Hortensja( Hydrangea ) - zmiany, choroby liści
Re: HORTENSJA - choroby kwiatow i liści
Witam.Znów potrzebuję Waszej pomocy doświadczeni Ogrodnicy Dzisiaj przyjechała zakupiona w internecie hortensja Vanille Freise.Niepokoi mnie stan jej liści.Czy to rzeczywiście może być spowodowane podlewaniem z góry jak twierdzi sprzedawca?Wygląda mi to na jakąś chorobę ale zbyt mało jeszcze o tym wiem.Dlatego bardzo proszę o Waszą opinię.Dziękuję
Pozdrawiam
Joanna
Joanna
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: HORTENSJA - choroby kwiatow i liści
Ja bym sie nie przejmował. Wygląda to na jakies uszkodzenia, choroby fizjologiczne. Generalnie zaopiekuj sie podlej, usun te liście bo moga byc podłożem dla patogenów. Możesz zapobiegawczo popryskac jakimś preparatem, amistar może byc topsin ale tylko raz. :)Jakby cos sie działo to wiado gdzie szukaj pomocy
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
Re: HORTENSJA - choroby kwiatow i liści
Baaardzo dziękuję za odpowiedź,kamień z serca bo obawiałam się kolejnej grzybicy w moich skromnych okazach Będę o nią dbać "jak o rodzoną" zgodnie z zaleceniem Dziękuję raz jeszcze za pomoc i pozdrawiam
Pozdrawiam
Joanna
Joanna
Re: HORTENSJA - choroby kwiatow i liści
Nic jej nie jest, nieprzesadzone,( do sprzedaży) okazy w doniczkach często tak wyglądaja o tej porze z przyczyn fizjologicznych.Posadź jak najszybciej do gruntu.
Re: HORTENSJA - choroby kwiatow i liści
Selli dziękuję,lejesz miód na moje serce Niestety,kilka dni musi biedna pocierpieć w doniczce-trwają właśnie prace na naszym dachu.Panowie jak to bywa-"spokojnie,będzie dobrze" a już pomimo zabezpieczeń straciłam 1 horti,krzewuszkę i tawułkę Mam nadzieję,że jakoś to przetrzyma Pozdrawiam.
Pozdrawiam
Joanna
Joanna
Re: Plamy na liściach hortensji
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=36452
ktoś zapewne lał wodę po liściach typowe działanie ,, na szybkie podlewanie ''
ktoś zapewne lał wodę po liściach typowe działanie ,, na szybkie podlewanie ''
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Hortensja - CHOROBY liści
Witam
Około 12 kwietnia sąsiadka wykopała i dała mi hortensję. Zaniosłam ją na balkon i tam postała prawie tydzień, potem wkopałam na działce. Następnie nie widziałem jej przez prawie dwa tygodnie i potem zauważyłam brązowienie liści, zaczęło się przed tymi teraz przymrozkami. Brązowieją i zwijają się końce liści, nie widać żadnych "konsumentów".
Ma ktoś pojęcie, co się dzieje?
Około 12 kwietnia sąsiadka wykopała i dała mi hortensję. Zaniosłam ją na balkon i tam postała prawie tydzień, potem wkopałam na działce. Następnie nie widziałem jej przez prawie dwa tygodnie i potem zauważyłam brązowienie liści, zaczęło się przed tymi teraz przymrozkami. Brązowieją i zwijają się końce liści, nie widać żadnych "konsumentów".
Ma ktoś pojęcie, co się dzieje?
Re: Hortensja - CHOROBY liści
Obetnij wszystkie pędy, zostaw to co wybija z korzenia.Po wykopaniu niezwłocznie powinna zostać posadzona, na dodatek liście zniszczyły przymrozki.
Re: Hortensja - CHOROBY liści
Czyli nie ma szans na zakwitnięcie w tym roku?
Re: Hortensja - CHOROBY liści
Nie.Nawet gdyby nie zniszczyło jej liści też nie wiadomo czy by zakwitła, czy miała wytworzone pąki (tworzą się w poprzednim sezonie i teraz powinny być widoczne zawiązki kwiatostanów), a nic nie wspominasz by takie miała.Trzeba zapytać sąsiadki czy inne lata kwitła, czy ona raczej z tych co marzną i odbijają od korzenia i nie kwitną.Jednak zabieg przycięcia bez wątpienia pozwoli jej odzyskać siły.
Re: Hortensja - CHOROBY liści
Ha, czyli są takie? Bo właśnie po 3 latach straciłam cierpliwość do poprzedniej hortensji, odziedziczonej wraz z działką. Stosowałam różne sposoby, poprzednią zimę była zabezpieczona agrowłókniną, tej zimy niczym nie przykrywałam. A ona co roku od nowa puszczała pędy i nie kwitła. To w końcu dostałam od sąsiadki z gatunku tych, co nam przed domem zimują bez niczego i co roku kwitną, mam wrażenie, że na tegorocznych pędach. I tak otrzymana taki numer mi wycięła. Posadziłam ja na miejscu tej złosliwej. Do tego w innym miejscu rośnie posadzona i kupiona w zeszłym roku kwitnąca hortensja i też niezbyt widać, żeby miała zamiar kwitnąćselli7 pisze:czy ona raczej z tych co marzną i odbijają od korzenia i nie kwitną.
Chyba hortensje, tak jak niecierpki, nie lubią mnie
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 8 sie 2011, o 10:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Hortensja - CHOROBY liści
Witam,
Czy ktoś może wie co się dzieje z moją hortensją?
Pięknie rosła, byłam z niej bardzo dumna, bo wsadziłam ją w zeszłym roku i jest całkiem świeża u mnie.. aż ostatnimi dniami zobaczyłam, że na dwóch łodygach (tych najwyższych) jakby więdły liście, zasychają jak u zwiędniętych kwiatów, poza tym brzegi brązowieją i zaczynają się wyginać, wywijać - dzieje się tak na 2 najwyższych łodygach, oberwałam zmienione liście, ale nie wiem czy to wystarczy? Może ma ktoś jakieś doświadczenie z czymś takim?
Pozdrawiam serdecznie,
Asia
Czy ktoś może wie co się dzieje z moją hortensją?
Pięknie rosła, byłam z niej bardzo dumna, bo wsadziłam ją w zeszłym roku i jest całkiem świeża u mnie.. aż ostatnimi dniami zobaczyłam, że na dwóch łodygach (tych najwyższych) jakby więdły liście, zasychają jak u zwiędniętych kwiatów, poza tym brzegi brązowieją i zaczynają się wyginać, wywijać - dzieje się tak na 2 najwyższych łodygach, oberwałam zmienione liście, ale nie wiem czy to wystarczy? Może ma ktoś jakieś doświadczenie z czymś takim?
Pozdrawiam serdecznie,
Asia
Pozdrawiam serdecznie,
Asia
Asia