To przez wam podobnych, już 2 osoby starsze z mojej ulicy, trafiły do szpitala z ostrą niewydolnością dróg oddechowych, a wieczorem nie można wyjść na spacer nie ryzykując zatrucia.

Edycja:
W wielu miastach Polski, palenie liści jest prawnie zabronione, niestety kary są jeszcze stosunkowo niskie, bo około tysiąca złotych, ale to już krok w dobrą stronę.
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2868
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Utylizacja liści oraz trawy.

Post »

przeja pisze:
To przez wam podobnych, już 2 osoby starsze z mojej ulicy, trafiły do szpitala z ostrą niewydolnością dróg oddechowych, a wieczorem nie można wyjść na spacer nie ryzykując zatrucia.
Może jeszcze wyjrzysz przez okno i spojrzysz co elektrownia w atmosferę puszcza, potem spójrz w kierunku Bierdutów jaki słup pary kłębi się z koksowni a co z wiatrem gna w nasz region od Czeskiej elektrowni na granicy Godowa. Potem sobie bluzgaj lepiej na siebie , ze takie miejsce wybrałeś na zamieszkanie ;:224 . Wiem , że największe zanieczyszczenie w tym regionie było gdy było bezwietrznie i długo utrzymującą się gęstą mgłą i kto co puścił w atmosferę Bóg jeden wie. Zamiast obarczać winą Wszystkich ,,podobnych" o niewydolność oddechową osób starszych z Twojej ulicy najpierw się zastanów na co chorują , czy palą papierosy bo starsi ludzie potrafią cherlać z bele czego. Lepiej by było jak byś zachęcił ,,Wszystkich podobnych" do oddawania zbędnych liści w brązowych workach które są wywożone sukcesywnie przez ,,śmieciarki".
jabu
500p
500p
Posty: 724
Od: 22 paź 2015, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Utylizacja liści oraz trawy.

Post »

Ale o co się kłócić ???? Czytałem tutaj że popiół z palonego drzewa, broń Boże z węgla czy koksu, można dodawać do kompostu. Z wyschniętej trawy będzie garstka takiego popiołu, który można wrzucić do kompostu. Palić się to będzie minutę, "olbrzymia hałda" z 1000 m trawnika. Więc nie opowiadajcie, że będzie się to palić nie wiadomo ile, i że będzie ludzi truło. ;:138
:)
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2868
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Utylizacja liści oraz trawy.

Post »

jabu to nie jest kłótnia ;:131 tylko moje zdanie aby, osoba wyrażająca się o ,,wam podobnych" zastanowiła się w przyszłości co pisze.

Zgodzę się z Tobą , że popiół z roślin jest dobrym dodatkiem do kompostu. Mam odpowiedni kubeł do spalania chorych roślin czy innych resztek roślinnych. Jak zauważyłam suche rośliny spalą się bardzo szybko w ,,żywym ogniu", natomiast wilgotne potrafią nieźle zadymić nim się wypalą. W zeszłym roku w takim kompoście przesypywanym popiołem z roślin posadziłam dynię. Jej obfitość zawiązywania kwiatów była ogromna ;:oj
Obrazek Obrazek
jabu
500p
500p
Posty: 724
Od: 22 paź 2015, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Utylizacja liści oraz trawy.

Post »

Jolek właśnie o to chodzi żeby palić to z głową. Wiadomo, że paląc mokre rzeczy -liście czy trawę to będzie jedna wielka zasłona dymna. Natomiast poalenie suchych rzeczy i w rozsądnych ilościach jest jak najbardziej ok.
:)
klon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 572
Od: 8 sty 2014, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: województwo śląskie

Re: Utylizacja liści oraz trawy.

Post »

Jolek nie wiem czy dobrze zrozumiałem -popiół z chorych roślin można wykorzystać w ogródku warzywnym?Czy to też dotyczy popiołu po spalonych łodygach pomidorów i dyniowatych?
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2868
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Utylizacja liści oraz trawy.

Post »

klon jak tu nieraz na forum wspominano, dobrze jest spalić rośliny które mają ,,nieciekawą historię chorobową" zamiast wrzucić do kompostu, które w przyszłości mogą zainfekować następne rośliny. Kiedyś spalałam np wszystkie liście kasztana i fakt , że jeśli szkodnik przeżył gdzieś w małej ilości to nie robił takiego spustoszenia w liściach kasztanowca. Obecnie wolę je oddać wraz z kasztanami ,,Zieleni miejskiej" bo tego jest stanowczo za dużo. Natomiast jeśli chodzi o łodygi pomidorów, jeśli są zainfekowane to wolę spalić. Łodygi dyń przepuszczam przez rozdrabniarkę i wtedy na kompost, choć zauważyłam , że z ich rozkładem jeśli trochę potniesz na kawałki to i tak nie ma problemu.
Tak jak napisał jabu jeśli palić zielsko to ,,z głową". Suche spalają się bardzo szybko nie zadymiając okolicy. Warto mieć w ogrodzie taki ,,piec" z możliwością wyschnięcia chorych roślin, który zutylizuje zielsko o każdej porze roku nie zadymiając okolicy, nie zagrażając pożarem. U mnie sprawdził się stary metalowy kubeł już bez dna. Na dno idą zainfekowane gałęzie drzew owocowych, potem podejrzane chore zielska. Kubeł z góry jest zamknięty. Nim nazbieram do 3/4 wysokości to wszystko w nim jest suche. Chwilę ,,żywego ognia" i po ostygnięciu popiołu rozsypuję go wśród rabatek lub na kompost.
przeja
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 4 cze 2014, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Utylizacja liści oraz trawy.

Post »

Jolek pisze: Może jeszcze wyjrzysz przez okno i spojrzysz co elektrownia w atmosferę puszcza, potem spójrz w kierunku Bierdutów jaki słup pary kłębi się z koksowni a co z wiatrem gna w nasz region od Czeskiej elektrowni na granicy Godowa.
Chciałem zauważyć, że to nie jest wątek o tym kto bardziej truje, tylko o utylizacji liści i trawy. Ja przytoczyłem fakt na temat ich szkodliwości i anegdotę o tym jakie mogą być ich skutki. Tak się składa, że to co wypuszcza elektrownia w atmosferę jest regularnie badane i w stopniu znaczącym opada daleko od Rybnika. Problem zanieczyszczenia w naszym miesicie ma źródło w tzw. niskiej emisji, do której przyczynia się palenie liści, które można nazwać wręcz głupotą, jeśli wziąć pod uwagę, że można je regularnie wystawić do zabrania przez służby i nie wypływa to na opłatę za wywóz śmieci. Poza tym, zawsze można oddać do Zieleni Miejskiej w dowolnym terminie, więc po co truć, jak bezpłatnie można oddać?
Jolek pisze:Wiem , że największe zanieczyszczenie w tym regionie było gdy było bezwietrznie i długo utrzymującą się gęstą mgłą i kto co puścił w atmosferę Bóg jeden wie. Zamiast obarczać winą Wszystkich ,,podobnych" o niewydolność oddechową osób starszych z Twojej ulicy najpierw się zastanów na co chorują , czy palą papierosy bo starsi ludzie potrafią cherlać z bele czego. Lepiej by było jak byś zachęcił ,,Wszystkich podobnych" do oddawania zbędnych liści w brązowych workach które są wywożone sukcesywnie przez ,,śmieciarki".
Tak się składa, że będąc astmatykiem, doskonale wiem o wielorakich przyczynach wspomnianych schorzeń i problemów, ale to mnie i innych wcale nie zwalnia z obowiązku dbania o nasze otoczenie w takim zakresie jaki jest mi obecnie dostępny. Jest adekwatny wątek na forum, więc się w nim udzieliłem. Chcesz napisać coś mądrego i na temat? To podważ przytoczone przeze mnie fakty o szkodliwości dymu powstałego w wyniku spalania liści i udowodnij, że jest on zdrowy lub przynajmniej obojętny dla zdrowia.

-- 12 lis 2015, o 13:58 --
Jolek pisze: Tak jak napisał jabu jeśli palić zielsko to ,,z głową". Suche spalają się bardzo szybko nie zadymiając okolicy.
Tu nie chodzi o to, żeby coś szybko spalić, tylko w jakiej temperaturze się to odbywa (vide: fakty, które wcześniej przytoczyłem). Jeśli już koniecznie chce się spalić liście, to powinno bo być robione w wyspecjalizowanych spalarniach, które ową temperaturę zapewnią, mają systemy oczyszczania spalin itd. Jeśli już chcemy coś robić "z głową" to powinniśmy unikać palenia liści, trawy itp.
jabu
500p
500p
Posty: 724
Od: 22 paź 2015, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Utylizacja liści oraz trawy.

Post »

Ja po prostu chciałem skierować rozmowę na zalety popiołu z odpadków organicznych i ich doskonałe wykorzystanie jako popiołu do nawożenia. Jeżeli nie potrzebujesz takiego popiołu czy też nie nawozisz a masz do tego możliwość darmowego wywozu tych rzeczy to tu nie ma żadnego konfliktu ;:136. Niestety dalej będę uważał, że spalenia worka 120L z wyschniętą trawą nie może mieć żadnego wpływu na zanieczyszczenie okolicy.
:)
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2868
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Utylizacja liści oraz trawy.

Post »

No cóż, są dużo więksi truciciele środowiska ale najlepiej napisać o ,,wam podobnych" ;:124

A tak teraz w temacie :D W zeszłym roku zostawiłam sobie sporą ilość liści w workach które wykorzystałam wiosną do przekopywania na głębokość szpadla aby utrzymały wilgoć ziemi. Na nich były wysiane buraczki które były podlewane. Jakież było moje zdziwienie gdy po zbiorze buraczków przekopywałam poletko. Praktycznie liście poniżej szpadla nie były przerobione tylko suche zbutwiałe. Susza i skąpe podlewanie oraz nie wystarczające opady nie doprowadziły do rozłożenia się liści. Obecnie na tym samym poletku znów wkopałam liście poniżej szpadla i powinno być już lepiej w przyszłym roku. Jak zauważyłam z poprzednich lat, liście wkopane przed zima zdążyły rozłożyć się przed następnym przekopaniem. Mam jeszcze kawałek nie opanowanej ziemi gliniastej i na niej wysypałam ok 10 cm liści i tak chcę pozostawić do wiosny. Zastanawiam się czy przesypać je, wapnem czy przelać mocno kurzeńcem. Wiosną bym dopiero przekopała.

nie przerobione liście
Obrazek
jabu
500p
500p
Posty: 724
Od: 22 paź 2015, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Utylizacja liści oraz trawy.

Post »

JOLEK ja osobiście nie kompostowałem liści, ale słyszałem, że właśnie ciężko się rozkładają, a nie niektóre nie powinny być w ogóle kompostowane ( m in. chyba dębowe) ponieważ moją jakieś związki w sobie, które opóźniają proces rozkładu na substacje organiczne. Nie jestem też pewny czy one nie zabierają azotu z ziemi, który wykorzystują do rozkładu. Taka sytuacja jest z rozkłądającą się korą i igłami sosnowymi. :heja powodzenia z takim przerabianiem liści. :) ;:180

-- 14 lis 2015, o 14:30 --

Jolek co do gliniastej ziemi, to posiej łubin i potem przekop wszytko. Podobno taka terapia czyni cuda ;:138
:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”